Kampania Mango z wykorzystaniem aplikacji AR. Zakupy na ulicy – tutorial

Katarzyna Bednarska

17-04-2015
Kampania Mango z wykorzystaniem aplikacji AR. Zakupy na ulicy – tutorial

Trwa niestandardowa kampania reklamowa z wykorzystaniem kanału mobilnego marki odzieżowej Mango. Reklama została umieszczona na cyfrowych ekranach w korytarzu podziemnym prowadzącym do metra Centrum. Dzięki aplikacja – iOS oraz Android – można w biegu sprawdzić ofertę sklepu oraz zrobić zakupy.

Aplikacja o łatwej do zapamiętania nazwie Mango MNG wyposażona została w zakładkę odczytującą plakaty reklamowe marki. Zaimplementowana biblioteka kodów do rozszerzonej rzeczywistości umożliwia odnalezienie odzieży, którą właśnie skanujemy. Zobaczmy jak działa.

Pierwszy krok – pobranie aplikacji 

Pod logotypem plakatu widnieje informacja “scan&shop” zatem mamy komunikat, by pobrać aplikację.

Zanim sięgnęłam po telefon pomyślałam ile czasu zajmie mi pobranie na urządzenie programu, który zawiera mnóstwo grafik? Ile pochłonie to KB transferu? Ku mojemu zaskoczeniu aplikacja pobrana została w mniej niż 2 minuty.

 

Skanowanie reklamy

Po uruchomieniu aplikacji Mango MNG w lewym górnym rogu znalazłam przycisk “Menu”. Jedną z pozycji stanowiła zakładka “Skanuj”.

 

Gdy aplikacja zażądała dostępu do kamery – kliknęłam “OK”.

 

Po wyrażeniu zgody na dostęp do kamery wyświetlił się komunikat, by odczytać reklamę.

Reklama nie jest statyczna zatem aplikacja powinna mieć utrudnione zadanie, by zeskanować ruszający się obiekt. Efekt świetlistych kropek oraz pozioma linia wskazująca skanowanie obiektu jest tylko efektem specjalnym i ma na celu zapewnienie użytkownika, że coś faktycznie się dzieje na ekranie telefonu.

Aplikacja radzi sobie ze zmieniającym się obrazem całkiem dobrze. Należy jednak szybko reagować na elementy, które wyświetlane są na smartfonie.

Trzy przyciski, jakie pojawiły się przy trzeciej odsłonie modelki kierują do produktów w aplikacji.

 

 

Dodawanie produktów do koszyka

Intrygujący jest fakt, że pod każdym butonem jest ubranie męskie. Czyżby nie było oferty promocyjnej dla pań? Czy może panie decydują o tym co noszą mężczyźni?

Dodałam do koszyka dwie rzeczy. Proces wyboru rozmiaru i koloru jest banalny.

Logowanie/rejestracja

Nowi klienci muszą się zarejestrować adresem mailowym a następnie przejść przez dwa kolejne etapy, które omówię poniżej. Posiadacze konta w sklepie Mango logują się e-mailem i hasłem.

Jak wygląda proces zakupu pokazują obrazy poniżej. Pierwszym krokiem jest wypełnienie danych osobowych włącznie z numerem telefonu.

 

Ta czynność zajęła mi ok. 2 minuty, gdyż nie było auto-korekty wyrazów.

Płatność

Kolejnym etapem jest uzupełnienie danych karty kredytowej. Wpisanie kodu CVV autoryzuje transakcje, zatem nie potrzebny nam będzie kod banku z SMS’a czy logowanie się na innej stronie mobilnej.

Mamy także alternatywne metody płatności co bardzo mnie ucieszyło.

Zakupione produkty można odebrać osobiście w sklepie lub zapłacić dość wysoką kwotę 29 zł za przesyłkę.

Podsumowanie zamówienia wygląda tak jak na zdjęciu poniżej.

 

 

 

Cały proces trwał maksymalnie 10 minut. Zamówione ubrania dotrą do mnie w ciągu 3 dni roboczych.

Podsumowując

Patrząc na outdoor jak na medium, względem którego odbiorca jest pasywny, pomysł wydaje się bardzo nowatorski. Mango pokusiło się o połączenie tradycyjnego kanału z kanałem mobilnym, co z pewnością dobrze wpływa na wizerunek brandu. Kreacja świetnie wpisuje się w obowiązujące trendy – zaawansowanej reklamy mobile połączonej z m-commerce.

Niestety na chwilę obecną skanując garderobę damską, pojawiają się znaczniki AR do oferty dla mężczyzn. Miejmy nadzieję, że problem zostanie szybko rozwiązany.

Komentarze:

Comments

comments