Dlaczego społeczność jest kluczowym czynnikiem rozwoju kryptowalut?

Krzysztof Raś

24-03-2022
Dlaczego społeczność jest kluczowym czynnikiem rozwoju kryptowalut?

Zapoczątkowana w drugiej połowie XX wieku rewolucja internetowa diametralnie odmieniła relacje międzyludzkie. Powstanie forów i mediów społecznościowych umożliwiło użytkownikom jednoczesne łączenie roli odbiorcy i twórcy treści. Bardzo szybko stało się jasne, że internet jest doskonałym narzędziem do szybkiej organizacji społecznej – za jego pośrednictwem łączymy się w grupy, gdzie możemy wymieniać się doświadczeniami i poglądami, wzajemnie się uczyć, czy dostarczać rozrywki. Więzi łączące uczestników grup oraz ich solidarność powodują, że śmiało możemy nazywać je społecznościami, a niekiedy nawet organizacjami.

Obecnie mamy do czynienia z kolejną ewolucją, napędzaną przez technologię blockchain. Jej najbardziej rozpoznawalnym owocem są kryptowaluty, które powstały między innymi, aby zdemokratyzować świat finansów. Częścią tego trendu są również tzw. meme-coiny. 

W 2021 roku mieliśmy wysyp projektów kryptowalutowych opartych na memach, które odniosły spektakularny sukces. Bezkonkurencyjne w tej kategorii okazały się Dogecoin oraz Shiba Inu, których astronomiczne wzrosty wartości przyprawiają o zawroty głowy. Faktem jest, że w rok z postawionego na Shiba Inu 1 dolara można było w pewnym momencie zarobić prawie milion. Meme coiny bardzo szybko zyskały uwagę opinii publicznej i stały się gorącym tematem. W tej dyskusji bardzo mało czasu poświęcono jednak ludziom stojącym za ich sukcesem. Tymczasem najbardziej interesującym aspektem tej części rynku kryptowalut, jest fakt, że bardzo wyraźnie pokazuje on, jakie znaczenie dla kreowania wartości danego aktywa ma dziś siła społeczności internetowej.

Pokaż mi swoją społeczność, a powiem Ci ile jesteś wart

O mocy zdeterminowanej społeczności internetowej jako pierwsze przekonały się fundusze hedgingowe. Rok temu mali inwestorzy skupieni wokół portalu Reddit doprowadzili do gwałtownych wzrostów cen akcji takich spółek jak GameStop czy AMC. Cała akcja była zorganizowana w jednym celu – doprowadzenie do strat funduszy inwestycyjnych, grających na spadek cen akcji. Antysystemowa kampania, napędzana przez społeczność drobnych inwestorów, spowodowała ogromne straty funduszy obracających miliardami dolarów. Według Wall Street Journal, Melvin Capital tylko w styczniu 2021 r. stracił 53 proc. swojego kapitału. Ostatecznie fundusze hedgingowe grające wtedy na spadek cen akcji GameStop zanotowały łączne straty o wartości około 12,5 mld dolarów.

Podobną determinację prezentują tzw. krypto-społeczności, łączące entuzjastów projektu kryptowalutowego. Są to grupy osób spotykające się na forach, czatach i portalach społecznościowych, gdzie dyskutują, dzielą się swoją wiedzą czy tworzą memy. Wbrew temu w co chcieliby wierzyć krytycy meme-coinów, są to często inteligentni i wykształceni ludzie, posiadający doświadczenie w biznesie, finansach czy technologii. Większość z nich łączy idea wolnościowa i wiara w wolny rynek.

Społeczność danej kryptowaluty odgrywa kluczową rolę przy jej rozwoju. Skupieni w niej ludzie to nie tylko spekulanci, ale i programiści, marketingowcy czy graficy. Posiadany przez nich zestaw umiejętności bezpośrednio przekłada się na rozwój technologiczny projektu czy jego promocję, wspierając tym samym wzrost wartości kryptowaluty. Ogromne znaczenie ma również ich aktywność w social mediach oraz marketing szeptany, skutecznie zwiększający liczbę entuzjastów danego projektu. 

