Internet Rzeczy – czym jest i jaki ma wpływ na nasze życie

Internet Rzeczy – czym jest i jaki ma wpływ na nasze życie

Internet Rzeczy (Internet of Things, IoT) staje się coraz częstszym tematem rozmów zarówno zawodowych jak i poza nią. Koncepcja ta z pewnością posiada wystarczający potencjał, by wpłynąć na nasze codzienne życie i pracę. Śmiało można stwierdzić, że obserwujemy ewolucję mobilności, która być może zmieni całkowicie nasz sposób komunikowania się z otaczającą nas rzeczywistością. Czym jednak tak naprawdę jest Internet Rzeczy i jak duży wpływ może mieć na nasze działania? Spróbujmy skupić się na zrozumieniu kilku kwestii.

Dostęp do internetu jest coraz powszechniejszy, a koszty podłączenia maleją. Coraz to nowsze urządzenia są wyposażane w Bluetooth lub WiFi, włączając w to także sprzęt AGD oraz technologię wearable.

Tanieje także sama technologia, a smartfony z szybkością światła penetrują światowe rynki. To wszystko, niewątpliwie tworzy znakomite warunki do rozwoju Internetu Rzeczy. Według analiz przeprowadzonych przez firmę Gartner do roku 2020 na świecie będzie 26 miliardów urządzeń połączonych z siecią. Są też szacunki wskazujące na to, że ta liczba będzie o wiele większa.

Sama definicja Internetu Rzeczy jest pojęciem dość skomplikowanym do precyzyjnego określenia. Pierwszy raz tego terminu użył w 1999 roku Kevin Ashton, określany mianem eksperta w dziedzinie innowacji cyfrowych. Myśląc o podłączeniu do internetu, większość z nas wyobraża sobie komputery, tablety i smartfony. Tymczasem IoT opisuje świat, w którym prawie wszystko może być podłączone, równocześnie komunikując się między sobą. Innymi słowy świat fizyczny staje się w ten sposób wielkim systemem informacyjnym.

A teraz zastanówmy się jaki ma to wpływ na nasze życie?

Otóż wyobraźmy sobie, że jest poranek. Budzik dzwoni nieznośnie głośno, a my marzymy o dodatkowych 5 minutach snu. Te dodatkowe 5 minut, to czas w którym można zaparzyć kawę. Dzięki IoT zyskujemy właśnie ten dodatkowy sen. Budzik wysyła powiadomienie do ekspresu do kawy, by ten sam rozpoczął zaparzanie. Innym razem w naszym biurze w drukarce wyczerpuje się tusz. Urządzenie samo wysyła zamówienie na nową dostawę, nie mówiąc już o tym, że cały sprzęt biurowy mógłby komunikować się między sobą informując nas w jakich warunkach pracuje najwydajniej.

Na szerszą skalę IoT może być stosowany do budowy inteligentnych miast, oraz pomagać w zwiększeniu efektywności zużycia energii elektrycznej oraz w redukcji odpadów. IoT to także zbiór trendów, do których należy zaliczyć inteligentne domy, technologię wearable oraz beacony.

Co kryje się pod pojęciem inteligentnych domów?

IoT pozwala na zbudowanie sieci połączeń urządzeń, które są na stałe zamontowane w domu z tymi, które nosimy przy sobie, jak tablet czy smartfon. Świetnym przykładem jest tutaj integracja systemu kamer monitorujących podwórko czy ogród, z aplikacją na iPhonie. W dowolnym momencie, z dowolnego miejsca na ziemi możemy podglądnąć, czy mocny wiatr nie przewrócił drzewek, co robi kot sąsiada pod naszymi drzwiami, lub też czy nie było nocą wizyty nieproszonych gości. To tylko jeden z wielu przykładów działania urządzeń domowych zintegrowanych z IoT oraz odpowiednio skonfigurowanych.

Do innych bardzo popularnych zastosowań można zaliczyć podłączenie iPada do Apple TV, przez co tablet może być projektorem, pilotem lub padem do gry.

Technologia wearable<

W trend IoT świetnie wpasowuje się technologia wearable. Inteligentne zegarki (Apple Watch), opaski (Fitbit), to część naszej codziennej garderoby, które wspomagają wykonywanie przez nas naszych codziennych obowiązków, zbierają dane na temat naszych osiągnięć sportowych czy też monitorują stan zdrowia. W tym zestawieniu urządzeń oczywiście brakuje inteligentnych okularów. Czas pokaże, czy faktycznie takie rozwiązanie zaistnieje kiedyś na rynku.

Beacony

Zdecydowanie jednym z ciekawszych urządzeń będących w zasięgu definicji IoT, które w sprytny sposób łączą ze sobą dwa światy, są beacony. Małe nadajniki, które przyczepione do przedmiotów mogą wysyłać różnego rodzaju komunikaty, np. reklamowe. Beacony to obecnie jeden z gorętszych tematów na rynku zarówno technologicznym jak i reklamowym. Ich możliwości wydają się być nieograniczone, a coraz to nowe pomysły ich wykorzystania możemy obserwować na bieżąco.

Kierunek, w jakim zmierzamy to świat, w którym dosłownie wszystko co można sobie wyobrazić zostanie podłączone do internetu – taką wizję nazywa się dziś Internet of Everything (Circle Story – z humorem podszedł do tematu Cisco na filmie powyżej). Stwarza to wiele możliwości zarówno dla firm jak i konsumentów, ale niesie także zagrożenia i wyzwania takie jak ochrona prywatności i bezpieczeństwo. Kolejnym wyzwaniem jest także wymyślenie efektywnych i skutecznych sposobów przechowywania, śledzenia i analizowania ogromnej ilości danych, jaka będzie generowana.

Internet Rzeczy pozwala praktycznie na nieskończone możliwości połączeń między urządzeniami, a wielu z nich dzisiaj jeszcze nie potrafimy sobie nawet wyobrazić.

 

Komentarze:

Comments

comments