Czy jesteście gotowi na zakup swoich pierwszych gogli VR?

Przedsiębiorcy obmyślają najrozmaitsze sposoby na dotarcie do konsumentów i zarobienie pieniędzy na technologii wirtualnej rzeczywistości. Poprzednio pisaliśmy o prekursorach z Oculus Rift i wysypie gogli od najpopularniejszych producentów smartfonów, ale nie tylko. Obserwując najnowsze informacje można dojść do wniosku, że sytuacja mocno się zagęszcza. Tworzą się sojusze, platformy dystrybucji treści VR. Kwitnie nowy rynek.

OSVR wprowadza oprogramowanie na system Android

Open-Source Virtual Reality (OSVR) to nie tylko gogle do wirtualnej rzeczywistości. Celem OSVR jest stworzenie nowego, otwartego standardu dla urządzeń i gier VR. Kilka dni temu ogłoszono wprowadzenie oprogramowania OSVR na system Android. Za platformę open source odpowiada amerykański producent akcesoriów komputerowych dla graczy firma Razer. Przypadek Razera jest próbą stworzenia przeciwwagi dla budowanej wokół zakupionej przez Facebooka platformy Oculus Rift. W oparciu o Oculusa swoje gogle tworzy nawet Samsung, przy czym Koreańczycy celują bardziej w produkt mobilny, a sam Oculus jest raczej produktem skierowanym do użytkowników stacjonarych. OSVR chce pogodzić jednych i drugich, a jego otwarta struktura może okazać się tym, czego rzeczywiście potrzebują użytkownicy.

W niezależnym kierunku podąża także polski startup RiftCat (na zdjęciu powyżej jego CEO Marek Antoniuk). RiftCat to platforma z aplikacjami oraz grami podobna do Google Play i App Store tyle że dedykowana i obsługiwana za pomocą gogli VR. Projekt jest po pierwszej rundzie finansowania przez Fundusz IdeaLab Venture Capital. Korzysta z niej obecnie około tysiąca użytkowników. Przełomowym momentem dla projektu ma być premiera gogli Oculus zapowiadana na pierwszy kwartał 2016 roku – wtedy RiftCat będzie mógł osiągnąć masę. Miejmy nadzieję, że tak się stanie – patriotycznie jest dopingować rodaków.

2,5 mld do 2018 roku

Wirtualna rzeczywistość to bez wątpienia kolejna świeża technologia mobilna i warto się jej przyglądać. Rynek urządzeń i dedykowanego oprogramowania jest we wczesnej, ale dynamicznej fazie rozwoju, a raporty agencji K-Zero wskazują, że w 2018 roku osiągnie on 2,5 mld dolarów.

Upowszechnianiu technologii bez wątpienia pomogły także gogle Cardboard od Google. W poniedziałek na festiwalu reklamowym Cannes Lions zostały nagrodzone Grand Prix w kategorii “Mobile”. Technologię doceniła branża reklamowa, choć przyznając to wyróżnienie w pierwszej kolejności widziała ona raczej nowy kanał reklamowy, niż gadżet – na Cardboard promowały się już m.in. takie marki jak Volvo czy Converse.

Nie zmienia to faktu, że czas rozejrzeć się nad parą gogli dla siebie.