AR wchodzi w nisze. W 2025 roku wartość rynku wyniesie 95 mld dolarów

Bartosz Lipnicki

23-10-2018
AR wchodzi w nisze. W 2025 roku wartość rynku wyniesie 95 mld dolarów

Autorzy rozwiązań z zakresu AR coraz częściej stawiają na wąską specjalizację z myślą o określonej branży. Rozszerzona rzeczywistość przestała być ciekawostką i stała się elementem naszej codzienności, z impetem wchodząc w kolejne branże – medycynę, edukację i turystykę, po rynek zbrojeniowy.

Martin Herdina określił rok 2018 – rokiem rozszerzonej rzeczywistości. CEO Wikitude stwierdził nawet, że w ciągu dekady AR stanie się tak powszechna, jak dzisiaj smartfony. Wartość rynku AR i VR w 2017 roku wyniosła ok. 14 mld dolarów. Według szacunków Goldman Sachs do 2025 roku wzrośnie do 95 miliardów dolarów. 

Twórcy aplikacji Intiaro doskonale wykorzystali moment wzrostu dla AR. Zazwyczaj największe sukcesy można osiągnąć skupiając się na konkretnej niszy i wąskich potrzebach rynku. Autorzy rozwiązania postanowili wykorzystać technologię AR, by ułatwić projektowanie i urządzanie wnętrz. Aplikacja o charakterze vertical market software jest skierowana do specyficznej, mającej swe oczekiwania, branży meblarskiej. Wąska specjalizacja pozwala maksymalnie wykorzystać potencjał technologii i rozwijać ją w pożądanym kierunku. To z kolei przekłada się na budowanie przewagi technologicznej na rynku. 

Vertical market software stoi w opozycji do horizontal market software, który jest kierowany do różnych branż i szerokiego grona odbiorców. Przykładem mogą być edytory tekstów, z których korzysta wielu konsumentów i specjalistów – od użytkowników domowych, przez studentów, po przedstawicieli różnych branż. Przykładami rozwiązań typu vertical software market mogą być aplikacje takich firm jak np. Guidewire, która dostarcza oprogramowanie dla branży ubezpieczeń czy Veeva Systems oferująca oprogramowanie w chmurze, skierowane do rynku farmaceutycznego i branży life science. Tego rodzaju specyficzne i potrzebne w danej niszy rozwiązania wyszukuje polski fundusz Alfabeat, który postawił na Intiaro, inwestując w niego 0,7 mln euro.

Rozwiązanie Intiaro sprawia, że obraz rejestrowany przez kamerę w urządzeniu mobilnym jest rozszerzany w czasie rzeczywistym o dodatkowe elementy – konkretne sprzęty czy meble – co pozwala użytkownikom wyobrazić sobie, jak wyglądałoby pomieszczenie przy ich wykorzystaniu.Wystarczy uruchomić aplikację w pomieszczeniu, które chcemy urządzić. Dobieramy dla niego konkretne meble, ich kolor, materiał i funkcje wybranych elementów. Możemy też dodawać kolejne moduły. Następnym krokiem jest umieszczenie wirtualnych elementów wyposażenia w przestrzeni pomieszczenia widocznego na ekranie smartfona lub tabletu. 

W przeciwieństwie do wielu rozwiązań bazujących na AR – w przypadku aplikacji stworzonej przez Intiaro – nie będą nam potrzebne inne urządzenia bądź specjalne okulary. To jak działa aplikacja można zobaczyć w poniższym wideo.

 

Aplikacja ułatwia pracę architektom, którzy w prosty sposób mogą zwizualizować projekt i przedstawić go klientowi. Złożoność aplikacji połączona z prostym interfejsem sprawia jednak, że jest to narzędzie dostępne nie tylko dla profesjonalistów, ale każdego, kto chciałby zmienić wygląd swojego domu lub biura.

 Sukcesy za granicą

Jak zatem wygląda współpraca między Intiaro i producentami mebli? Produkty marek umieszczane są w chmurze, a dokładniej w przygotowanym rozwiązaniu Intiaro 3D Product Information Management. Następnie elementy wyposażenia udostępniane są w katalogu lub na stronie internetowej producenta. 

Firma osiąga już przychody na dwóch rynkach – podjęła współpracę z polskimi producentami oraz systematycznie rozwija relacje w branży meblarskiej i aranżacji wnętrz w USA. Intiaro weszło we współpracę m.in. z dwoma wielkimi graczami – Lexington Home Brands i Ethan Allen (jednym z największych dystrybutorów mebli w Ameryce Północnej). 

Łatwe „zaprojektowanie” wnętrz dla własnych potrzeb – przy użyciu prostego i funkcjonalnego narzędzia – może przyczynić się do obniżenia liczby zwrotów, ale też do wzrostu sprzedaży i to bez potrzeby odwiedzania salonu meblowego przez potencjalnych klientów. Według danych Intiaro, zastosowanie AR prowadzi do wzrostu sprzedaży nawet o 10-20 proc, a także wpływa na zmniejszenie liczby błędów przy wykonywaniu zamówienia przez klienta. 

Rozwiązanie z Polski zdobywa amerykański rynek również dzięki funduszowi Alfabeat, który poprzez globalne alianse wspiera projekty w obszarach Cloud Enterprise Software.

Autor

Bartosz Lipnicki – Partner Zarządzający w Alfabeat

 

Tagi:

Komentarze:

Comments

comments