PIN w dowodzie i dowód w telefonie

5 milionów Polaków będzie musiało w tym roku wymienić swój dowód osobisty. Ale już za dwa lata mogą dostać kolejny. Ministerstwo Cyfryzacji zapowiedziało bowiem edycję nowoczesnych dowodów z warstwą elektroniczną. A to nie koniec nowinek. W maju uruchomiona ma zostać pilotażowo usługa mDokumentów.

Na e-Dowód poczekamy nawet 11 lat

Blisko co czwarty Polak będzie musiał wymienić w tym roku swój dowód osobisty ze względu na dobiegający końca okres ważności. Ale nowy dokument nie będzie jeszcze miał funkcji tzw. e-Dowodu. Dlatego, by wyposażyć się w taką nowoczesną wersję, dowód będzie trzeba wymienić ponownie. Za dwa lata Ministerstwo Cyfryzacji oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji uruchomią wydawanie e-Dowodu. Aby nie stracić prawie 150 milinów złotych dofinansowania unijnego, muszą zacząć proces już w pierwszym kwartale 2019 r.

W czym pomoże nam e-Dowód? Po pierwsze, umożliwi nam łatwe składanie podpisów elektronicznych i sprawniejszą obsługę w urzędowej e-administracji. Po drugie, dokument będzie zawierał informacje o naszych danych biometrycznych (aplikacja ICAO), dzięki czemu na lotnisku naszą tożsamość będą weryfikować kamery skanujące twarz. Trzecia rzecz to prosta identyfikacja w ośrodkach służby zdrowia. Dzięki specjalnemu chipowi z e-Dowodu nie będą potrzebne żadne inne dokumenty potwierdzające nasze ubezpieczenie, a placówki będą miały pewność, że to dana osoba stawiła się na wizytę i otrzymała np. zwolnienie lekarskie. Kolejne usprawnienie to możliwość kontaktu nowego dokumentu z terminalami płatniczymi. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce będziemy mogli płacić dowodem i że dokument ten też będzie miał swój numer PIN.

e-Dowody będą jednak wydawane nawet przez 10 lat. Na pierwszy przydział będą mogły liczyć te osoby, którym najszybciej będzie kończył się termin ważności dowodu wydanego wcześniej, lub te, które stracą wcześniej wydany dokument.

mDokumenty już niedługo

Jest dobra wiadomość dla osób, które na e-Dowody nie chcą czekać i wolą bardziej mobilne rozwiązania. Jeszcze w maju ma wystartować pilotażowo usługa mDokumentów. Ministerstwo Cyfryzacji podpisało porozumienie z przedstawicielami telefonii komórkowej, którzy dostarczyć mają rozwiązania Mobile Connect. Dzięki niemu nasz telefon pomoże przy weryfikacji tożsamości i posiadanych dokumentów. Smartfon czy mobilne połączenie internetowe nie będą konieczne. Przy takiej kontroli wykorzystana zostanie wiadomość SMS.

By stworzyć mobilną wersję naszych dokumentów, potrzebny nam będzie podpis elektroniczny. Dzięki niemu na rządowej stronie takiej jak obywatel.gov.pl będziemy mogli wprowadzić dane swoich dokumentów i potwierdzić je tym podpisem. Potem, gdy np. policjant poprosi nas o dokument tożsamości, będzie można zastosować weryfikację poprzez mDokumenty. Ustnie będziemy musieli podać funkcjonariuszowi podstawowe dane i kod, który podczas kontroli przyjdzie na nasz telefon SMS-em.

Ale nie chodzi tylko o naszą identyfikację. W mDokumentach przechowywać będzie można także informacje z prawa jazdy, ubezpieczenia OC, czy dowodu rejestracyjnego. W kolejnej fazie rozwoju usługi także informacje o ubezpieczeniu zdrowotnym, stanie cywilnym, dane z legitymacji studenckiej, czy informacje związane z ZUS i KRUS.

Posługiwanie się mDokumentami na potrzeby związane z administracją publiczną i służbami mundurowymi będą bezpłatne. Chodzi zatem m.in. o zdalne i osobiste załatwianie spraw urzędowych czy weryfikację uprawnień podczas policyjnej kontroli drogowej. A zatem można się spodziewać, że za m-legitymowanie się w przyszłości np. w hotelu, będzie pobierana opłata.

Usługa mDokumenty ma oficjalnie ruszyć do końca tego roku. Ministerstwo Cyfryzacji uprzedza, że potrzebne jest jeszcze wprowadzenie odpowiednich zmian w prawie, ale jednocześnie zapewnia, że znajdą się procedury nawet na wypadek braku zasięgu w telefonie. We współpracę mają włączyć się wszyscy operatorzy działający na terenie kraju. Nasze dane mają być bezpieczne. Ministerstwo zapewnia, że nie będą one przechowywane na żadnych urządzeniach używanych do kontroli – nawet w naszym telefonie. Dane zapisane w systemie mDokumenty (w tym nr telefonu) będzie można też usunąć w dowolnym momencie.

Szału nie ma

Ani e-Dowód, ani mDokumenty nie są rozwiązaniami nowatorskimi. Cyfrowa identyfikacja funkcjonuje już w 26 krajach europejskich, a mobilna weryfikacja tożsamości co najmniej w kilku. Przykładowo w Estonii uruchomioną ją już w 2007 r. Dziś korzysta z niej tam prawie 10 proc. obywateli. Jeśli dodamy fakt, że pierwsze zapowiedzi uruchomienia elektronicznego dowodu w Polsce sięgają już 2007 roku, nie ma za bardzo powodów do dumy. Wprowadzenie takiego dokumentu w naszym kraju jest i było po prostu koniecznością. Szkoda, że dzieje się to niemal dosłownie w ostatniej chwili. Ale może się okazać, że funkcje oraz data startu systemu mDokumenty okażą się bardziej pomocne i atrakcyjne. Trzymamy kciuki za oba rozwiązania.