Android nowym Windowsem. Windows Phone nowym Linuxem

Dariusz Kocięcki

06-11-2012
Android nowym Windowsem. Windows Phone nowym Linuxem

Według badania IDC Android ma już ponad 75 proc. udział w sprzedaży nowych smartfonów w III kwartale 2012 roku (wg IDC).

A to nie koniec, bo system dalej notuje dwucyfrowe roczne przyrosty. Na drugim miejscu przyczaił się iOS ze stabilnym udziałem na poziomie 15 proc. Daleko w tyle jest za to Windows Phone, na którym pracuje tylko jedno urządzenie na pięćdziesiąt.

Są jeszcze systemy BlackBerry i Symbian, które mają kilkuprocentowe udziały, ale nawet nie wiem, czy warto o nich wspominać, bo przy ich kilkudziesięcioprocentowym spadku może się okazać, że nikt już o nich nie będzie pamiętać, zanim dokończycie czytanie tego wpisu.

Top 6 systemów operacyjnych, wysyłka oraz udział w rynku w III kwartale 2012 (jednostki w mln)

Operating System

3Q12 Shipment Volumes

3Q12 Market Share

3Q11 Shipment Volumes

3Q11 Market Share

Year-Over-Year Change

Android

136.0

75.0%

71.0

57.5%

91.5%

iOS

26.9

14.9%

17.1

13.8%

57.3%

BlackBerry

7.7

4.3%

11.8

9.5%

-34.7%

Symbian

4.1

2.3%

18.1

14.6%

-77.3%

Windows Phone 7/ Windows Mobile

3.6

2.0%

1.5

1.2%

140.0%

Linux

2.8

1.5%

4.1

3.3%

-31.7%

Others

0.0

0.0%

0.1

0.1%

-100.0%

Totals

181.1

100.0%

123.7

100.0%

46.4%

 

W każdym razie wydaje się, że jeżeli nic dużego się nie wydarzy, to Google zajmie na długie lata pozycję hegemona i monopolisty ze swoim systemem mobilnym. Podobnie zrobił Microsoft w latach 90 wygrywając bitwę z Apple na polu systemów dla PC-tów. Specjaliści z Redmond bardzo skutecznie kopiowali pomysły Apple i mądrze upowszechnili swoje oprogramowanie dla wszystkich zainteresowanych producentów sprzętu, dzięki czemu udało im się osiągnąć masę krytyczną i zmonopolizowali rynek przyzwyczajając zwykłych użytkowników do swoich okienek.

Tak samo może się stać teraz z Androidem. Jeżeli większość konsumentów przyzwyczai się do jedynego słusznego systemu, to pozostanie niewielka grupka outsiderów, którzy chcą się wyróżnić. Apple zajmie ze swoim iPhonem swoją standardową kilkuprocentową niszę wśród bardziej sytuowanych klientów.

A Windows Phone? Jeżeli ostatnio zaprezentowana wersja 8 systemu nie przebije się do masowej świadomości i kieszeni użytkowników, może okazać się, że pozostanie tu gdzie jest obecnie, czyli posiadając udziały, jakimi dziś może poszczycić się Linux na komputerach osobistych. No chyba że Windows Phone 8 będzie jednak sukcesem. Wtedy zacznie się bardzo ciekawa walka o udziały w naszych kieszeniach. Ale na to trzeba będzie jeszcze poczekać, bo zmiany na tym rynku, przy 2 letnim cyklu życia telefonu, zaczynają się powoli i dopiero z czasem nabierają impetu rozpędzonej ciężarówki, która miażdży wszystko na swojej drodze.

Komentarze:

Comments

comments