Nowe zastosowania botów. Najciekawsze pomysły

Krzysztof Heyda

31-08-2017
Nowe zastosowania botów. Najciekawsze pomysły

Na początku wakacji przedstawiłem Wam moją subiektywną listę top 5 botów na Facebooku. Wakacje minęły szybko i równie szybko pojawiły się nowe pomysły na wykorzystanie botów w coraz to nowszych branżach.

Bot w banku

Credit Agricole uruchomił specjalnego chatbota, który pomoże w zbieraniu wniosków kredytowych. Wspólnie z 18 Havas Warsaw oraz z firmą Wandlee bank stworzył bota o wdzięcznej nazwie KrEdytka. Klienci banku będą mogli porozmawiać z wirtualnym doradcą Credit Agricole, określając swoje potrzeby w zakresie kredytów gotówkowych. Bot zapyta ich o cel kredytowy, wysokość kredytu oraz preferowany okres spłaty – po czym przekaże te informacje do działu obsługi klienta. Dzięki temu konsultanci banku otrzymają pełniejszy zestaw informacji o kredytobiorcy i będą mogli lepiej dopasować propozycję kredytową do jego oczekiwań. KrEdytka przyjmie również zgłoszenia problemów, które przekieruje natychmiast do działu obsługi.

– Uruchamiając KrEdytkę wchodzimy w obszar tzw. conversational commerce, który jest wciąż jeszcze stosunkowo nowy. KrEdytka to dla nas nie tylko potencjalny nowy kanał sprzedaży, ale też narzędzie, które dostarczy nam wiedzy i informacji o grupie docelowej – mówi Anna Płachta, dyrektor ds. digital marketingu w banku Credit Agricole.

Bot w sklepie

Ciekawy pomysł na bota, IamBot został doceniony przez Metro Wholesale & Food Specialist AG – do której należy sieć hurtowni Makro Polska. Firma prowadzi program Metro Accelerator powered by Techstars stworzony by wspierać innowacyjne rozwiązania dla handlu detalicznego. IamBot, wraz z ośmioma pozostałymi wyróżnionymi inicjatywami, otrzyma wsparcie ponad setki doświadczonych międzynarodowych ekspertów i ofertę inwestycyjną wartą 120 tys. euro. Laureaci mogą ponadto korzystać z powierzchni biurowej, finansowania i wsparcia mentorów.

IamBot to rozwiązanie ułatwiające znalezienie w sklepach internetowych rzeczy, które widzimy w danym momencie. Wystarczy, że zrobimy zdjęcie interesującego nas przedmiotu – buta, telefonu czy fotela – i wyślemy je do chatbota danej marki stworzonego przez IamBot na Messenger. Następnie ten w kilka sekund przeszuka ofertę z danego sklepu i przedstawi nam znalezione produkty wraz z cenami, gotowe do zamówienia online.

bot– Tworzymy nowy kanał sprzedaży, wykorzystując potencjał, popularność i funkcjonalności Messengera. Wierzymy, że przyczyni się to do rozwoju sklepów e-commerce, ale także wesprze wielokanałowe rozwiązania dla całego sektora handlu detalicznego. Dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji, umożliwiamy markom także śledzenie trendów konsumenckich i dotarcie do klientów ze spersonalizowaną ofertą – komentuje Paweł Kołacz, twórca IamBot.

Bot w HR

Ideą stworzenia bota Emplocity było usprawnienie procesu rekrutacyjnego wykorzystując machine learning i sztuczną inteligencję. Bot ma ułatwić życie zarówno rekruterom, jak i kandydatom do pracy. Najpierw headhunter wklepuje do bota profil idealnego kandydata. Następnie dzięki uczeniu maszynowemu i AI bot znajduje najlepsze dopasowania i wysyła do nich automatycznie zaproszenie do rekrutacji. Dopiero w momencie przyjęcia przez kandydata zaproszenia, jego dane trafiają do potencjalnego pracodawcy. Bot identyfikuje najlepszych kandydatów na podstawie ich CV oraz na podstawie ich odpowiedzieli na Messengerze.

Emplocity bot

Krzysztof Sobczak i Arkadiusz Talun, twórcy Emplocity, mają już sukcesy związane z pozyskaniem inwestorów na swój projekt. W 2015 r. startup otrzymał unijny grant na rzecz zwiększania innowacyjności gospodarki i budowy społeczeństwa cyfrowego. Pod koniec zeszłego roku w firmę zainwestował polski anioł biznesu Daniel Lewczuk, przekazując kapitał potrzebny do dalszego wzrostu. W kwietniu 2017 r. milion złotych dofinansowania wyłożyła firma energetyczna Enprom.

– Emplocity dostrzegło lukę na przyszłościowym rynku rekrutacji i znalazło technologiczne rozwiązanie, aby ją wypełnić i tym samym zrewolucjonizować cały proces poszukiwania pracowników – mówi Mateusz Targowski, prezes firmy Enprom.

Bot w …?

Osobiście widzę wielki potencjał w botach i wierzę w ich szybki rozwój. Patrząc na pomysły, jakie zaprezentował Facebook wobec Messengera – kwestia AI, rozszerzonej rzeczywistości czy przenikania świata online z offline, można śmiało założyć, że najciekawsze wdrożenia asystentów dopiero przed nami.

P.S. 1 W zeszłym miesiącu badacze z Facebooka musieli przerwać eksperyment po tym, jak boty w nim uczestniczące zaczęły rozmawiać ze sobą we własnym, nie znanym człowiekowi języku. Szczegóły tutaj.

P.S. 2 Jeśli znacie ciekawe przykłady chatbotów, ponownie zachęcam Was do podawania ich w komentarzach.

 

Komentarze:

Comments

comments