To mit, że opłacają się jedynie Millennialsi

Marketerzy większość wydatków na mobile, social i wideo kierują dziś w grupę Millennialsów. Tymczasem zaciera się granica w korzystaniu z urządzeń mobilnych nawet w grupie 50+.

Millennials (w Polsce przyjęło się nazywać ich Generacją Y) to pokolenie ludzi urodzonych w latach 80. i 90. Jak wynika z najnowszego badania firmy Turn w przypadku nowych mediów marketerzy ciągle lokują 500 proc. więcej wydatków reklamowych w tej grupie, niż na wszystkie inne grupy wiekowe razem wzięte (infografika poniżej). Na reklamę typu display wydają cztery razy więcej, cztery razy więcej na media społecznościowe, cztery i pół razy więcej na mobile oraz sześć razy więcej na reklamę wideo.

Tymczasem najnowsze dane Mobience wskazuję, że przekonanie, iż to jedyna grupa docelowa dla kampanii w nowych mediach, w tym w mobile, jest błędne. Baby Boomers czyli pokolenie 50-latków korzysta z urządzeń mobilnych przez ponad godzinę swojego dziennego czasu. Najczęściej przeglądają strony WWW (13 proc. czasu) i nie odbiega to od aktywności pozostałych grup, gdzie ten wskaźnik jest zaledwie o 1-2 proc. niższy. Baby Boomers wysyłają SMS-y tak samo często, jak Millennialsi, a do tego chętniej korzystają z takich aplikacji, jak Google+, Yanosik czy Allegro.

Co z innymi aktywnościami? Millennialsi przodują w korzystaniu z gier dostępnych na urządzenia mobilne. Wśród grupy wiekowej 20-34, aż 72 proc. osób gra w gry. Zasięg ten spada do 68 proc. w przypadku pokolenia X (35-49 lat), ale zaskakujące może być to, że mobilne gry na swoim urządzeniu włącza niemal co drugi pięćdziesięciolatek (zasięg 49 proc. w grupie 50+).

Pokolenie Millennials chętnie korzysta z portali społecznościowych (Facebook 67 proc.). Dla porównania w grupie 50-latkow najpopularniejszą aplikacją jest Google+ z zasięgiem 47 proc.

Bardziej wyraźne różnice są w przypadku YouTube – Millenialsi oglądają materiały tam udostępnione średnio 6 minut i 56 sekund dziennie, a Baby Bommersi niemal o połowę mniej – 3 minuty i 40 sekund dziennie.