Aplikacje turystyczne Anno Domini 2018

Kosma Kulczycki

01-08-2018
Aplikacje turystyczne Anno Domini 2018

Słońce za oknem, atmosfera wakacyjna, czas urlopów. Co należy zrobić na wstępie, by nasz wyjazd był udany i dostarczył niezapomnianych wrażeń? Odpowiedź jest niezwykle prosta – zgodnie z doktryną „go mobi” bierzemy do ręki naszego smartfona i działamy. Tradycyjnie co roku podajemy Wam najciekawsze aplikacje turystyczne. Tuż przed wakacjami publikowaliśmy tekst jednego z naszych partnerów. Z racji tego, że jest połowa sezonu urlopowego, to dobry moment na redakcyjne zestawienie.

Przed wyjazdem sprawdź pogodę

Pierwsze pytanie, jakie zazwyczaj pojawia się w kontekście planowania wycieczki, dotyczy pogody w danym miejscu. Z różnych aplikacji dostępnych na rynku godna uwagi jest aplikacja Yahoo Weather (iOS, Android), która wyróżnia się zgrabnym połączniem funkcjonalności, z ładną, minimalistyczną szatą graficzną. Ta apka dostarczy nam informacji o temperaturze, opadach, wietrze i innych użytecznych informacji dotyczących wybranego przez nas celu podróży. Możliwość dodania wielu miast umożliwia porównanie warunków atmosferycznych panujących w różnych lokacjach i świadome podjęcie decyzji, gdzie jechać. Korzystanie z pogody od Yahoo uprzyjemniają zdjęcia z Flickra. Duży plus tej aplikacji: super wykresy i grafiki. Nie jest to żadna nowość, a jedna z najpopularniejszych aplikacji pogodowych, ale nie mogłem się powstrzymać, żeby od niej nie zacząć. Aplikacja zdobyła nagrodę Apple Design Award 2013.

Gdy jesteśmy na miejscu, polecam pobrać Brellę, dostępną na systemy AndroidiOS – naszą osobistą pogodynkę. Dlaczego warto mieć tę apkę? Otóż, po jej spersonalizowaniu, zobaczymy wiadomość z krótką prognozą pogody na dany dzień plus uwaga… zalecenie, w co mamy się ubrać i co zabrać ze sobą (na podstawie uprzednio przekazanych informacji). Często brakowało mi w prognozie pogody jasnego komunikatu, w co należy się ubrać. Brella rozwiązuje ten problem. Dodatkowo istnieje opcja wykupienia (w formacie In-App Purchase) codziennych powiadomień w trybie push dot. pogody na dany dzień. Plusy? Jeszcze bardziej minimalistyczny design niż w Yahoo Weather, bardzo czytelna aplikacja. Minusy? W danym momencie tylko jedno miasto może być ustawione, info o pogodzie na 6 następnych dni (Yahoo dawało nawet 10-dniową prognozę).

Busuu – nauka języka

Gdy już wiemy, gdzie jechać, warto nauczyć się chociaż podstawowych zwrotów w języku używanym w państwie, do którego jedziemy. Tu ciekawą opcją wydaje się być Busuu. Z badań City University of New York wynika, że na tle innych aplikacji do nauki języka takich jak Babbel czy Duelingo, efektywność nauki z Busuu jest najwyższa. Busuu pozwala nam opracować indywidualny plan treningowy, a następnie kontrolować nasze postępy. Zadania na platformie obejmują tematy związane zarówno ze słownictwem, jak i gramatyką. Sama aplikacja jest intuicyjna i ma przyjemny interfejs. Dodatkowym atutem aplikacji od Busuu Limited jest społeczność. Użytkownicy nawzajem się wspierają, ucząc się wspólnie obcych języków. Dzięki temu, jest możliwość nawiązania kontaktu z native speakerami. Aplikacja w wersji podstawowej pozwala na dostęp do ograniczonej liczby lekcji. Gdy chcemy skorzystać ze wszystkich funkcji aplikacji, możemy pomyśleć o wykupieniu subskrypcji (upgrade do premium).

iOS

Android

Expadia – all in one

Pogoda sprawdzona, język opanowany – teraz należałoby zarezerwować nocleg w hotelu, kupić bilet lotniczy lub wynająć samochód. To wszystko umożliwi nam Expadia reklamująca się hasłem „wszystko w jednym”. Expadia: Hotels, Flights & Car (iOS, Android) to ponad milion atrakcyjnych ofert hoteli, lotów, wypożyczalni samochodowych oraz wskazówki, co można zrobić w konkretnych miejscach. Dużą zaletą aplikacji jest możliwość uzyskania rabatów do 570 dolarów w przypadku kupowania zestawu – hotel + lot oraz kontrola wszystkich technicznych aspektów naszej podróży. Dzięki Exapdii kupimy również bilety do parków tematycznych, zarezerwujemy miejsca na wycieczki krajoznawcze i inne. Właśnie kompleksowe podejście Expadii do organizacji wyjazdu jest największą jej zaletą. Zamiast paru aplikacji potrzebujemy tylko jednej, by osiągnąć cel. Warto wspomnieć, że dodatkowe zniżki i specjalne oferty czekają na nas, gdy przystąpimy do Expadia Rewards Program.

