Digital Publishing w Polsce – podsumowanie roku

Kinga Dyakowska

03-01-2014
Digital Publishing w Polsce – podsumowanie roku

1. Tworzenie nowych tytułów z myślą o urządzeniach mobilnych

Trend znany na świecie, przyjął się również w Polsce. Polska Agencja Prasowa, największa agencja informacyjna w Polsce to od 2013 roku również wydawca. Zasoby agencji, min. depesze, potężna baza zdjęciowa,infografiki, materiały wideo stały się bazą do stworzenia aplikacji  „7 Dni Gospodarka PAP”, czyli przeglądu informacji gospodarczych z Polski i ze świata, które – zdaniem dziennikarzy PAP, były w minionym tygodniu najciekawsze i najistotniejsze oraz znacząco wpłynęły na życie gospodarcze, społeczne czy kulturalne.

Podobny model wykorzystał inny, „nowy” wydawca – Narodowy Bank Polski, opierając swoją publikację na treściach pochodzących z serwisu ObserwatorFinansowy.pl. „Spot On” to wybór najczęściej czytanych i najczęściej komentowanych artykułów dotyczących finansów publicznych, gospodarki i biznesu. NBP bazuje na wieloletnim doświadczeniu dziennikarzy wielu redakcji i ekonomistów, reprezentujących różne punkty widzenia i różne kierunki w ekonomii.

Z kolei misją magazynu „W Punkt” była odpowiedź na nowe trendy oraz tworzenie skutecznej formy przekazu dla jakościowego dziennikarstwa. Wydawca, Jakub Halcewicz-Pleskaczewski, namówił do realizacji tej misji doświadczonych redaktorów, którzy pracowali dla takich tytułów jak „Gazeta Wyborcza”, „Polityka”, „Newsweek Polska”, „Bloomberg – Businessweek Polska”, „Tygodnik Powszechny”, a za granicą – „The Guardian” czy „Le Monde”.

Głównym atutem wszystkich tych aplikacji nie jest sama aktualność informacji, ale wyselekcjonowanie treści, które giną w codziennym zalewie informacji. Innowacyjny charakter tych projektów być może przesądzi o kierunku dalszego rozwoju prasy opiniotwórczej.

2. Nowy wydawca

Ewolucję dostawcy kontentu, banku czy pojedynczego dziennikarza w wydawcę umożliwiło pojawienie się tabletu i dostęp do narzędzi pozwalających na łatwe przenoszenie treści na urządzenia mobilne. Twórcy aplikacji w pełni wykorzystują możliwości nowych technologii, łącząc stare z nowym i budując nowe tytuły bez odpowiedników w „papierowej” wersji. Magazyn „Tenis Polska”„Mannish”„MyMamy” to tylko wybrane debiuty 2013 roku.

Oprócz wzlotów były też upadki. Dwa magazyny stworzone z myślą o fanach gier i mobilnej rozrywki, „Konsolowiec” i „iUser”, przestały ukazywać się w minionym roku. Ostatni był jednym z pierwszych tytułów tworzonych w makiecie przygotowanej specjalnie dla iPhona. Analogią do papieru jest tutaj sposób finansowania tytułu. Przychody z pobrań to tylko kawałek wpływów obok bardzo ważnych, a często niedocenianych wpływów z reklamy.

3. Rozwój usług

Rozwój sieci wyspecjalizowanych w sprzedaży reklam na tablety. Wśród nich OptizenAD oraz sieć AtMedia. Dowodem na powodzenie projektów są klienci decydujący się na jakościowy, a nie ilościowy zakup mediów. Trzymam kciuki i mam nadzieje, że docelowo to stosunkowo nowe medium, będzie elementem każdego mediaplanu.

4. Rosnące portfolio magazynów dla kobiet

Rok temu ubolewałam nad nieobecnością znanych tytułów, jak „Glamour”, „Elle”, „Cosmopolitan” czy „Zwierciadło”. Po „Wysokich Obcasach Extra”, ponad dwa lata od pojawienia się iPada czekałyśmy na debiut kolejnego tytułu w App Store – „Viva! Polska”. Rok 2013 to debiut portfolio G+J Polska (obecnie Burda International): „Gala”, „Glamour”, „Focus” to tytuły, które znajdziecie w App Store, Google Play, a także w Samsung Apps. Cieszy też dostępność „Zwierciadła” (Wydawnictwo Zwierciadło) i poradnika psychologicznego „Charaktery” (Charaktery Sp. z o.o.). Po świetnych „Wysokich Obcasach Extra” ,  Agora zdecydowała się również na publikację cotygodniowego dodatku do Gazety Wyborczej, „Wysokich Obcasów”. W wersji na tablet znajdziemy też magazyn shoppingowy „Avanti” i poradnikowy „Metro na szplikach”. W prostych PDF-owych wersjach, tytuły Marquard Polska i Hearst-Marquard Publishing: „Hot Moda & Shopping” oraz magazyny „Joy”, „Cosmopolitan”„Shape”.

