Senior Mobile Power czyli 60+ nie jest straconym pokoleniem

Marek Dornowski

26-03-2015
Senior Mobile Power czyli 60+ nie jest straconym pokoleniem

Planując działania marketingowe z wykorzystaniem narzędzi mobile najczęściej koncentrujemy się na osobach młodych, wykształconych, aktywnych zawodowo. Ma to swój sens, gdyż badania (m.in. IRCenter) potwierdzają, że osoby w przedziale wiekowym 25-44 faktycznie są bardziej podatne na reklamy mobile. Ostatnio jednak mogliśmy zaobserwować akcję dużych graczy rynkowych ukierunkowaną na zupełnie inną grupę docelową. Skąd ten pomysł?

Mowa o projekcie T-Mobile, który wypuścił na rynek tablet zaprojektowany specjalnie z myślą o osobach w wieku 60-65+. Media szybko podchwyciły nazwę „Tablet III wieku” i dość szeroko rozpisywały się na temat wspierania procesu mobilności seniorów przez takich gigantów, jak Intel czy Microsoft.

W praktyce sam produkt nie jest jakimś technologicznym przełomem cywilizacyjnym. Paczka danych (20 GB), urządzenie 2w1 Modecom, ekran o przekątnej 10,1” – wszystko to złożone ze sobą z myślą o osobach stawiających swoje pierwsze kroki w świecie nowych technologii. Co więcej, wspomniany tablet ma zainstalowanych 15 specjalnie wyselekcjonowanych aplikacji, które ułatwiają codzienne życie oraz mają przyjazny i prosty w obsłudze interface.

Przykładowo, dzięki aplikacji Firmy.net użytkownik bez trudu, w każdym miejscu, znajdzie najbliższą aptekę czy inny punkt usługowy, którego akurat w danej chwili potrzebuje. W aplikacji Ceneo porówna sobie koszty planowanych zakupów, a po powrocie do domu przeczyta jedną z kilku tysięcy książek w aplikacji Legimi. Nie brak też aplikacji rozrywkowych takich jak TVN Player czy Tuba.FM. Wszystkie one są dostępne na „otwartym” rynku i żadna nie ogranicza swojego pola działania wyłącznie do sektora seniorów.

Wychodzi więc na to, że „Tablet III wieku” to nic innego jak produkt powstały z połączenia sprawdzonych i starannie dobranych komponentów. Wystarczyło odpowiednio nazwać kluczowe potrzeby, wybrać z obecnych na rynku odpowiednie rozwiązania i polać to wszystko marketingowym, CSR-owym sosem z hasłami promocji aktywności społecznej seniorów. Wyszła z tego całkiem ciekawa i bardzo dobrze przyjęta akcja.

Zmusza nas ona jednak do zadania sobie zasadniczego pytania – dlaczego liczący się na rynku nowych technologii gracze zdecydowali się poświęcać swoje zasoby działaniom przez wielu uznawanym za nie warte uwagi? Czyżby marketingowcy T-Mobile czy Microsoft popełnili błąd, kierując swój produkt do źle dobranej grupy docelowej? Nic z tych rzeczy.

Wystarczy zajrzeć do wspomnianych już badań IRCenter (raport Social Media 2014), by zobaczyć, że aktywność starszych wiekowo osób w sieci rośnie. Tylko w ciągu ubiegłego roku wzrost internautów 55+ korzystających z serwisów social media wzrósł o 5 proc. Najwięcej nowych userów z tej grupy zyskały Twitter (+5 proc.) oraz Facebook (+3 proc.). Aż 8 proc. internautów 55+ to użytkownicy blogosfery, a z Youtube’a czy LinkedIna korzysta już 11 proc. z nich. Nawet Instagram, kojarzony jako wybitnie młodzieżowy serwis, doczekał się użytkowników wśród seniorów.

Można dyskutować, czy używanie słowa „aż” w kontekście badań, gdzie górne wyniki nie przekraczają 15 proc., nie jest nadużyciem. W tym kontekście warto jednak porównać sobie wskaźniki, jakie można było zaobserwować w tej grupie jeszcze kilka lat temu. Trend jest wzrostowy i akcje, takie jak ta zrealizowana przez T-Mobile, tylko potwierdzają, że ten rynek z punktu widzenia mobile staje się coraz bardziej atrakcyjny.

Jeśli ktoś jeszcze wątpi w to, że seniorzy mogą w znacznie większym stopniu opanować sieć, to warto, by przyjrzał się sytuacji w Danii. Tam co czwarty internauta to osoba 55+. Dodatkowo, należy uwzględnić normalne przesuwanie się kalendarza. Przecież Ci, którzy dzisiaj funkcjonują w mobilnej rzeczywistości, łapiąc się do grupy wiekowej 40-45, nie przestaną nagle korzystać z niej tylko dlatego, że ukończyli 50 lat. Granica „bycia seniorem” w mobilnym świecie będzie się więc przesuwać w sposób naturalny.

Zaangażowanie dużych firm w akcje społeczne, takie jak organizowana przez Ogólnopolską Sieć Centrów Wolontariatu „Aktywni do setki”, to wyraźny sygnał dla rynku. Obecne pokolenie seniorów w wieku 60+ wbrew temu, co niektórzy twierdzili, wcale nie musi być dla branży straconym pokoleniem.

 

Komentarze:

Comments

comments