Maciej Tygielski: MyShop.mobi ma pełnić rolę "mystery shoppera"

Łukasz Kłosowski

12-10-2015
Maciej Tygielski: MyShop.mobi ma pełnić rolę "mystery shoppera"

Czytam nagłówki gazet – Innovation Nest inwestuje w Kodyrabatowe.pl, Okazjum.pl przejęte przez Grupę Interia.pl, Kekemeke pozyskało dofinansowanie od Inovo, Everytap pozyskała finansowanie od TVN Ventures. To tylko ostatnie informacje z branży programów lojalnościowych. Wasza działalność jest zbliżona. Co było powodem powstania MyShop.mobi?

Maciej Tygielski, CEO MyShop.mobi: Złożyło się na to kilka czynników. Po pierwsze, brakowało nam rozwiązania kompleksowo realizującego potrzeby podmiotów z branży retail oraz ich klientów. To znaczy takiego, które nie jest tylko programem lojalnościowym, albo aplikacją z promocjami. Chcieliśmy stworzyć technologię, która połączy te funkcjonalności, dodając jednocześnie coś nowego – jak funkcję “mystery shoppera”, czy po prostu możliwość spersonalizowanej szybkiej komunikacji z klientem. Pierwotnie MyShop.mobi miał być rozwiązaniem wspierającym małe, lokalne sklepy i punkty usługowe. Chcieliśmy stworzyć narzędzie wprowadzające drobny handel, lokalne warzywniaki, bazary, osiedlowe piekarnie w erę cyfrową. Okazało się jednak, że duże sieci mają te same potrzeby i nasze rozwiązanie jest także dla nich bardzo atrakcyjne.

Co Was skłoniło, aby zbudować taki zawoalowany twór. Zapoznałem się z informacjami na Wasz temat, ale przyznam, że początkowo nie zrozumiałem do końca na czym polega model działania. Wygląda to na coś nowego. Czy możecie czytelnikom wytłumaczyć model biznesowy MyShop.mobi?

Nie określiłbym naszego rozwiązania jako zawoalowany. Wprost przeciwnie, jego siłą jest bardzo intuicyjne i proste użytkowanie zarówno dla podmiotów budujących w nim swój profil, jak i klientów, którzy z niego korzystają jako konsumenci. Transparentny jest także model biznesowy. MyShop.mobi dla użytkowników jest bezpłatną aplikacją do pobrania na system iOS oraz Android. Sklepy, punkty handlowo-usługowe mogą korzystać z platformy w jednym z trzech abonamentów w kwocie od 49 do 79 zł miesięcznie. Działamy w modelu SaaS. Naszą ideą jest to, aby również właściciel stoiska na lokalnym bazarze mógł sobie pozwolić na korzystanie z MyShop.mobi.

Najbardziej popularnym programem lojalnościowym jest cały czas PayBack, ale dziś lojalności posiada „co drugi” większy podmiot – dyskonty, stacje benzynowe ect. Często funkcjonują one w postaci tradycyjnych kuponów, ale prędzej czy później pojawią się ich wersje mobile. Ile osób korzysta z programów lojalnościowych w naszym kraju?

Z badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia wynika, że z programów lojalnościowych korzysta niemal połowa Polaków, a 28 proc. robi to aktywnie. Odsetek ten wzrósł w porównaniu do poprzedniego roku aż o 8 proc.

Rzeczywiście klasyczne programy lojalnościowe, oparte na zbieraniu pieczątek na kartonikach, zastępują dedykowane mobilne aplikacje. Potwierdzają to statystyki. Rośnie liczba entuzjastów mobilnych programów lojalnościowych, którymi aż 59 proc. osób chętnie zastąpiłoby tradycyjne programy. To dane z raportu opracowanego przez Technologyadvice.com. Współcześni konsumenci są smart, robią sprytne zakupy, szukają najlepszych ofert. Technologia mobilna wychodzi temu naprzeciw. W jednym miejscu mamy wszystko, co nas interesuje, czego potrzebujemy, co jest przydatne. I to na bieżąco. Nie musimy nosić dziesiątek kart w portfelu, które i tak często gubimy. Dziś wystarczy aplikacja mobilna.

W rękach Polaków w wieku 15+ jest 19 milionów smartfonów. Spoglądamy na ekran naszego telefonu podobno około 240 razy dziennie! Jestem przekonany, że to właśnie o miejsce na tym ekranie będzie toczyć się walka branży retail.

Ostatnio pisaliśmy: „według badań comScore MobiLens, przeprowadzonych w marcu tego roku, w ciągu trzech pierwszych miesięcy roku kupony za pośrednictwem urządzeń mobilnych pobrało blisko 20 proc. respondentów”. Czy przeprowadziliście badania jak sytuacja wygląda na polskim rynku?

