Konferencja Apple WWDC 2017: wszystko czego się dowiedzieliśmy

Krzysztof Heyda

06-06-2017
WWDC 2017

Co za wieczór. Chwilę po 21:00 zakończyła się kolejna konferencja deweloperów Apple WWDC 2017. Trwająca 2,5 h prezentacja liderów Apple, pod przywództwem Tima Cooka, zaprezentowała 6 głównych nowości w świecie Apple, na cztery systemy. Zanim skupię się na najważniejszych dla nas zmianach w iOS, bo oczywiście takie ogłoszono, napiszę kilka słów o czym jeszcze usłyszeliśmy.

Po pierwsze tvOS. Tą wersję systemu Apple znamy z urządzeń Apple TV. Największą i w zasadzie jedyną ogłoszoną nowością jest integracja tej usługi z Prime Video od Amazonu. Ten ruch znacznie wzbogaci bibliotekę treści Apple TV min. o produkcje własne Amazonu np. Man in the High Castle.

Po drugie iMac Pro i macOS. Przede wszytkim poznaliśmy nazwę nowego systemu – macOS High Sierra. Przyniesie on wiele nowości w min. w Safari, gdzie z ciekawszych funkcji można wymienić automatyczną blokadę autoplay w wideo na stronach, czy blokadę śledzenia użytkownika, zaprezentowaną na przykładzie reklam – czyżby to był początek końca remarketingu? Nowości pojawiły się także w Poczcie – dzielenie ekranu, Zdjęciach – lepsze filtrowanie, segregowanie i nowe narzędzia do edycji oraz synchronizacja miedzy urządzeniami. Apple zaprezentował też nowy system plików (Apple File System) poprawiający szybkość i bezpieczeństwo, nowy kodek video (H.265) dający 40% lepszą kompresję oraz nowy silnik graficzny Metal 2, wspierający również VR. Z hardware zobaczyliśmy nowe iMacki oraz iMacki dla profesjonalistów, z jasnym ekranem Retina 5K, nawet 18 rdzeniowym procesorem i szybkimi 4TB dyskami.

Po trzecie HomePod. Pod tą mało oryginalną i błyskotliwą nazwą kryje się, spodziewany od dawna, domowy głośnik. Potrafi on inteligentnie dopasować dźwięk do pomieszczenia, w którym się znajduje, może pracować w parze i jest powiązany z Apple Music, dając dostęp do bibliotekiz 40 mln utworów. W środku napędza go ten sam procesor, co iPhone’y – A8. Obsługuje się go głosowo za pomocą zintegrowanego asystenta Siri. Ciekawostką jest zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo i prywatność – do momentu, gdy użytkownik nie powie “Hey Siri”, żadne dane nie są przesyłane do Apple. Od grudnia będzie go można kupić za trochę ponad 350$ w USA, UK i Australii.

WWDC 2017

Po czwarte Apple Watch, czyli nowy watchOS 4. Tutaj bez wielkich rewolucji. Dodano nowe tarcze, z czego najciekawsza jest obsługiwana przez Siri, która pokazuje te informacje, które wg. niej są dla nas w tym momencie ważne. Poza tym wprowadzono kilka zmian, głównie kosmetycznych, w aplikacjach sportowych i muzycznych.

Po piąte iPad Pro. Pokazano nam nowe urządzenia z linii dla profesjonalistów. Większy, 10.5” ekran, mała waga, wysokie i dynamiczne odświeżanie (do 120 Hz) to największe zmiany. Poza tym nowy procesor, dokładniejszy Apple Pencil i aparat wyjęty z nowych iPhoneów. Urządzenia są dostępne od dzisiaj, pierwsze dostawy przewidziane na przyszły tydzień. Ale nie samym sprzętem żyje, bo jak nowy iPad to może i nowy….

iOS. Po szóste. Nowy iOS, z nr. 11, również nie przynosi rewolucyjnych zmian, ale jest kilka naprawdę świetnych funkcji. Nowa, ulepszona Siri. Z bardziej ludzkim głosem, potrafiąca intonować słowa odpowiednio do sytuacji. Do tego Siri zrozumie teraz kontekst pytania i jej odpowiedź będzie się różniła w zależności od tego, gdzie teraz jesteśmy, co robimy czy jakie było nasze wcześniejsze zapytanie. Siri zyskała też nowy ekran z wynikami wyszukiwania, dodatkowo potrafi na żywo tłumaczyć na 6 języków, w tym Chiński.

ApplePay również zyskało nowe funkcje, a konkretnie wsparcie dla płatności P2P. Za pomocą iMessage będzie można przekazać pieniądze innym uczestnikom chatu – bez wchodzenia do aplikacji bankowej, bez żmudnych weryfikacji, wystarczy odcisk palca. Będzie można również w ten sposób płacić za zakupy czy przelać pieniądze na tradycyjne konto.

Zupełnie zmienił się AppStore. Ten sklep z aplikacjami powstał 9 lat temu, tygodniowo obsługuje 500 mln urządzeń, na które w sumie ściągnięto aplikacje 180 mld razy! Teraz powstały nowe karty – Today, Games, Apps  – na których znajdziemy najciekawsze i aktualne informacje o aplikacjach. Ciekawą funkcją dla deweloperów będzie niewątpliwe możliwość stopniowego upadate’u aplikacji, tak by móc poznać opinie pierwszych użytkowników.

W Mapach znajdziemy teraz plany wybranych centrów handlowych i lotnisk. Na razie jest to po kilkanaście lokalizacji, ale baza ma się powieszać. W trakcie jazdy pomoże nam informacja o limitach prędkości oraz asystent pasa ruchu. Najciekawszą nowością i mającą największy wpływ na bezpieczeństwo w samochodzie jest funkcja ‘Do Not Disturb While Driving’. Włącza się ona automatycznie podczas jazdy i nie blokuje pokazywanie powiadomień z aplikacji. Osoby, które chcą się z nami skontaktować, dostaną automatyczne powiadomienie, że prowadzimy samochód i nie możemy rozmawiać. Będzie można jednak ustawić filtr i zezwolić na kontakt z wybranymi kontaktami.

iPad również zyskał kilka nowych funkcji. Nowy Dock upodobnił się do tego znanego z Mac OS i może teraz pomieścić o wiele więcej aplikacji. Dodatkowo na jednym z jego końców pokazuję się te aplikacje, które w danym momencie mogą się przydać. Dodano też funkcję Drag&Drop pozwalającą łatwo przenosić linki, zdjęcia, pliki i inne media miedzy aplikacjami.

Nie mogło również zabraknąć AR. Apple Stworzył AR Kit pozwalający deweloperom na rozwinięcie skrzydeł w rozszerzonej rzeczywistości. Mogliśmy zobaczyć przykładową aplikację renderującą AR w czasie rzeczywistym – w tym na pewno jest przyszłość.

Podsumowując

Apple zaprezentowało nam wiele nowości. Niektóre dostępne są od teraz, inne pojawią się dopiero z końcem roku (może we wrześniu z nowym iPhonem?). Niektóre są rewelacyjne, a inne po prostu doganiają konkurencję. Podobnie jak u Google czy Amazon widać stawianie na Machine Learning, obsługę głosową oraz AR. Pytanie czy Apple będzie w stanie dogonić tych gigantów, którzy wystartowali do tego wyścigu trochę wcześniej.

Na koniec wideo od Apple pokazujące jakby wyglądał świat bez… apek.

 

Komentarze:

Comments

comments