Cała branża nad morzem, czyli relacja z infoShare 2017

Duża część branży spędziła ten tydzień w Gdańsku. To właśnie tutaj odbywa się „największa konferencja technologiczna Centralnej i Wschodniej Europy” infoShare. Ponad 5000 uczestników słuchało 120 prelegentów na pięciu tematycznych scenach Amber Expo. Dodatkowo w części Expo prezentowały się zarówno startupy, z różnych branż, jak i międzynarodowe koncerny i software house’y szukające specjalistów IT.

Prezentacje zostały podzielone na 5 głównych grup tematycznych, była więc scena Startupowa, Inspiracyjna, Technologiczna i Technologiczna+ oraz scena Marketingowa. Ja większość czasu spędziłem przy scenie marketingowej i widziałem kilka świetnych wystąpień. Zaczęło się trzęsieniem ziemi, czyli prezentacją Artura Kurasińskiego o VR, a potem napięcie rosło. Artur na początku wytłumaczył różnicę między AR, VR i MR (mixed reality), by następnie udowodnić słuchaczom, że jesteśmy na skraju VR-owej rewolucji oraz, że VR jest teraz w tym samym miejscu, w którym były smartfony podczas premiery pierwszego iPhone’a. Przy okazji pokazał też fajną akcję Audi z wykorzystaniem VR.

VR to nie jedyny temat poruszany na infoShare, chociaż mocno widoczny zarówno w prezentacjach, jak i na stoiskach Expo. I tak Daniel Kędzierski z FastTony radził jak najwięcej wyciągnąć z API Facebooka przy tworzeniu reklam, a Roi Ben Daniel z Visa zadał pytanie „Czy mogę już zapłacić moim palcem”. Roi pokazał, jak rosną nakłady na FinTech i udowodnił, że może, prezentując ciekawy gadżet wearable, pierścień Visa NFC do transakcji zbliżeniowych, o czym więcej pisaliśmy we wrześniowym updacie mobile payments. Całą konstrukcja jest w fazie testów, na szeroką skalę wykorzystywano ją podczas mistrzostw olimpijskich w Rio 2016.

Bardzo ciekawa była również część Expo. Poza startupami, o których piszę dalej, można było tam znaleźć dużo znanych marek. I tak na stoisku Campus Warsaw, przestrzeni stworzonej przez Google, można było porozmawiać z mentorami i uzyskać wskazówki w zakładaniu/prowadzeniu biznesu. Amazon szukał programistów do pracy nad Alexą. Na ich stoisku można było zobaczyć i przetestować Echo i Echo Dot oraz pogadać o możliwościach współpracy. Pracowników szukała też Lufthanza, Intel czy polskie LPP.

Wisienką na torcie jest bogata reprezentacja startupów, z różnych dziedzin. Dużo było przedstawicieli Digital Health, sporo rozwiązań dla marketingu, a nawet kilku twórców wearables czy aplikacja do zarządzania… końmi.

Było kilka nietypowych starupów, które wpadły mi w oko. Smartcook to ciekawy asystent gotowania. Urządzenie wbudowuje się w blat kuchenny, jak kuchenkę indukcyjną. Na dotykowym ekranie możemy wyszukać przepisy i lekcje gotowania, w oparciu o nasze możliwości i to, co mamy w lodówce. Na smartcook można kroić warzywa czy stawiać gorące garnki bez obawy, że się zepsuje. Dodatkowo urządzenie jest wodoodporne i może służyć również jako waga spożywcza. Ciekawa jest też usługa Hector24, chociaż skierowana do bardzo wąskiego grona odbiorców. Za pomocą odpowiednich czujników, AI i aplikacji Hector pozwala monitorować mowę ciała konia. Nie wiem, jakie jest zapotrzebowanie na tego typu usługi, ale wiem już, że dzisiaj… do wszystkiego jest apka.

Startupy, poza możliwością zaprezentowania się na Expo, mogły też skorzystać z innych form wsparcia, jakie przygotowali dla nich organizatorzy. Pierwszą z okazji było Speed Dating, gdzie na zasadach wziętych z randkowej gry, młodzi przedsiębiorcy mogli poznać Aniołów Bizensu i potencjalnych inwestorów. W zeszłym roku 70 procent startupów wzięło w tym udział, a 50 procent z nich rozwijało dalej relację z inwestorem po „randce”. Drugą okazją do nawiązania relacji, tym razem z potencjalnymi klientami biznesowymi, było Corporate Matchmaking, gdzie startupowcy spotykali się z managerami wyższego szczebla i dyskutowali o możliwości współpracy.

Najlepsze startupy mogły się wykazać podczas Digital Healthcare Hackton i Startup Contest. W hacktonie 10 finalistów walczyło o nagrody pieniężne z łącznej puli 36 tys. euro. Najlepsze rozwiązania związane z e-zdrowiem zaprezentowali, od pierwszego miejsca, FindAir – urządzenie i aplikacja do monitorowania astmy, StethoMe – bezprzewodowe urządzenie łączące m.in. stetoskop, termometr i dziennik choroby oraz MST prezentujące rozwiązanie do echokardiografii. Natomiast Startup Contest dał finalistom możliwość zaprezentowania się na scenie przed najlepszymi inwestorami oraz uczestnikami infoShare. Główną nagrodę, 20 tys. euro i tytuł Najlepszego Startupu Roku otrzymał również FindAir. W sumie pokonali oni ponad 200 konkurentów i wyjadą z Gdańska z blisko 40 tysiącami oraz szansą na dodatkowe finansowe wsparcie inwestorów obecnych na infoShare.

infoShare 2017 okazał się bardzo udanym wydarzeniem. Wysoki poziom i jakość prezentacji, plus bardzo ciekawa strefa expo zrobiły dobrą robotę.