Kampania z użyciem mobile wchodzi na wyższy poziom. Trendy na 2013 rok

Ruszamy z impetem w 2013 rok. Jak być o krok przed wszystkimi? Na co warto zwrócić uwagę tworząc strategię działań mobilnych?

– To jeszcze nie jest ten czas…

– Czas na co?

– No na mobile! Nasza marka nie widzi potencjału w takich działaniach. Skupiamy się na internecie, wie Pani, strona www oraz Facebook – mówi marketer do słuchawki przyłożonej do mojego ucha.

Słowa dudnią mi w głowie i ciśnie mi się na usta jedno zdanie:

– Czy wie Pan, jakie oferuje możliwości ten mobile? No właśnie… ogromne.

Rok 2012 stał pod znakiem aplikacji. Marketerzy skierowali swe oczy na kampanie display (efektywnościowe) oraz działania wizerunkowe na iPadzie. Z wisienki na torcie mobile stał się trendy i sexy. Został zauważony zarówno przez reklamodawców jak i domy mediowe. Poniżej najważniejsze trendy na 2013 rok.

NFC (kliknij, aby zobaczyć więcej wpisów na ten temat na GoMobi.pl)

Technologia zbliżeniowa pozwalająca pobrać kontent na telefon, przejść do strony bez użycia aplikacji-czytników jak w przypadku fotokodów. Zainstalowany przez producenta czytnik kodów RFID pozwala z odległości około 15 cm sprawdzić co kryje się pod tagiem. Wszystko, co jest na wyciągnięcie ludzkiej ręki może zostać oklejone NFC: opakowanie produktu, półka sklepowa, gazeta, plakat na przystanku autobusowym, witryna sklepowa, brelok. Technologię zbliżeniową można wykorzystać do personalizacji telefonu, jako elektroniczny klucz do domofonu, a także do płatności w sklepie.

Tylko zaraz, zaraz? Czy to ma sens? Ile jest telefonów, które to odczytają? Dane sprzedażowe obejmujące smartfony z technologią NFC nie są jednolite, ale na polskim rynku jest dostępnych 30 różnych modeli telefonów od Samsunga, przez BlackBerry po HTC. W Polsce eksperyment z technologią zbliżeniową przeprowadził Red Bull. Sieć sklepów Biedronka zamierza wprowadzić NFC jako opcję płatności, a Hyundai planuje wdrożenie tagów RFID w swoich samochodach i umożliwić konsumentom otwieranie auta zbliżeniowo. Klaszczę w dłonie i czekam na więcej.

Jeśli marketer nie jest pewny, czy poradzi sobie z taką akcją samodzielnie, może zlecić kampanię profesjonalnej agencji marketingu mobilnego, która dodatkowo zmierzy z jakiego nośnika, kiedy i jakim telefonem odczytano NFC. Koszty są niewielkie a efekty kampanii mogą przynieść realny efekt.

Mobilne kupony i karty lojalnościowe – niektórym obiło się o uszy, niektórzy wiedza o co chodzi, jednak nie wiedza jak ugryźć temat. Integracja aplikacji na systemy iOS 6 z aplikacją “Passbook” to dobry ruch dla firmy, która będzie tworzyła program na tę platformę. Na razie z tej opcji skorzystały największe korporacje. Należy jednak myśleć przyszłościowo i spojrzeć na grupę posiadaczy nadgryzionego jabłka jako najbardziej wyrafinowaną grupę użytkowników, gotowych płacić za dobrze zaprojektowane, użyteczne aplikacje. Wykorzystanie dodatkowego kanału dotarcia do klientów pozwala utrzymać ich lojalność i zaangażowanie. Niebywałą zaletą tej techniki mobilnej jest powiadomienie o rabacie/promocji, gdy osoba znajduje się w pobliżu punktu sprzedaży. Na ekranie telefonu pojawia się wówczas push notification. Poniżej print screen aplikacji “FidMe – Cartes de fidélité”.

Kupony promocyjne dystrybuowane przez mobile to trend, który rozwinie się jeśli firmy posiadające własną sieć sprzedaży detalicznej przetrą oczy i rozejrzą się po ulicach. Każdy przecież ma telefon, a nawet dwa, z czego przynajmniej jeden jest smartfonem.

