Czy polskie firmy są mobilne?

Mobile first to zasada już od jakiegoś czasu przyświecająca tworzeniu treści do internetu. I widać, że za tą szkołą stoją twarde dane. W zeszłym miesiącu w Polsce prawie 64% ruchu zostało wygenerowane przez mobile. To wyższy wynik niż średnia globalna, która wynosi trochę ponad 50%. Dlatego ważna jest optymalizacja stron pod względem UX, UI czy czasu ładowania. Jak sobie z tym radzą polskie firmy?

Badanie „Czy polskie firmy są mobilne” przygotowane przez studio UX Edisonda objęło strony stu największych polskich firm (wg. raportu Frobes). Każda strona przeszła test optymalizacji Google, test wydajności i prędkości mobilnej Google oraz zbadano przystępność języka na stronie. Dodatkowo Edisonda poprosiła o opinie fachowców zajmujących się technologiami mobilnymi i tworzeniem serwisów internetowych. Infografiki i wykresy pochodzą z badania.

Generalnie jest responsywnie…

74% badanych serwisów pozytywnie przeszło test optymalizacji mobilnej Google. Test zwraca uwagę min. na rozmiar fontów (czytelność), występowanie elementów we Flashu czy pojawianie się banerów na całej powierzchni ekranu. 88% ze stron, które pozytywnie przeszły ten testy zostało przygotowanych w technologii responsywnej – dynamicznie dostosowującej stronę do wielkości ekranu, na którym jest wyświetlana. Reszta stron ma przygotowane specjalne wersje mobilne.

…ale mogło być szybciej

Niestety test prędkości ładowania nie poszedł już tak dobrze. Średni czas ładowania analizowanych stron wynosi 8,39 sekundy, gdzie rekomendowane przez Google są ok. 3 sekundy. Tylko 9% stron ładuje się w optymalnym czasie. Na 36% witryn czas ładowania wyniósł ponad 9 sekund, a 4 strony ładowały się dłużej niż 20 sekund. W kontekście promowanej przez Google idei mikro-momentów i szybkiej realizacji potrzeb klientów, ten wynik jest bardzo słaby.

A czy zrozumiale?

W badaniu istotną rolę odgrywa też jasność i przystępność tekstów na stronie. Wykorzystano do tego aplikację Jasnopis, która ocenia skalę mglistości tekstu. Pozwala ona określić liczbę lat edukacji potrzebną do zrozumienia czytanego teksu. W tym wypadku skala ma zakres od 1 do 7, im niższa liczba tym lepiej. Testowane teksty pochodziły z zakładki „O nas”

Badane strony osiągnęły średnio 5,14, czyli opublikowane na nich teksty są przystępne dla osób z wyższym wykształceniem (studia licencjackie lub inżynierskie). Wynika z tego, że przeciętny użytkownik sieci może mieć problem ze zrozumieniem tych tekstów. Z drugiej strony badacze zauważają, że na wynik mogło mieć wpływ użycie branżowego języka ze specyficznych branż. Największym problemem były zdania wielokrotnie złożone, których odbiór może być utrudniony na ekranach mobilnych.

Jak robić dobrze?

Na co trzeba więc zwrócić uwagę przygotowując mobilną wersję strony internetowej? Najważniejsze to wczuć się w odbiorcę. Trzeba sobie zadać pytanie czemu wchodzi na stronę właśnie przez telefon i czego może w związku z tym szukać? Trzeba pamiętać by wykorzystywać możliwości, jakie dają urządzenia mobilne (np. lokalizację użytkownika), a nie tylko skupiać się na ograniczeniach wynikających z małego rozmiaru ekranu. No i testy, testy, testy.

Jest OK!

Raport przygotowany przez Edisondę pozytywnie mnie zaskoczył. Okazało się, że generalnie polskie firmy przygotowane są na trwającą ekspansję mobile. Co istotne zwłaszcza w kontekście ilości użytkowników korzystających z tego kanału. Kilka poprawek i optymalizacji i nie będziemy mieli sobie nic do zarzucenia.

Cały raport pobierzecie TUTAJ

Chesz sprawdzić jak sobie poradzi Twoja strona?

Test optymalizacji mobilnej zrobisz TUTAJ

Test szybkości na telefonach zrobisz TUTAJ