Ars Thanea (zdobywcy nagrody App Store Best of 2012) oceniają design i funkcje iOS 7

Nowy system operacyjny, to zupełnie “nowe” podejście pod względem designu, w przypadku produktów Apple, piszemy “nowe” bo przecież tzw. flat design jest obecny na platformach innych producentów od lat patrz Windows metro/phone/8.

Dla Apple to nowość i w zasadzie konieczność dążenia za czymś, co jest obecnie rozpowszechnione (popularne pod względem ilości). Trochę nam szkoda, bo to Apple słynęło z nowatorskich rozwiązań, a to inni chcieli je “kopiować”, tym razem role chyba się odwróciły.

I. Design

Co do designu, to już na początku, ekran startowy pozbawiony jest słynnego paska “unlock”. Zamiast grafiki paska mamy mylący napis, a pod nim strzałka, sugerujące odblokowanie ekranu “slidem” w górę. Prawidłowe odblokowanie, czyli slide w bok w dowolnym miejscu ekranu, jest próbą nawiązania do rozwiązań androidowych.

Minimalnej wielkości ikona aparatu w dole ekranu, to niewygodne rozwiązanie poprzez wielkość niedopasowaną do możliwości ekranu oraz wygody trafienia w ikonę.

Dalej ekran z szybkim dostępem do opcji. Tutaj natrafiamy na niespodziankę z “blur(em)”,  zupełnie niepotrzebną, zbędną podobnie jak w Windows Vista. Na tym samym ekranie mamy zupełnie nowe ikony tych funkcji, wygląda to jak wireframe/draft/projekt funkcjonalny, a nie docelowe rozwiązanie.

Na koniec wcale nie jest lepiej – ikony głównych aplikacji, również uległy “flatowaniu”, dostały też nowe landrynkowe kolory, do tego stylistyka jest niespójna.

Nie zawsze wiadomo, co jest buttonem, a co tylko nagłówkiem. Do tego te ciągłe zapożyczenia, trochę z Androida, trochę z Windows Phone. Widać też mocną inspirację aplikacjami i pomysłami innych niezależnych deweloperów, jak choćby zakładki w nowym Safari, czy aplikacja pogodowa. Animacje, pokazywanie i chowanie się okien.

II Funkcje

Pomijając kwestie designu – bo pewnie część osób prędzej czy później zaakceptuje nowy wygląd – iOS 7 otrzymał kilka usprawnień. Poprawiono centrum powiadomień – na plus: posegregowano w kategorie elementy (widgety), które tam są, ale blur pod aplą wydaję się być ponownie niepotrzebny, możliwe że ikony nie będą widoczne na jasnym tle.

Opcje zarządzania galerią zdjęć – na plus. np. sortowania zdjęć wg dat, czy ulepszona wersja aplikacji aparatu z filtrami i kadrowaniem.

Zupełnie nowe aplikacje: iRadio (odpowiednik Spotify) z możliwością wykupienia abonamentu, AirDrop do dzielenia się np. zdjęciami, iCloud KeyChain (coś jak aplikacja 1password) i kilka drobnych ustawień w Safari, ale znowu mamy wrażenie, że te rzeczy powinny być już dawno w urządzeniach Apple.

To nie jest rewolucyjny system. Apple nie wyprzedza żadną funkcją konkurentów, zaledwie dotrzymuje im kroku. iOS 7 dla nas wygląda na iOS 6.5.

Nowy iOS nie utwierdza obecnych userów w przekonaniu o wyjątkowości ich urządzeń. Naszym zdaniem ma za zadanie przyciągnąć użytkowników innych marek niż Apple.

Grupa odbiorców-wyznawców marki Apple przestała się już zwiększać, co aktualnie widać po wynikach akcji Apple na giełdzie.

Autorami wpisu są: Piotr Bajtała, head of mobile (góra) oraz Tomasz Szymański, business development leader w Ars Thanea. Ars Thanea to jedna z czołowych agencji kreatywnych na polskim rynku, a ich desing jest rozpoznawalny poza granicami naszego kraju. Współpracowali z największymi mistrzami grafiki i animacji w tym z Disney’em. Ich gra „Puzzle Craft” została w 2012 roku wyróżniona w kategorii „New Ways to Play” w corocznym podsumowaniu na najlepsze gry i aplikacje z App Store.