Codipay – kolejny gracz płatności mobilnych na rynku. Sukces komercyjny możliwy, ale to odległa perspektywa

W miniony piątek ruszył system płatności mobilnych Codipay. Wyróżnia się otwartą strukturą, ale na starcie ma mocno ograniczone pole działania.

Codipay powstał jako joint venture firm CodiLime i Cardprotec. Spółka CodiLime, dostawca rozwiązań informatycznych, zrealizowała projekt od strony technologicznej. Cardprotec korzystając z doświadczenia prezesa firmy Piotra Owczarka (m.in. twórcy systemu Dotpay), odpowiada za działania z zakresu business development oraz bezpieczeństwa.

W przeciwieństwie do dotychczas istniejących systemów płatności mobilnych Codipay nie ogranicza się do obsługiwania klientów jednej firmy czy jednego banku. Dzięki niemu można będzie zapłacić w trzech segmentach rynku: offline (skanowanie kodów QR z katalogów, czasopism, reklamy outdoor), online (kody umieszczone na stronach internetowych oraz w punktach kasowych, POS). W przyszłości w oparciu o system planowane są również płatności z wykorzystaniem znaczników NFC.

Aby zrealizować płatność użytkownik potrzebuje aplikacji mobilnej. W chwili obecnej działa ona na iOS i Androida, a w przyszłości ma pojawić się na Windows Phone i BlackBerry OS. Następnie należy podpiąć kartę płatniczą. Codipay działa w oparciu o rozwiązanie MasterCard Mobile. W momencie płatności środki są pobierane bezpośrednio z powiązanej z rachunkiem bankowym karty lub karty kredytowej. Warto zwrócić uwagę, że do systemu MasterCard Mobile może zostać dodana dowolna karta, nie tylko MasterCard.

Aby dokonać płatności należy zeskanować wygenerowany w technologii Codipay kod QR, co na chwilę obecną, kiedy takich kodów praktycznie nie ma na rynku, sprawia, że system rusza w mocno ograniczonej formie. Piotr Owczarek widzi tu jednak szansę na sukces. – Codipay powstał, aby dać sprzedawcy możliwość łatwego i bezpośredniego zakupu tam, gdzie do tej pory kod służył jedynie przekierowaniu na stronę WWW danego produktu – mówi GoMobi.pl prezes zarządu Codipay oraz Cardprotec.

Jest szansa, że QR kody zyskają w przyszłości nowego znaczenia niż tylko narządzie marketingowe w przeważającej większości przypadków przekierowujące na stronę mobilną marketera. Aby znaleźć partnerów i przekonać ich do własnego modelu biznesowego przed Codipay jednak ogrom pracy. Staje się to szczególnie trudne już teraz, gdy na rynku mamy dziś kilkanaście konkurujących ze sobą systemów płatności mobilnych (tylko przed minionym weekendem GoMobi.pl informowało o systemie SwiffPay i systemie powiązanym z operatorem serwisu Przelewy24). Obserwując dynamikę rozwoju tego sektora należy przypuszczać, że w najbliższym czasie pojawią się kolejni gracze.

W planach NFC

Za Codipay przemawia jednak wielopłaszczyznowa struktura działania, a wkrótce system będzie obsługiwał tekże płatności z użyciem NFC. Technologia bliskiego zasięgu ma sprawdzić się głównie w detalu na przykład w restauracjach, sklepach spożywczych czy też w transporcie miejskim.

Owczarek mówi GoMobi.pl, że płatności w oparciu o NFC pojawią się w III kw. bieżącego roku, gdyż ograniczeniem jest ciągle niewielka ilość urządzeń dostępnych na polskim rynku. – O ile sieć akceptacji jest już rozwinięta, to rynek telefonów wyposażonych w NFC dopiero się rozwija. Szacujemy, że dopiero w 2014 roku taka forma płatności zacznie być popularna. Ale już teraz prowadzimy rozmowy z istniejącymi na rynku sieciami, które widzą możliwość wprowadzenia tego typu rozwiązania w swoich terminalach POS – mówi.

– Nie chcemy budować własnej sieci akceptacji, a zaoferować rozwiązanie dla już istniejących dużych sieci. Jeśli sieć własna, to wyłącznie dedykowane rozwiązania przy współpracy z dostawcami maszyn vendorowych – powiedział GoMobi.pl Piotr Owczarek.