Mobile musi udowodnić swoją wartość!?

Lucjan Exner

21-04-2016
Mobile musi udowodnić swoją wartość!?

Czy aby na pewno? Mobile to medium, którego do tej pory nie było. Towarzyszy uczestnikowi wszędzie – w domu, w pracy, w podroży, a nawet w toalecie. Regularnie robi to ponad 75 procent użytkowników smartfonów i nie są to nawet najświeższe dane.

Nie dość, że zabieramy ze sobą smartfony wszędzie (lub prawie wszędzie), to dzisiejsza technologia pozwala na zbieranie informacji o ruchu urządzeń, a to przecież w większości przypadków powtarzalne czynności. Od wiedzy, po jakich ścieżkach codziennie przemieszcza się użytkownik mobile, do wyestymowania, gdzie mieszka, gdzie pracuje, czym się interesuje, gdzie jeździ na wakacje, a gdzie w interesach, dzieli marketerów jeden krok – data science. Ta wiedza jest dostępna i reklamodawcy coraz częściej po nią sięgają.

Guinness w UK wprowadzając nowy produkt na rynek, emitował kampanię mobilną tylko do użytkowników, którzy regularnie bywają w pubach, gdzie sprzedaje się najwięcej Guinnessa. Linie lotnicze coraz częściej zlecają kampanie targetowane do użytkowników latających na określonych trasach – przykłady nowego, efektywnego dotarcia do konsumentów można mnożyć.

Do tego dochodzi możliwość emisji reklam w określonym precyzyjnie miejscu i czasie – coraz częściej, również w Polsce spotyka się kampanie produktów z kategorii FMCG, promowanych w określonych sieciach detalicznych emitowanych tylko do użytkowników mieszkających w najbliższym otoczeniu konkretnego puntu sprzedaży, w którym jest dostępna promocja.

Możliwości zindywidualizowanego dotarcia do określonych grup konsumentów, o których jeszcze kilka lat temu można było tylko pomarzyć, dzisiaj staja się codziennym narzędziem marketera.

Jeżeli na to nałoży się cały wachlarz dostępnych formatów reklamowych, wykorzystywanych zależnie od zakładanego celu, mobile staje się doskonałym narzędziem komunikacji z konsumentem. Nie bez powodu czołowe światowe marki budują swoje strategie komunikacyjne zgodnie z zasada „Mobile First”. Z drugiej strony archiwa pełne są przykładów firm, które przespały zmiany trendów rynkowych.

Ale Mobile to oprócz platformy komunikacji z konsumentami, również coraz prężniej rozwijająca się gałąź ekonomii. Weźmy pierwszy z brzegu przykład – Supercell – wydawca trzech gier mobile zanotował z tychże gier przychód rzędu 2.3 miliarda $ w 2015 roku.

Czy jest tu jeszcze coś do udowodnienia?

Autor

Lucjan Exner, account director: North, Central & Eastern Europe w sieci reklamy mobilnej InMobi.

Komentarze:

Comments

comments