Z naszych obserwacji wynika, że kupony, promocje, rabaty – to hasła najczęściej wyszukiwane w sieci przez konsumentów. Nikt z nas nie chce przepłacać, dlatego wcale nie dziwią mnie dane, które podałeś. Polacy deklarują, że robią sprytne zakupy i wykorzystują do tego coraz mocniej aplikacje mobilne. Ten trend będzie nabierał na mocy, bo potencjał rynku jest ogromny.

Jakie są najważniejsze korzyści dla handlu z MyShop.mobi?

Nasza technologia pozwala w prosty i szybki sposób na komunikację z klientami. Naszą misją jest skuteczne łączenie sklepów i miejsc z konsumentami. Główne korzyści, jakie przynosi handlowi aplikacja to zwiększanie średniej wartości koszyka, częstotliwości odwiedzin i rozszerzanie bazy klientów. Dzięki funkcji anonimowej oceny udostępnionej do użytku klientów, spełnia rolę “mystery shoppera”. Umożliwia tym samym bieżącą analizę jakości obsługi oraz towaru i wpływa na podniesienie jakości działania małego handlu w każdym obszarze.

Panel sieciowy pozwala sklepom na regionalne zarządzanie promocją. To daje zupełnie nowe, nieznane wcześniej możliwości lokalnego targetowania oferty. Bo przecież nie wszędzie chcemy kupować to samo. Wyobraź sobie taką sytuację: parę godzin przed nadchodzącą w Twojej okolicy ulewą dostajesz – jako użytkownik aplikacji MyShop.mobi – informację, że w najbliższym obuwniczym w ciągu kilku godzin jest fantastyczna promocja na kalosze i parasolkę. MyShop ma pomóc trafić do klienta z odpowiednim przekazem, a przekaz ten – z wysokim prawdopodobieństwem – ma go zainteresować.

Poza tym, MyShop.mobi wyróżnia kompleksowość funkcjonalności, wśród których jest przesyłanie gazetek promocyjnych, filmów wideo, a także spersonalizowanych informacji o nowościach, rabatach oraz specjalnych okazjach przygotowanych wprost na ekran smartfonów. Podmioty korzystające z MyShop.mobi mogą również stworzyć w aplikacji swój program lojalnościowy, albo zaimplementować ten, który już mają.

Jakie z kolei są najważniejsze korzyści dla użytkownika?

Użytkownicy, a więc klienci sklepów, restauracji, czy lokali usługowych, mogą w naszej aplikacji wyszukać i obserwować ulubione miejsca zakupów. Dzięki naszej aplikacji są na bieżąco ze wszystkimi nowościami i promocjami. Żadna ich już nie ominie. Dodatkowo mogą wysyłać wiadomości do miejsc, które obserwują np. z prośbą o rezerwacje stolika na kolację, jak również wyrażać swoje opinie i oceniać obsługę czy produkt. To wszystko pod jedną ikonką. I najważniejsze – to użytkownik decyduje, od kogo chce otrzymywać powiadomienia o nowościach, promocjach i ofertach specjalnych. Ma nad tym pełną kontrolę.

Jakie są dalsze kroki rozwoju MyShop.mobi?

W tym momencie jesteśmy skupieni na budowaniu w aplikacji portfolio podmiotów z branży retail. Prowadzimy zaawansowane rozmowy z kilkoma dużymi sieciami, lokalnymi, małymi sklepikami i lokalami gastronomicznymi. Prognozujemy, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy, pod względem liczby dostępnych w MyShop.mobi miejsc, dołączymy do top 3 aplikacji dla retailu w Polsce. Jednocześnie, już pracujemy nad wielojęzycznością aplikacji, bo w przyszłym roku będziemy wchodzić na rynki zagraniczne m.in. Niemcy, Włochy, Francja. I permanentnie ulepszamy aplikację – rozbudowujemy jej funkcjonalności. Zmierzamy w kierunku proximity marketingu i mocnego wykorzystania potencjału big data.

Podobno chcecie zintegrować się z beaconami. Jakby to wyglądało?

Zgadza się. Już teraz pracujemy nad kolejnymi funkcjonalnościami w MyShop. Beacony to tylko jedna z technologii, jaką zamierzamy wspierać. Trudno wymienić wszystkie dodatkowe, jakie planujemy wdrożyć. Pomysłów nam nie brakuje. Chcemy, aby aplikacja rosła wraz z czasem. Powiem krótko – spersonalizowany i dopasowany do autentycznych potrzeb konsumenta przekaz w MyShop już niebawem.

Komentarze:

Comments

comments