Już nie tylko zakup biletu. Z poziomu aplikacji Multikina kupimy także przekąski na seans

Krzysztof Heyda

16-01-2020
Aplikacja Multikina 2019

W dobie Netflixa formuła chodzenia w konkretne miejsce, o konkretnej godzinie, aby zobaczyć film, wystawiona została na próbę. Kino nie oddaje jednak pola – idąc z duchem czasu, oferuje coraz lepszą jakość obrazu i dźwięku, super wygodne fotele czy doznania innych zmysłów, niż wzrok i słuch. Jednym ze sposobów na konkurencyjność multipleksów jest także własna aplikacja mobilna. Właśnie przetestowałem nową aplikację Multikina, dostępną na Androida oraz iOS.

Po zalogowaniu się (Facebook, Google lub poprzez numer telefonu) pojawia nam się ekran główny, którym jest repertuar najbliższego nam kina w sieci Multikino. Z tego poziomu możemy wybrać dzień, który nas interesuje oraz zobaczyć, jakie filmy są aktualnie grane. Filmy możemy dodać do ulubionych – o czym będę jeszcze pisał – a także udostępnić je znajomym. 

Po przescrollowaniu znajdziemy szczegółowe informacje o obrazie m.in. kiedy miał lub będzie miał premierę, kto jest reżyserem, kto w nim występuje. Przeczytamy też jego opis oraz poznamy ocenę innych widzów. Sami możemy również ją dodać. Przy niektórych filmach będziemy mogli zobaczyć zdjęcia przy innych również zwiastuny. 

 

Z poziomu szczegółów filmu możemy wybrać, w jaki dzień i o której grają interesujący nas obraz oraz możemy od razu kupić na niego bilet. Aplikacja Multikino powstała we współpracy z Mastercard i najbardziej promowaną formą płatności, jest właśnie płatność kartą tej firmy. 

Użytkownik aplikacji kupując bilet może również zamówić jeden z czterech najpopularniejszych zestawów barowych. Aplikacja wyróżnia się tym, że kupowane z jej poziomu zestawy są 25% tańsze, niż na miejscu. Zaś płacąc kartami Mastercard, wszystkie przekąski objęte są aż 50% zniżką. Po zakupie jedzenie można odebrać w specjalnie przygotowanych do tego celu punktach w barach kinowych.

Poza tym w aplikacji można zapłacić m.in. za pomocą PayU, Blika czy Google Pay. 

Swipe w prawo lub lewo

W aplikacji nie da się zarezerwować miejsca, jedynie go kupić, co zresztą jest trendem w sprzedaży biletów online w większości multipleksów. Aplikacja pozwala nam wybrać miejsce, pokazując jednocześnie w dość jasny sposób, gdzie jest ekran i jakie są jego proporcje. Bardzo ciekawym rozwiązaniem przypominającym Google Street View, jest widok sali 360 stopni. Daje on o wiele lepsze pojęcie o tym, jaka to sala, niż plan z zrzutem kina z góry. Po zakupie biletu, znajdziemy go w zakładce Moje bilety. Będą tam również archiwalne wejściówki zakupione na to konto. 

Oryginalną funkcją jest również dodawanie filmów do ulubionych tzw. „Film alert”, a dzięki temu śledzenie daty jego premiery. Film można dodać do ulubionych z ekranu „szczegółów” dotyczących danego filmu. W aplikacji jest również dedykowana zakłada (dolny pasek, ikona serca), gdzie znajdziemy wszystkie wyświetlane i zbliżające się filmy. Ciekawa jest sama formuła oznaczania ulubionych filmów – swipe w prawo i film dodany do ulubionych, swipe w lewo i nigdy więcej go nie zobaczymy. W tym miejscu brakuje mi krótkiej informacji o filmie, ponieważ jeśli wcześniej nie słyszeliśmy o nim, to możemy go ocenić jedynie na podstawie plakatu. 

Czy warto instalować aplikację Multikina na swoim telefonie? 

Zdaje się, że tak, zwłaszcza jeśli jesteś kinomanem i często oglądasz filmy na dużym ekranie. Aplikacja odwdzięczy Ci się niższymi cenami, aktualnymi informacjami i przede wszystkim możliwością ominięcia kolejek. Aplikację Multikina wyróżnia kilka unikalnych funkcjonalności – zakup jedzenia przy użyciu telefonu, „Film alert” przypominający mechanizm Tindera oraz widok sali 360 stopni.

Tagi:

Komentarze:

Comments

comments