iPhone’owi X daleko do OK
Premiery kolejnych iPhone’ów coraz bardziej skłaniają mnie do stwierdzenia, że to urządzenie jest coraz mniej użyteczne w naszym kraju.
W przeciwieństwie do smartfonów z Androidem o czym poniżej.
Strategią Apple jest sięganie po najlepsze rozwiązania dostępne na rynku oraz udoskonalanie tych obecnie działających. W przypadku iPhone’a X tak również się zadziało. Dodano przedrostek Super do wyświetlacza Retina i wyszła Super Retina. Podrasowano procesor – teraz mamy A11 Bionic. Optyczny stabilizator obrazu (OIS) pojawił się już nie w jednym aparacie, ale w obu. Face ID rzeczywiście jest nowatorskim rozwiązaniem zastosowanym w smartfonach, ale na pewno nie jest nim ani najnowszy standard Bluetooth 5.0 – wcześniej pojawił się w Galaxy S8, ani LTE Advanced dostępny już nie tylko we wszystkich flagowcach, ani nawet bezprzewodowe ładowanie (Nokia zaprezentowała je już 5 lat wcześniej).
Moim zdaniem to ładny gadżet i niewiele więcej. To bez wątpienia designersko zaprojektowany smartfon i na tym polu nikt się z Apple nie równa – połączenie szkła i stali nierdzewnej robi efekt. Prezentacja Apple sprawia, że marketing szczytuje i ludzie zaczynają go chcieć. Może na amerykańskim rynku iPhone X będzie topowym smartfonem, ale nie na naszym, ponieważ Apple ciągle marginalizuje Polskę w swojej strategii.
Tymczasem Android jest już bardzo daleko
Samsung ma VR, a co z nim można zrobić, najlepiej pokazała Visa prezentując prototypowe płatności z wykorzystaniem gogli VR, które miałem sposobność przetestować w tym tygodniu.
W 2014 roku zachwyciłem się możliwością płacenia smartfonami. To był prawdziwy przełom. Najpierw na naszym rynku mieliśmy standard płatności za pomocą kodów jednorazowych. Następnie HCE (Host Card Emulation) – działa z Androidem 4.4 lub wyższym, nie z iOS-em. Od zeszłego roku na naszym rynku mamy także Android Pay, który wdrażają dzisiaj po kolei wszystkie banki oraz e-commerce.
Największą przewagą Androida są dzisiaj właśnie płatności mobilne. iOS-ami nie możemy płacić, Apple Pay nie ma na polskim rynku i wygląda na to, że jeszcze długo nie będzie. Apple wie, jak ważne są płatności smartfonem. Pierwszą, dosłownie pierwszą funkcją, jaką pokazano na prezentacji po odblokowaniu iPhone’a X za pomocą Face ID było zbliżenie go do terminala płatniczego.
Drugą najważniejszą cechą mobilnych systemów operacyjnych są dzisiaj asystenci głosowi. Infrastruktura Google połączona z mapami i innymi natywnymi funkcjami, kilkadziesiąt komend głosowych, jakimi możemy sterować smartfon z Androidem jest fantastyczna. A Siri ciągle nawet nie mówi po polsku.
Można tak wymieniać więcej.
Użyteczność to gadżeciarstwo. “Gwiezdna szarość” iPhone’a X nie równa się z tym.
Komentarze:
Comments