Chrome dla Androida na razie w wersji Beta, ale z dużymi możliwościami (wideo)

Łukasz Kłosowski

08-02-2012
Chrome dla Androida na razie w wersji Beta, ale z dużymi możliwościami (wideo)

Przeglądarka Chrome od Google pojawia się w wersji na telefony i tablety z Androidem 4.0 (Ice Cream Sandwich). Jej największym walorem jest możliwość synchronizacji z wersją desktopową.

– Chrome dla Androida został zaprojektowany od podstaw z myślą o urządzeniach przenośnych. Karty zostały pomyślane zupełnie od nowa, aby dopasować je zarówno do mniejszych ekranów telefonów jak i większych ekranów tabletów. Możesz odwrócić lub przewinąć dowolną liczbę kart dzięki intuicyjnym gestom, tak jakbyś trzymał w dłoni talię kart, a każda z nich była nową stroną internetową – mówi Sundar Pichai – odpowiedzialny w Google za aplikację Chrome.

Podobnie jak w Chrome dla komputerów PC, Chrome dla Androida został zbudowany od początku z myślą o prywatności. Tryb incognito umożliwia prywatne przeglądanie sieci, a ustawienia prywatności można w pełni dostosowywać, wybierając ikonkę Menu, a następnie “Settings” i “Privacy”.

Dużą zaletą aplikacji jest synchronizacją z wersją desktopową przeglądarki. Po zalogowaniu się w narzędziach Google korzystając z aplikacji przez smartfon mamy dostęp do kart, które otwieraliśmy wcześniej na komputerze. W pasku służącym do wpisywania adresów otrzymujemy z kolei sugestie autouzupełniania – przeglądarka zapamiętuje nasze wyniki z wersji głównej Chrome’a. W wersji mobilnej dostajemy również dostęp do zachowanych zakładek z wersji stacjonarnej.

– Jedną z największych bolączek mobilnych przeglądarek jest wybór właściwego linku spośród kilku wyświetlonych na małym ekranie. Podgląd linków rozwiązuje ten problem, automatycznie powiększając linki, by wybranie tego właściwego było łatwiejsze – mówi Sundar Pichai.

Google zapowiada, ze aplikacja będzie dostępna w wersji Beta w Android Market w ciągu najbliższych dni. Zadziała z systemem Android 4.0 (Ice Cream Sandwich).
http://www.youtube.com/watch?v=lVjw7n_U37A

Komentarze:

Comments

comments