Kobiece sprawy w mobile’u. Zbiór case’ów

Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego kobiety w mobile’u są pomijane? Większość działań jest skierowanych do mężczyzn, a my stanowimy 40 proc. wszystkich mobilnych internautów, nieprawdaż? Niemniej znalazłam kilkanaście działań marketerów skierowanych dla nas, kobiet.

Jedną z zauważalnych akcji w 2012 roku był H&M, który za check-in oferował paczkę giftów lub rabat na odzież. Wystarczyło pokazać telefon sprzedawczyni.

Doskonała akcja z której sama skorzystałam będąc w wakacje w „Mieście Cypel” – Diverse oraz Big Star zaczęły stosować fotokody w materiałach drukowanych. Ciekawe czy kobiety są zainteresowane ich skanowaniem i like’owaniem funpage’ów marek? W końcu to my jesteśmy aktywniejsze na Facebooku (raport K2 oraz IRC). W każdym razie dobre na początek.

Akcję z wykorzystaniem rozszerzonej rzeczywistości przeprowadziła marka Olay. Po zeskanowaniu całej strony w gazecie aplikacją “Aurasma” (iOS oraz Android) naszym oczom ukazywała się reklama wideo. Całkiem nieźle, ale ciekawiej by było, gdybyśmy mogły usłyszeć opinię dermatologa o tym kosmetyku lub pobrać ze strony kupon na krem.

Panie czytające magazyn “Viva” powinny koniecznie pobrać aplikację “Viva!Moda” (dostępna dla obu platform), wówczas będą miały dostęp do dodatkowych treści, które uruchomi obraz/strona w gazecie. Więcej na ten temat było też na GoMobi.pl.

Na iPadzie w aplikacji “iAM” znalazłam kilka kampanii marek: Dermika, Apart oraz Swatch. Dodając fakt, iż reklamy są interaktywne, aż chciałoby się tego więcej.

Na zakupy z aplikacją

Z kolei spółka LPP wydała aplikację dla marki Reserved. Podstawową jej funkcjonalnością jest dostęp do najnowszej kolekcji, a dzięki funkcjom lokalizacyjnym pozwalającym określić nasze położenie, znajdziemy najbliższy sklep. Wyjątkowo dobrze zaprojektowana aplikacja odzieżowa. Oprócz aplikacji na smartfony, Reserved przygotowało nawet oddzielną aplikację na iPada, co jest nieczęsto praktykowanym zabiegiem przez firmy.

W zakupach pomoże nam również aplikacja marki Ikea dostępna na obie platformy w tym na iPada. Dzięki niej nie tylko zapoznamy się z aktualną oferta sklepu, ale także ożywimy papierową wersję katalogu. Zastosowany Augmented Reality dostarczy kupę radości i lepiej zaprezentuje funkcjonalność produktów.

“KWC” to aplikacja Kosmetyków Wszech Czasów firmy Rossmann oraz Wizaż.pl. Graficznie mnie nie zwaliła z nóg, ale jeśli ktoś lubi czytać opinie innych na temat produktów, to z pewnością znajdzie tu mnóstwo przydatnych informacji. Aplikacja żyje i konsumentki biorą czynny udział w budowaniu opinii o markach. Czytnik kodów kreskowych, który podczas wizyty w sklepie odnajdzie informacje o kosmetyku to ciekawa funkcjonalność. Dla pań, które lubią decydować o zakupie na bazie własnych preferencji aplikacja jest zbędna.

Vichy zrealizowało i promowało w mobilnym internecie aplikację „Normaderm Kiss” dla iOS oraz Android. Indywidualna diagnostyka skóry? To mi się podoba jednak aplikacja jest jednorazowa. Ile razy można prowadzić test tej samej skóry i przeglądać te same propozycje produktów? Trochę niedopracowana – po kliknięciu w wybraną zakładkę przechodziłam nie tam gdzie chciałam, a błąd aplikacji pojawił się kilka razy. Niemniej budzik z przyjemną melodią oraz oferta nagrody dla pierwszych 20 tys. osób, które pobiorą aplikację sprawia, że nadal nam ja na iPhonie.

Napijmy się teraz i zastanówmy się czy aplikacja Dobrowianki rejestrująca ilość wypitych płynów ma sens? Tak… jeśli ma haczyk! Tym haczykiem jest możliwość rozbierania przystojnego mężczyzny krok po kroku. Dla pań na diecie będzie to rzeczywiście dobra zabawa.

Mobi-mama

Dla mam znalazłam wyjątkowo dobrą aplikację „Dziennik maluszka” marki Nivea zaprojektowaną dla tych, które chcą rejestrować pory karmienia, czas snu, obserwować wzrost i wagę dziecka. Dodamy więcej niż jeden profil dziecka i dla każdego możemy prowadzić osobny kalendarz wizyt lekarskich. Co ważne dane z aplikacji możemy w dowolnym momencie zapisać do pliku PDF i w ten sposób stworzyć indywidualny pamiętnik rozwoju dziecka. Kolorowa i słodka – przypadnie go gustu wielu paniom.

Aplikację „Rodzinny Przewodnik Imprezowy” dedykowaną dla rodziców stworzyła do spółki z Nestle Agora. To zbiór miejsc i wydarzeń z całej Polski przyjaznych dzieciom. Podzielone są one na kategorie tematyczne m.in.: kina, restauracje, kawiarnie, parki, kluby malucha. Może się przydać w planowaniu weekendów.

Wszystkie z powyższych przykładów są celowymi działaniami marketingowymi konkretnych marek, które już zauważyły mobile i wbudowały go w swój media-mix. Podobnych przykładów będzie przybywać, bo kanał mobilny jest idealnym środkiem na kampanię dwukierunkową (od nadawcy do odbiorcy i na odwrót), na zaangażowanie użytkownika, prowadzenie z nim dialogu, danie mu czegoś więcej, niż tylko statyczny baner, ogłuszający spot, papierowy druk.