Podróż po świecie beaconów

Podróż po świecie beaconów

Wraz z pojawieniem beaconów wkroczyliśmy w nową erę. Od tej pory informacje, które będą do nas docierały będą dostosowane indywidualnie do naszych potrzeb i preferencji. 

Lokalizacja – klucz do sukcesu

Co pozwala beaconom na odnoszenie sukcesów na światowych rynkach? Oczywiście możliwość lokalizacji urządzeń w naszych plecakach i kieszeniach! Kiedy nasz smartfon przypomina nam o zakupie jakiegoś artykułu gdy przebywamy w domu, nie ma to tak naprawdę większego sensu. Prawdopodobnie i tak zapomnimy o danym artykule w drodze do sklepu, mając w głowie tysiące innych rzeczy. Sytuacja diametralnie się jednak zmieni, kiedy takie przypomnienie pojawi się na naszym smartfonie w momencie gdy wejdziemy do centrum handlowego.

Położenie geograficzne urządzeń w naszych torbach może być definiowane na różne sposoby: poprzez GPS, który znajduje swoje położenie przez łączność z satelitą, przez łączenie się z najbliższą wieżą nadawczą sieci telefonii komórkowej lub siecią Wi-Fi, której hotspot jest zlokalizowany. Minusem chociażby GPS jest to, że nie działa on w pomieszczeniach, a zakres lokalizacji może być dość ogólny.

Lokalizacja i beacony

Technologia jaką wykorzystują beacony pozwala na lokalizację urządzeń  w pomieszczeniach i z dużą precyzją (do kilku metrów). Jest to możliwe dzięki wbudowanej funkcji Bluetooth.

Beacon to niewielki czujnik, który łączy się ze smartfonem za pomocą BLE (Bluetooth Low Energy). Niskie zapotrzebowanie energetyczne, to jego kolejny atut. Zasilany jedynie bateriami AA może działać nawet do dwóch lat. Dodatkowo jest mały, więc poręczny w użyciu oraz tani w produkcji. Do pełni sukcesu potrzebna jest oczywiście instalacja odpowiedniej aplikacji na telefonie użytkownika, która umożliwia łączność pomiędzy urządzeniami oraz włączenie funkcji Bluetooth. Sklepy to nie jedyny obszar w którym mogą zostać wykorzystane. Często wymienia się także różne instytucje edukacyjne (muzea) oraz inne terytoria w których niezbędna jest nawigacja jak np.: imprezy masowe.

Początkowo beacony współpracowały jedynie z iPhonami (począwszy od 4S) i iPadami. Obecnie technologia jest również w zasięgu systemu Android dla wszystkich typów urządzeń z wersją od 4.3 wzwyż. Nadal pozostaje niedostępna dla użytkowników posługujących się systemem Windows Phone, co prawdopodobnie jest jedynie kwestią czasu.

Beacony w akcji

Dobrym przykładem na zastosowanie beaconów jest kampania reklamowa Nivea. Brazylijskie mamy wykorzystując opaskę z gazety mogły kontrolować oddalanie się od nich swoich dzieci na przykład przebywając na plaży. W aplikacji mogły śledzić za pomocą radaru ruchy pociechy, a gdy ta oddaliła się zbytnio, były informowane odpowiednim sygnałem.

Jednym z najnowszych przykładów jest samoobsługowa restauracja z Everytap. To przykład z naszego polskiego rynku. Instalując aplikację zamawiamy jedzenie na własnym smartfonie oraz zbieramy punkty.

– Użytkownicy Everytap wchodząc do miejsc współpracujących z nami witani są notyfikacją. Istnieje też możliwość premiowania bonusem samych wizyt – tłumaczy mechanizm działania Adam Pachucki, współtwórca aplikacji. – Na przykład za kolejne pojawienie się w klubie można dostać darmową wejściówkę lub odebrać wybrany drink przy barze.

– Klienci, chcąc nabić punkty za zamówienie, wybierają w aplikacji liczbę przysługujących im punktów, po czym przykładają telefon do udostępnionego przez nas niewielkiego beacona. Nam pozostaje jedynie zerknięcie, czy zamówienie na telefonie zgadza się z tym faktycznym – mówi Darek Borowczak, współwłaściciel restauracji “bliżej” z Gdyni. – Odbieranie nagród wygląda podobnie – dodaje.

Ponad 20 takich miejsc działa już w Trójmieście i Warszawie. Firma będąca obecnie w fazie rozwoju usługi zaczęła podbijać nie tylko rodzimy rynek, ale wyszła także poza granice kraju.

Rynek beaconów 

Dwa dni temu nawet polski gigant rozwiązań IT firma Comarch wziął się za beacony. Zaprezentowana technologia Comarch Beacon składa się z nadajnika beacon, aplikacji na smartfony oraz usługi do zarządzania beaconami. Comarch podaje, że to w pełni autorska inicjatywa, poczynając od projektu, poprzez produkcję, aż po aplikacje określające logikę wykorzystania beaconów – wszystko powstaje na miejscu w rodzimym Krakowie.

Podobno nowe rozwiązanie oferowane jest już klientom jako rozszerzenie funkcjonalności aktualnej oferty firmy (systemów lojalnościowych, ERP, retail, e-commerce, bankowość, platforma EDI), czyli wszystkim tym w czym Comarch specjalizuje się.

Weterani

Bezsprzecznie pionierem na rynku beaconów jest odnosząca sukcesy w Stanach Zjednoczonych i podbijająca rynki światowe polska firma Estimote. Jednakże to nie jedyny dziś gracz. Swoista wojna na tym obszarze dopiero się rozpoczyna. Poniżej lista kilku innych firm, o których media wielokrotnie się już rozpisywały.

Warto wymienić Swirl, polskie Ifinity oraz Kontakt.io, a także GPShopper, czy też PayPal beacons, który sprawdza się także w usłudze płatności mobilnych.

Komentarze:

Comments

comments