Podpowiadam jak ugryźć temat: skanujemy fotokod z plakatu/gazety firmy odzieżowej i przenosimy się do strony mobilnej z informacją o promocji oraz kodem kreskowym (lub numerycznym). Zapisujemy kod na telefonie i kiedy mamy wolną chwilę, udajemy się do sklepu by wykorzystać rabat. Wybieramy produkty, za które chcemy zapłacić, idziemy do kasy, pokazujemy telefon i płacimy mniej. Szczyt satysfakcji!

Co jeśli osoba nie wykorzysta kodu? Kupon wraca do ustalonej z klientem puli. Co jeśli osoba posiadająca kupon zechce wykorzystać go ponownie? Data ważności (np. 7 dni) pozwoli uniknąć wielokrotnego użycia kodu. Z drugiej strony poinformowany o akcji personel może poprosić o usunięcie z telefonu zdjęcia kuponu. Co jeśli będzie problem z odczytem kodu przy kasie? Kod numeryczny podany na zdjęciu pozwoli kasjerce na ręczne wprowadzenie rabatu do systemu.

Zmierzymy to? Tak! Wystarczy, że porównamy ilość zeskanowanych fotokodów w określonym czasie (można je mierzyć dzięki technologii adserverowej), z systemem kasowym, w którym mobilne kupony będą miały specjalne oznaczenie.

Oczywiście nie ma przeciwwskazań by akcję wesprzeć NFC. Opcją drugą jest kampania display – animowany baner z interesującym hasłem reklamowym emitowany do wybranej grupy internautów mobilnych. Po przekierowaniu na stronę schemat wyglądać będzie jak powyżej.

Geolokalizacja

Jak bardzo chcielibyśmy dotrzeć do osób, które odczuwają potrzebę zakupu w danej chwili? Powoli wszystko się rozkręca. Wydawcy działają by umożliwić klientom emisję geotargetowanych reklam. Na tę chwilę kampanie targetowane po BTS lub GPS umożliwia mini.wp.pl. Za to Agora dzięki swoim lokalnym site’om pozwala przeprowadzić działania skierowane na konkretne miasta, przykład: m.poznan.gazeta.pl. Marketerzy ukierunkowani na działania efektywnościowe mają możliwość realizacji kampanii w modelu CPC w niektórych sieciach reklamy mobilnej i spersonalizować ofertę z poszczególnych regionów (województw). Zapytacie: tylko komórki czy tablet też? Odpowiedź brzmi geotargetowanie po województwach jest możliwe zarówno na smartfonach jak i tabletach. Potrzeba dotarcia z ofertą do grupy ludzi znajdujących się w określonym miejscu pojawiła się już w zeszłym roku, co odczułam po zapytaniach ze strony planerów i kierowników marketingu. W 2013 roku ten trend zauważalnie się rozwinie i mamy nadzieję zobaczyć w kolejnych miesiącach więcej ciekawych kampanii display.

Rich media

To nadal nowość na naszym rynku. Historię rozpoczęła Toyota Avensis, następnie dr Oetker, VW Tiguan, Hyundai, Renault. Poniżej kilka przykładów kampanii m.in. dla Citroena i Forda.

Polska już jest na to gotowa. Technologia adserverowa jest w stanie wyemitować i pomierzyć najbardziej wyrafinowaną, pełnoekranową kreację, a smartfony z systemem iOS oraz Android mają możliwość jej wyświetlenia. W Polsce według naszych szacunków jest około 4 mln internautów mobilnych, którzy korzystają z sieci posiadając wyżej wymieniony OS. Chęć osiągnięcia elementu zaskoczenia, skłonienie konsumenta do działania (call2action), a także bycie zauważalną marką na tle innych, objawia się również w mobile’u. Dlatego następne 12 miesięcy zaowocuje kampaniami wykorzystującymi expand banery, interstitiale oraz kreacje HTML5.

Słowo na koniec. Marketerze nie tylko kampanią dotrzesz do konsumentów. Wykorzystajmy rosnącą ilość posiadaczy tabletów, smartfonów i możliwości telefonów, by zwiększyć przychody i rozpoznawalność marki.