Beacon technology w trakcie eventu “Noc Kultury”. Wywiad z Grzegorzem Gruzą

Jakie miejsce w działaniach firmy Imaxe zajmuje obecnie technologia oparta o wykorzystanie beaconów?

Grzegorz Gruza, dyrektor marketingu w firmie Imaxe: Aplikacje oparte o wykorzystanie beacon technology obecnie absorbują całą uwagę naszej firmy oraz wszystkie jej zasoby. W nich upatrujemy swoją przyszłość.

Skąd pomysł na wykorzystanie tej technologii w wydarzeniach kulturalnych, a dokładnie w “Noc Kultury”?

Pomysł był dość spontaniczny. Szukaliśmy idei na wykorzystanie LUME w przestrzeni miasta i jedna z zaprzyjaźnionych z nami dziennikarek zasugerowała zbliżającą się właśnie “Noc Kultury”. Organizatorzy zareagowali na naszą propozycję więcej niż entuzjastycznie. Od początku szukamy dla LUME przestrzeni, która będzie wartością dla użytkowników. Eventy są jedną z nich. Swoją drogą oczywiście zależy nam w przyszłości na komercyjnych ofertach, które w aplikacji – od początku – też mają swoje miejsce.

W jaki sposób Imaxe dociera do użytkowników smartfonów z aplikacją mobilną LUME?

“Noc Kultury” to czas narodzin aplikacji. LUME promowana była w ramach tego wydarzenia (prasa, radio, TV, strona WWW i FB organizatora) oraz przez działania Imaxe (profil na FB, mailing prasowy). Bardzo skuteczne promocyjnie okazało się zaangażowanie naszych pracowników zwłaszcza w dniu wydarzenia. Pomagali mieszkańcom Lublina w samym instalowaniu aplikacji na ich smartfonach.

Łącznie w trakcie eventu do użytkowników posiadających aplikację wysłano 19097 notyfikacji. Wygląda to na dobry wynik. Czy udało się zebrać inne interesujące dane?

84 proc. użytkowników podało nam płeć i wiek, choć te informacje nie były koniecznie wymagane przy instalacji aplikacji.

Co robić, aby ludzie skorzystali z beaconów na takich eventach, ale też w innych sytuacjach – centra handlowe, promocje, ostatnio było nawet wdrożenie na uniwersytecie?

Naszym zdaniem trzeba tworzyć aplikacje od początku budowane w bardzo bliskiej współpracy z użytkownikami. Trzeba też pokazywać zalety beaconów i mówić o nich więcej, niż do tej pory.

Jak ich zachęcić do włączenia bluetooth – to podstawa do skorzystania?

Doświadczenie z LUME pokazało nam, że użytkownicy zdecydowanie nie widzieli w tym problemu. Pojedyncze osoby dziwiły się, że aplikacja wymaga korzystania z bluetooth na stałe. Problem jest rozwiązany w taki sposób, że przy instalowania LUME prosi o włączenie bluetooth.

To nowe narzędzia i ludzie mogą ich nie znać – wspominał Pan, że na evencie pomagaliście nawet w instalacji aplikacji. Co jeszcze robić, aby statystyki były jak najlepsze?

Ze swojej strony intensywnie komunikujemy się z użytkownikami. Tak było np. w ramach testu aplikacji realizowanego na 3 dni przed eventem. Przyniósł on nam wiele cennych uwag i pomysłów. Poważnie traktujemy wszystkie uwagi i komentarze – czy na FB czy w sklepach z aplikacjami. Reagujemy na nie i wyciągamy z nich wnioski.

Jak reagują użytkownicy na tego typu rozwiązania i gdzie jeszcze beacony dobrze się sprawdzą? 

Mamy bardzo dobrą informację zwrotną od użytkowników, którzy zechcieli podzielić się z nami wrażeniami. W przypadku “Nocy Kultury” to technologia skonstruowana na takie właśnie sytuacje. W jednym czasie działo się blisko 300 wydarzeń artystycznych w rejonie centrum Lublina. Beacony pozwalały zakomunikować uczestnikom co w najbliższym czasie będzie działo się w okolicy. I za to użytkownicy nam dziękowali – z dziennikarzami włącznie.

Jeśli chodzi o użyteczność beaconów, to wierzymy w siłę pomysłu “Internet of things”. Spodziewamy się, że faktycznie w perspektywie najbliższych lat wszystko, co może być połączone z internetem, będzie z nim połączone. Daje to niezwykłe możliwości w różnych branżach – medycynie, przemyśle czy transporcie, nie pomijając edukacji czy naszych domów i mieszkań.

Co planuje obecnie firma Imaxe na polu wdrożeń opartych o technologię beacon?

Naszym obecnym celem jest rozwijanie projektu LUME. Chcemy znaleźć wiele cennych dla naszych użytkowników źródeł informacji kulturalnych i wzbogacać je o interesujące oferty komercyjne. Liczmy na szybki rozwój projektu w całej Polsce, a z czasem i w Europie. W beaconach widzimy przyszłość swojego rozwoju.