Najbardziej ubolewam nad PDF-ową edycją dwóch polskich edycji, które darzę olbrzymią sympatią i sentymentem: „Harper’s Bazaar” (Hearst-Marquard Publishing) i „Elle” (Burda International). Tabletowe edycje obydwu magazynów nie bronią się tym, co wyróżnia je w druku – formatem, lakierowaną okładką, gramaturą papieru czy klejonym grzbietem. Są odpowiednikami wersji drukowanych, nie dopasowanymi formatem i proporcjami do tabletu. W przypadku tych dwóch tytułów na razie pozostanę wierna papierowym wersjom. Wielkim nieobecnym jest cały czas Wydawnictwo Bauer, wśród cyfrowych edycji nie znajdziecie “Twojego Stylu” czy “PANI”.

5. Ekspansja polskich magazynów wnętrzarskich

Urządzamy, budujemy, szukamy inspiracji i znowu okazuje się, że zamiast stosów papierowych magazynów, łatwiej nam archiwizować „pomysły” na tablecie.
„Dom i Wnętrze” pod skrzydłami Agory zadebiutował w nowej makiecie i wersji na tablet. Wśród tabletowych edycji Agory dostępne są również „Cztery Kąty”„Dom z widokiem” przygotowany dla jednego z klientów wydawcy (uwaga: do 1 stycznia, prenumeratę „Dom i Wnętrze” oraz „Cztery Kąty” możecie kupić z 70 proc. rabatem). W polskim Kiosku (Newsstand) na uwagę zasługuje również „Czas na Wnętrze” (AVT-Korporacja) czy “IN Magazyn” (Yellowhat). Inspiracji szukajcie również w magazynach Muratora; „Dobre Wnętrze”„Moje Mieszkanie”

6. Gotujemy z tabletem

Nie musieliśmy długo czekać na reakcje wydawców; cyfrowe edycje to odpowiedź na modę na zdrowy tryb życia i miłość do gotowania. Obok mojego ulubieńca “Kukbuk” (w tym roku wyróżniony nominacją podczas Digital Magazine Awards 2013 – Food and drink Magazine of the Year), gotować możecie z magazynem „Kuchnia” (Agora), “Smaq” (YellowHat), z najlepszymi przepisami z kulinarnego bloga “W kadrze smaku” (Atto) oraz „Pyszne” (Phoenix Press).

7. Rozwój edycji na smartfon

Dwa lata temu byłam bardzo sceptyczna uważając że iPhone nie jest urządzeniem, na którym można czytać prasę. Udany eksperyment z edycją magazynu „Brief” przyniósł kolejne premiery. Bardzo udanym debiutem jest polska edycja „Newsweeka” (Axel Springer Polska). W specjalnie przygotowanych dla iPhone’a makietach możemy czytać również „Wysokie Obcasy”, „Wysokie Obcasy Extra”, „Logo” (Agora), a nawet katalogi jak „Douglas Magazyn”. Obok specjalnie przygotowanych wydań, niestety rośnie też ilość publikacji w PDF niedostosowanych do ekranu smartfona. Efekty i wygodę ich użytkowania oceńcie sami.

8. Rozwój kompetencji w wydawnictwach custom publishing

W App Store i Google Play znajdziecie publikacje klientów największych wydawnictw custom publishing w Polsce: Direct Publishing, Aude, Valkea czy Novimedia. Wśród publikacji do komunikacji wewnętrznej, magazyn pracowników grupy Netia „@mazing”, dla komunikacji z klientami i kontrahentami „Polska Energia” Grupy Tauron, dla posiadaczy i użytkowników karty Diners Club „Diners Club Magazine”. Tablet i smartfon stają się narzędziami dla marketerów, a ci z powodzeniem używają ich do tworzenia publikacji i komunikacji B2C i B2B.

Co w 2014 roku?

Nośnik staje się sprawą drugorzędną i mam nadzieję , że w 2014 roku wydawcy zaskoczą nas sposobem dystrybucji treści. Ten, kto zastanawia się jeszcze nad wyższością winyla nad płytą CD czy mp3, niech przyjrzy się aplikacjom Spotify i Dezeer czy WiMP. Rewolucją na rynku muzycznym jest płacenie za dostęp, a nie zmiana samego nośnika.

Może podobna zmiana czeka nas na rynku prasowym?

Zobacz także:

Podsumowanie roku mobile 2013: Rafał Krzyżański, ITI Neovision

Podsumowanie roku mobile 2013: Karolina Kobiela, Amrest

Podsumowanie roku mobile 2013: Maciej Wiktorowski, Interia.pl

Komentarze:

Comments

comments