10 argumentów przeciwko beaconom

Jakub Tutak

08-03-2016
10 argumentów przeciwko beaconom

Wiele już pisano o technologii beacon – głównie w samych superlatywach, odnosząc się do możliwości, jakie daje technologia i gdzie może znaleźć dla niej zastosowanie. Miniony rok był początkiem boomu. Wdrożenia jedno po drugim wyrastały jak grzyby po deszczu. I chociaż ładna prezentacja wideo obiecuje wiele, to nieraz rzeczywistość okazuje się bardziej szorstka.

Drogi marketerze, jeśli myślisz o wykorzystaniu technologii beacon weź pod uwagę, że istnieje wiele problemów, które należy rozważyć i rozwiązać, zanim skutecznie włączysz ją do marketingu mix. Na podstawie własnych doświadczeń zdobytych podczas realizacji projektów chciałbym podpowiedzieć na co zwrócić uwagę, planując jakiekolwiek wdrożenie.

1. Czy Twój odbiorca jest świadomy?

Jak pokazują raporty większość osób nie wie, co to jest beacon (ponad 70 proc.). Nieświadomi konsumenci używają skanerów fotokodów do czynności, które powinny realizować beacony. Musisz pomyśleć jak ich uświadomić. Jeśli planujesz wykorzystać beacony w sprzedaży, przeszkol również swoich pracowników, aby mogli promować rozwiązanie dalej.

2. Twój odbiorca musi pobrać aplikację

Idealnie byłoby, gdyby system operacyjny telefonu mógł sam wykrywać beacony. Niestety tak jeszcze nie jest. Pamiętaj, aby beacony mogły komunikować się z urządzeniem, użytkownik musi zainstalować Twoją aplikację. Aby tak się stało, musi pojawić się motywacja. Samo otrzymywanie powiadomień na telefon nie jest wystarczającą zachętą.

3. Telefon musi obsługiwać technologię BLE

Choć to już coraz mniejszy problem,. to gdy dwa lata temu realizowaliśmy pierwsze wdrożenia, znaczna cześć użytkowników nie posiadała urządzeń obsługujących technologię BLE ani systemu w odpowiedniej wersji. Przed wdrożeniem warto sprawdzić, jakich smartfonów używa Twoja grupa celowa.

4. Bluetooth musi być włączony

Większość konsumentów nie jest osiągalna za pomocą bluetootha – ma go zwyczajowo wyłączonego. Aby “zabawa” mogła się toczyć, musisz monitorować stan bluetooth oraz informować/motywować do włączenia go.

5. Brak precyzji

Jeśli chciałbyś, aby Twoja aplikacji aktywowała się precyzyjnie po wejściu w ustalony zasięg beacona, możesz się srogo rozczarować. Beacony nie są super responsywne. Informacja o wyjściu lub wejściu w zasięg może nastąpić daleko od ustawionego zakresu. To utrudnia, a czasem uniemożliwia realizacje działań wymagających dokładności: nawigacja wewnątrz budynku, aktywacja w wybranym punkcie lub zasięgu.

6. Zakłócenia

Istnieje wiele czynników, które wpływają na brak precyzji samego bluetootha. Publiczna sieć Wi-Fi, smartfony i tablety, ciągi komunikacyjne. Te czynniki zakłócają sygnały emitowane z nadajników.

7. Różne telefony, różni użytkownicy, różne RSSI

Smartfony stają się coraz cieńsze i coraz lżejsze, przez to również podatne na uszkodzenia. Użytkownicy chronią je zakładając etui, folie ochronne, gumowe obudowy. Elementy te wpływają na odczyt sygnału. Dodatkowo różne modele telefonów posiadają różne moduły bluetooth. W praktyce oznacza to, że jeśli dwie osoby stoją w tym samym miejscu, jedna z nich może nie otrzymać sygnału o wejściu w zasięg beacona.

8. Przestrzeń ma znaczenie

Realizując nasze projekty zauważyliśmy, że najskuteczniej jest umieszczać beacony po obwodzie pomieszczeń. Gdy zainstalowaliśmy beacon na żelbetonowym słupie, znajdującym się na środku biura, sygnał z jednej strony był wzmacniany, zaś po przeciwnej słabo odbierany. To powodowało, że osoba przechodząca blisko nadajnika, mogła zostać poza jego zasięgiem.

9. Beacony nie są napędzane energią słoneczną

Dzięki technologii Bluetooth Low Energy baterie beaconów działają dłużej, ale nie są wiecznie. Przy intensywnym użytkowaniu beacon może rozładować baterię w kilka miesięcy. Wymiana nie należy do najłatwiejszych i często kończy się po prostu wymianą beacona.

Należy tu także pamiętać, że martwe beacony nie gromadzą żadnych danych, co oznacza, że cenne informacje mogą zostać utracone.

10. Klej nie trzyma

Klej umieszczony na powierzchni beaconów nie zawsze jest skuteczny. Jest to zależne od powierzchni oraz temperatury. Najlepiej posłużyć się dodatkową taśmą, która wzmocni mocowanie i zabezpieczy przed utratą urządzenia.

Podsumowując

Pomimo licznych utrudnień, nie zniechęcajmy się. Odpowiednio zaplanowane świadome działania poprzedzone testami, powinny przynieść zamierzony efekt.

Autor

Jakub Tutak, managing partner w Digital Touch.

Komentarze:

Comments

comments