Starbucks po koreańsku raz! Czyli jak sprzedawać przez mobile

Piotr Krawiec

28-07-2014
Starbucks po koreańsku raz! Czyli jak sprzedawać przez mobile

Pierwsza aplikacja mobilna Starbucksa pojawiła się już w 2009 roku i opierała się na prostym mechanizmie dokonywania płatności za pomocą skanowania kodu QR. Od tego czasu minęło 5 lat, a aplikacja Starbucks jest stale rozbudowywana o nowe, innowacyjne funkcje. Obecnie umożliwia ona dawanie cyfrowych napiwków, posiada funkcjonalność shake-to-pay, a od miesiąca testowana jest możliwość składania i opłacania zamówienia z poziomu aplikacji.

Mowa tu o tzw. „Siren Order”. Funkcja ta pozwala konsumentowi spersonalizować swoje zamówienie, np. określić moc kawy, ilość mleka, etc. Po określeniu parametrów kawy, aplikacja generuje kod QR, uwzględniający preferencje klienta oraz informacje nt. jego karty lojalnościowej. Dzięki temu barista po zeskanowaniu kodu nie tylko wie dokładnie jaki napój przygotować, ale ma od razu cenę uwzględniającą zniżki dla stałych klientów.

Dodatkowym wyróżnieniem na tle konkurencji są zintegrowane płatności mobilne. Dzięki nim, klienci nie muszą stać w kolejce do kasy w kawiarni. Aplikacja dba też o to, by klient był dobrze poinformowany o statusie zamówienia. Dzięki wysyłaniu powiadomień typu „zamówienie przyjęte”, „trwa przygotowywanie napoju” czy „napój gotowy do odbioru”, klient może „przyjść na gotowe”, bez dodatkowego czekania w lokalu na swoją kawę.

Przykład Starbucksa pokazuje, że aplikacje nie tylko sprzedają, ale również zwiększają zadowolenie klienta. Co ważne, przyczyniają się także do poprawy poziomu obsługi klientów tradycyjnych, którzy nie korzystają z urządzeń mobilnych, właśnie dzięki redukcji długości oczekiwania.

Siren Order – film promocyjny dla rynku koreańskiego

Więcej informacji na mGenerator.pl

Komentarze:

Comments

comments