Reklama natywna w mobile

Coraz więcej mówi i pisze się o reklamie natywnej. Często poruszany jest również temat reklamy natywnej w mobile. W Polsce jest to jednak ciągle niedoceniany format, którego używanie może przynieść ponadprzeciętne efekty.

Co to jest reklama natywna?

Reklama natywna to z założenia reklama zaprojektowana tak, by integrować się z „otoczeniem” tzn. z UX strony lub aplikacji, w której się wyświetla. Dzisiaj jesteśmy wręcz bombardowani banerami, pop-upami i mrugającymi reklamami display. Z uwagi na ograniczony rozmiar ekranu wrażenie to nasila się szczególnie na urządzeniach mobilnych, takich jak smartfony oraz tablety. Instynktownie więc nasze oczy i mózg starają się odrzucić reklamę banerowa, po to, by skupić się na tekście, który czytamy czy informacjach, których poszukujemy. Reklama natywna wtapia się się w otoczenie. Wyglądając np. jak fragment artykułu lub jak link do podobnej treści, przykuwa naszą uwagę i sprawia, że z dużo większym prawdopodobieństwem zapoznamy się z treścią przekazu reklamowego i być może klikniemy w link.

Jak wygląda reklama natywna w praktyce? Czyli przykład aplikacji Kayak

Każdy użytkownik internetu widzi reklamę natywną przynajmniej kilka razy dziennie. Najpopularniejszym native ads jest oczywiści format reklamy na Facebooku. Posty sponsorowane wtapiają się w naszego walla wyglądając przy tym, jak treści wrzucone lub udostępnione przez naszych znajomych. Gdzie jeszcze możemy zobaczyć taką reklamę? Większość aplikacji i stron z wiadomościami oraz artykułami posiada opcję reklamy natywnej. Taki tekst sponsorowany wygląda jak fragment artykułu.

Reklama natywna staje się również coraz popularniejsza we wszelkiego rodzaju wyszukiwarkach, gdzie użytkownikowi podrzucana jest podpowiedź na podstawie tego, czego poszukuje. Poniżej przykład z aplikacji Kayak. Wyświetlane są różne reklamy w zależności od tego czy użytkownik poszukuje hotelu czy auta do wynajmu. Reklama wtapia się w otoczenie wyglądając jak jedna z propozycji wyszukiwania.

Reklama natywna w mobile – niedoceniony potencjał

Dzisiaj już wszyscy wiedzą, że ponad połowa ruchu w internecie pochodzi z urządzeń mobilnych. Coraz więcej osób zdaje sobie też sprawę, że większość tego ruchu pochodzi z aplikacji. Jest więc niejako naturalne, że reklama natywna w aplikacjach powinna być bardzo popularna. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Zobaczmy jaki mamy potencjał dobowy dla poszczególnych formatów reklamowych np. w Warszawie i okolicach.

Na powyższym screenie widzimy dzienny potencjał wyświetleń poszczególnych formatów reklamowych dla lokalizacji Warszawa. Jak widzimy reklama natywna zajmuje drugie miejsce wśród najpopularniejszych formatów reklamowych w ciągu ostatnich 24 godzin (6-7.12.2015). Jest dużo popularniejsza niż tzw. rectangle, a więc 300×250 i na pewno dużo skuteczniejsza niż 320×50, który jest często niedostrzegany przez użytkowników. Reklama natywna jest taka sama zarówno dla smartfonów, jak i tabletów. Nie ma więc potrzeby przygotowywania oddzielnych formatów.

Czy trudno przygotować reklamę natywną?

Odpowiedz jest jedna – niebywale łatwo. Z racji swoich właściwości, stworzenie reklamy natywnej jest jeszcze prostsze niż stworzenie reklamy display. Nie potrzebujemy specjalnych zdolności. Wystarczy wrzucić obrazek w 2 rozmiarach i tekst jaki ma się wyświetlać w reklamie. Oprogramowanie samodzielnie dostosowuje rozdzielczość obrazka do odpowiedniej aplikacji i wielkości ekranu. Zarówno czcionka, jej kolor, kolor tła oraz kolor przycisku CTA jest dynamicznie dostosowywany do aplikacji tak, aby wtapiać się w aplikację. Stworzenie reklamy natywnej zajmuje więc kilkanaście sekund.

Przykład tworzenia reklamy natywnej w platformie Selectivv

Jak widać powyżej reklama natywna jest bardzo prosta w tworzeniu i może dać nam duże zasięgi, zwłaszcza gdy zależy nam na reklamie w danej lokalizacji. W kolejnym wpisie postaram się porównać efektywność reklamy natywnej, w stosunku do innych formatów reklamowych.