Wyznawane przez uczestników krypto-społeczności wartości czy misja istnienia powodują, że właściwie powinniśmy nazywać je organizacjami. I nic w tym dziwnego – natura i idea stojąca za technologią blockchain promują demokratyczny i oddolny sposób zarządzania.

Memy, czyli obrazkowy sposób komunikowania się

Krypto-społeczność, jak każda organizacja, ma swoją specyficzną kulturę, którą kształtują normy i zachowania jej członków. Do jej elementów zaliczyć można między innymi język. Jak na grupę entuzjastów kryptowalut opartych na memach przystało, jej członkowie komunikują się przede wszystkim za pomocą memów. I nie ma w tym zdaniu żadnej przesady. Memy towarzyszą konwersacji społeczności niezależnie od okoliczności.

W momencie wzrostu ceny kryptowaluty, członkowie grupy wysyłają sobie wzajemnie obrazki zachęcające do dalszego skupowania tokenów. Euforia i emocje z tym związane powodują, że część posiadaczy coinów wybiera sobie już wtedy kolor swojego Lamborghini. Co ciekawe humor nie opuszcza ich także w czasie spadków, nawet tych najbardziej drastycznych i gwałtownych. Dla niektórych jest to wręcz powód do radości, związanej z możliwością dokupienia tokenów “na dołku” (ang. “dip”.) 

I tu dotykamy ważnego, negatywnego aspektu mechanizmów działania tej społeczności. Impulsywne poddawanie się emocjom nie służy inwestowaniu i zazwyczaj przestrzega się inwestorów przed takim zachowaniem. Tymczasem kultura krypto-społeczności jest bezpośrednio zbudowana właśnie na emocjach i zbiorowej spekulacji. Interakcja w takich grupach pobudza chciwość i sprzyja powstawaniu fiksacji na punkcie sukcesu kryptowaluty. Pod wpływem takich emocji inwestorzy najczęściej podejmują irracjonalne decyzje i nadmiernie ryzykują, co może skończyć się utratą nawet wszystkich zainwestowanych pieniędzy.

Gdzie można znaleźć krypto-społeczności?

Według danych giełdy kryptowalut Coingecko na blockchainie funkcjonuje już ponad 12 tys. kryptowalut. Przeważająca część z nich posiada swoje kanały do komunikacji wewnątrz projektu, jak i poza nim. Pomimo pochodzącego od słowa “kryptografia” przedimka, krypto-społeczności bardzo łatwo można odnaleźć.

Najbardziej popularnymi kanałami wewnętrznej komunikacji jest komunikator internetowy Telegram oraz aplikacja Discord. W tych miejscach dochodzi do największej intensywności spontanicznej interakcji między członkami społeczności. Z zasady do takich grup dołączyć może każdy po przejściu prostej weryfikacji CAPTCHA.

Do komunikowania się ze światem służą najczęściej Reddit oraz Twitter. Na pierwszym z nich już teraz znajduje się ponad 500 różnych krypto-społeczności. Z zasady są to grupy bardzo aktywne, o czym świadczy między innymi fakt, że w 2021 roku “kryptowaluty” okazały się najpopularniejszym tematem do rozmów na Reddicie.

Niemożliwym jest przewidzieć jaka przyszłość czeka konkretne meme coiny i społeczności za nimi stojące. Obecna sytuacja i emocje na rynku przypominają to co się działo na przełomie XX i XXI wieku przy okazji bańki dot-comów. Pomimo wszystkich zalet technologii blockchain, na rynku istnieje bardzo dużo kryptowalut o zerowej użyteczności i niebotycznych wycenach. Należy mieć świadomość, jak wielkim ryzykiem obarczona jest spekulacja na takich projektach. Nie brakuje osób, które w taki sposób utraciły majątek swojego życia. 

Autor

Krzysztof Raś, wiceprezes ds. inżynierii oprogramowania oraz dyrektor zarządzający Bitpanda w Polsce

 

Tagi:

Komentarze:

Comments

comments