Sam Ball: rzecz w tym, że agencje się nie zmieniają, a świat wokół tak

Łukasz Kłosowski

10-11-2016
Sam Ball: rzecz w tym, że agencje się nie zmieniają, a świat wokół tak

Poniżej rozmowa z Samem Ballem. Rozmawialiśmy z nim we wtorek w trakcie 6. edycji Imagination Day, gdzie w trakcie swojej prezentacji “Misfits & Madmen. Disrupting the creative process with new and surprising points of view on the world” mówił o swojej idei Diversity of Thought (Różnorodność Myśli). To propozycja skierowana do agencji reklamowych w celu poprawienia ich kreatywności.

Kilka słów na temat naszego rozmówcy. Sam Ball w wieku zaledwie 25 lat został dyrektorem kreatywnym w Tribal DDB Londyn. Zdobywał z nią nagrody dla takich marek, jak Volkswagen i The Guardian. W 2004 roku Sam został współzałożycielem agencji reklamy cyfrowy Lean Mean Fighting Machine. W 2008 roku Lean Mean Fighting Machine jako pierwsza w historii agencja z UK zdobyła tytuł Interactive Agency of the Year w Cannes. W 2015 roku sprzedał Lean Mean Fighting Machine dla M&C Saatchi, gdzie w ostatnim czasie był tam dyrektorem kreatywnym. Na swoim koncie ma także udział jako juror na festiwalu Cannes Lions.

W celu zdefiniowania idei Diversity of Thought Sam prowadził badania, zapraszając do współpracy osoby niezwiązane z branżą. Brali w nich udział m.in. bankier, zawodnik sztuk walki, poeta, gracz rugby, filozof. Wszyscy dostali ten sam brief reklamowy. Ich różnorodność myśli pozwalała na nowe, niekonwencjonalne i kreatywne spojrzenie. W wywiadzie zahaczamy także o temat reklamy mobile.

Przygotowując ten materiał staraliśmy się podejść do tematu także w świeży, a zarazem współczesny sposób. Nakręciliśmy go smartfonem. W celu stabilizacji obrazu użyliśmy statywu Velbon DF 60 pierwotnie służącego do małych kamer i aparatów cyfrowych, a w dzisiejszych czasach idealnie nadającego się także do nagrania smartfonem – w tym wypadku był to Samsung Galaxy A3 (2016). Głowica mocująca urządzenie została wzbogacona o specjalny uchwyt Pholder 2.0 firmy Xsories. Dźwięk został nagrany za pomocą mikrofonu krawatowego Boya BY-M1. Montaż odbył się na programie iMovie. Materiał możecie odtworzyć w jakości HD.

To nasze pierwsze wideo nakręcone w ten sposób. Jako wyznawcy mobile chcemy dalej eksperymentowali z tym formatem. Was również zachęcamy do tego. Przy dzisiejszych parametrach smartfonów jest to naprawdę możliwe.

Rozmowę prowadził Andrzej Kędzierawski.

 

 

Komentarze:

Comments

comments