Kursy walut LIVE – XE Currency i ELK Travel Currency

Po dotarciu na miejsce docelowe, zaczynamy się zastanawiać, jak w danym momencie kształtują się kursy walut. Ogólnie, chyba najpopularniejszy (w sensie dużo o nim napisano) jest XE Currency (Andorid, iOS). Ta aplikacja jest OK, oferuje nam wszystko, co potrzebujemy. Są aktualizowane przeliczniki walut, mamy wykresy, prezentujące ostatnie wahania. Dużą zaletą jest możliwość ustawienia powiadomień, by być na bieżąco. Aplikacja zapamiętuje wartości kursów, dzięki czemu nawet w przypadku przejścia w stan offline, mamy dostęp do ostatnio zapisanych wartości. W XE jest również wbudowany kalkulator, który pozwala nam przeliczać pieniądze bez potrzeby opuszczania aplikacji. Nie tylko waluty: XE dostarczy nam również informacje o np. metalach szlachetnych. W wersji free możemy śledzić 10 walut w jednym momencie, za to w wersji PRO (płatnej) już 20.

Jako alternatywę do XE polecam ELK Travel Currency (tylko iOS), wyróżnioną nagrodą Apple Design Award 2017. Ta aplikacja naprawdę została dobrze zaprojektowana i świetnie się prezentuje. Design zasługuję na pochwałę. ELK wie, gdzie jesteśmy i od razu proponuje nam odpowiednią parę walutową. Dodatkowo mamy bardzo intuicyjne przedstawienie konkretnej pary, zawierające wartości dla poszczególnej ilości danej waluty, dzięki czemu możemy błyskawicznie sprawdzić, ile dana rzecz w rzeczywistości kosztuje. W mojej opinii: potężniejszy jest XE – posiada więcej funkcji, za to ELK jest idealny dla osób ceniących sobie – tak jak ja – dobry design. ELK to prostota i minimalizm – zarówno w kontekście funkcjonalności, jak i szaty graficznej.

Przy okazji warto też wspomnieć o Revolucie, o którym co prawda ostatnio głośno w kontekście kontroli KNF, ale to jednak duża, obecnie jedna z ciekawszych fintech’owych aplikacji (iOS, Android).

Aplikacje festiwalowe

Jako dodatek, biorąc pod uwagę, że w sierpniu odbędzie się w Polsce kilka dobrych imprez, polecam parę aplikacji festiwalowych.

Zaczynamy od Pol’and’Rock Festival 2018 (Kostrzyn nad Odrą, 2-4 2018). To już 24. edycja Najpiękniejszego Festiwalu Świata, ale pierwsza pod nową nazwą. Jeszcze rok temu event, organizowany przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, odbywał się jako Przystanek Woodstock. Powodem zmiany nazwy były kwestie licencyjne. WOŚP nie mógł już korzystać z tej marki za darmo, jak to miało miejsce do tej pory. Z tego względu została podjęta decyzja o powrocie do autorskiej nazwy, do której fundacja ma wszelkie prawa.

Darmowa aplikacja festiwalowa (AndroidiOS), która powstała we współpracy z Play, oferuje wszystkie potrzebne informacje dotyczące tego wydarzenia, w tym m.in. harmonogram koncertów i spotkań odbywających się w ramach Akademii Sztuk Przepięknych, odpowiedzi na FAQ oraz mapę całego festiwalu. Dodatkowo dzięki niej sprawdzimy ofertę festiwalowych food tracków oraz uzyskamy zniżki w wielu nich.

Ze zbliżających się ciekawszych wydarzeń warto wymienić też aplikację Off Festivalu 3-5 sierpnia (iOS) czy Kraków Live Festivalu 17-18 sierpnia (iOS).

A jeśli chcecie zagłębić się bardziej w konkretne regiony Polski – góry, morze, Mazury – portfolio świetnych aplikacji praktycznie ze wszystkich regionów znajdziecie na stronach firm takich jak Amistad3StepLiki Mobile Solutions, MobileMSwmobi.

Warto mieć RSO

Aplikacja mobilna Regionalny System Ostrzegania (RSO) jest to rozwiązanie, mające na celu informowanie społeczeństwa o zagrożeniach, a także pełniące funkcję edukacyjną poprzez poradniki postępowania w sytuacjach kryzysowych. RSO pozwala na przegląd ostrzeżeń o sytuacjach nadzwyczajnych w całym kraju w następujących kategoriach: meteorologiczne, hydrologiczne, informacje drogowe, ogólne, przegląd informacji o stanach wód na rzekach całej Polski. Ostrzeżenia pochodzą m.in. z IMGW-PIB czy GDDKiA. (Android, iOS).

Jesteś łowcą burz – sprawdź Thunderly

Na koniec coś ekstra. Są różne mody. Ostatnio coraz więcej osób jest zafascynowanych burzami. Chcą je oglądać na żywo, fotografować. Niekiedy organizują nawet specjalne wyjazdy szlakiem burz. Właśnie dla nich powstała aplikacja o dźwięcznej nazwie Thunderly (iOS). Na modelu Ziemi możemy oglądać burze w czasie rzeczywistym, a następnie podążać ich szlakiem.

Tyle ode mnie. Udanego wypoczynku Wam życzę, a jeśli macie swoje typy aplikacji wakacyjnych, piszcie w komentarzach.

 

Komentarze:

Comments

comments