Koniec monopolu banków. Say hallo to PSD2

Kosma Kulczycki

18-05-2018
Koniec monopolu banków. Say hallo to PSD2

Jesteś w sklepie. Wybrałeś produkty, podchodzisz do kasy i zdajesz sobie sprawę, że nie masz przy sobie gotówki. Kiedyś byłby to duży problem, ale obecnie dzięki rozwiązaniom takim jak BLIK zapłacisz za swoje zakupy telefonem. Technologia zmienia nasze życie na lepsze. Say hello to the future. Say hallo to PSD2.

PSD2 czyli Payment Services Directive 2 to Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2015/2366 z dnia 25 listopada 2015 r. w sprawie usług płatniczych w ramach rynku wewnętrznego. W marcu 2018 Sejm RP uchwalił nowelizacje ustawy o usługach płatniczych, która dostosowuje polskie prawo do PSD2. W związku z tym, należałoby odpowiedzieć na pytanie, jakie zmiany przynosi ta dyrektywa i czy my jako obywatele Polski mamy z czego się cieszyć.

Panuje przekonanie, że życie biegnie swoim rytmem, a PE i inne instytucje UE często zajmują się abstrakcyjnymi problemami, które nie dotyczą zwykłych ludzi. Niekiedy rzeczywiście trudno zrozumieć motywy działań polityków Unii – jak w przypadku słynnego już rozporządzenia KE dotyczącego regulaminowej krzywizny banana dopuszczonego do sprzedaży – ale akurat PSD2 przyniesie odczuwalną zmianę. Zdaniem ekspertów będzie to zmiana na lepsze. Głównym celem PSD2 jest rozszerzenie ram prawnych, określających zasady świadczenia usług płatniczych, uzupełnienie istniejących regulacji, a także wyjaśnienie powstałych na ich tle wątpliwości.

O co konkretnie chodzi?

Kiedyś to banki miały monopol na usługi finansowe. To do banków przelewane były nasze pieniądze, to właśnie te instytucje oferowały swoim klientom karty płatnicze. Nie istniała żadna alternatywa. Jak chcieliśmy mieć konto, musieliśmy iść do banku.

Przez ostanie 10 lat – od czasu wejścia w życie PSD poprzednika PSD2 – technologia zgotowała jednak wiele możliwości, w tym również w zakresie płatności. Płacenie telefonem za zakupy przestało być abstrakcją, stało się faktem. Również relacje bank-klient uległy zmianie. W przeszłości, jak chcieliśmy zrobić przelew, musieliśmy odwiedzić filię banku. Obecnie większość operacji takich jak założenie lokaty czy wykonanie przelewu zrealizujemy przy pomocy wygodnej aplikacji mobilnej. Rewolucja technologiczna objęła wszystkie dziedziny życia, wobec czego zaistniała potrzeba zastąpienia PSD z 2007 roku nowszą wersją, która odzwierciedlałaby transformację cyfrową, jaka dokonała się w świecie finansów. Z tego powodu powstała dyrektywa PSD2.

PSD2 to odpowiedź na wzrost znaczenia usług świadczonych drogą elektroniczną. Przy pomocy nowych przepisów prawodawca chciał uregulować zasady działania nowych usług płatniczych. Chodzi również o lepszą integrację i współpracę pomiędzy bankami i innymi podmiotami (np. startupami działającymi w sektorze fintech), co ma w konsekwencji przynieść konkretną wartość dodaną obywatelom UE.

Życie w epoce PSD2 czyli co nowego wprowadza ten dokument

Największą nowością będzie pojawienie się tzw. TPP (ang. Third Party Provider), czyli podmiotów trzecich. Będą one mogły świadczyć dwa typy nowych usług: usługę inicjowania transakcji płatniczej (Payment Initiation Service, PIS) oraz usługę dostępu do informacji o rachunku (Account Information Service, AIS). PSD2 uwalnia rynek, pozwalając nowym firmom zaistnieć w obszarze zarezerwowanym do tej pory dla dużych graczy, często o zasięgu międzynarodowym, takich jak banki i operatorzy płatności np. PayU. Więcej firm działających w danym sektorze oznacza większą konkurencję, która następnie przekłada się na lepsze warunki cenowe dla klienta końcowego.

W tym momencie należy również przywołać tzw. Małą Instytucję Płatniczą (MIP). Przepisy w RP wprowadzające MIP mają być uchwalone do końca czerwca 2018. I to będzie prawdziwa rewolucja, zmieniająca świat finansjery. Zamiast zakładać konto w banku, będziemy mogli zrobić to w MIPie. MIP to firma, która po wpisaniu do rejestru prowadzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego, będzie uprawniona do prowadzenia rachunku klienta i wydawania kart płatniczych. W przypadku MIPu będzie istniała górna granica 2,5 tys. euro, jeśli chodzi o limit środków na koncie jednego klienta. Wielkość obrotu realizowanego przez MIP nie będzie mogła przekroczyć 1,5 mln euro miesięcznie, ale i tak MIPy będą mogły stanowić konkurencję dla banków. W przypadku woli MIPu do większej ekspansji na rynku krajowym czy zagranicznym, dany podmiot będzie musiał uzyskać pełną licencję KNF.

Według mojej opinii największa korzyść całej tej sprawy wynika z idei “open banking”, której podstawy formalno-prawne zapewnia właśnie PSD2. Wcześniej było tak, że banki sobie a operatorzy płatności sobie. Nie było żadnej wymiany informacji pomiędzy podmiotami. Nawet, jeśli użytkownik tego chciał, nic nie mógł zrobić, bo systemy banków były zamknięte. PSD2 zobowiązuje banki do udostępniania za naszą zgodą informacji związanych z naszym rachunkiem m.in. poprzez API czyli tzw. interfejs programowania aplikacji. Jest to zestaw reguł i ich opisów, który umożliwia systemom informatycznym komunikowanie się między sobą. Przed miesiącem Związek Banków Polskich opracował tzw. PolishAPI – wersja 1.0 działa od 24 kwietnia. 

Standard PolishAPI to kluczowy element otwartej bankowości “open banking” na polskim rynku. Definiuje interfejs na potrzeby usług świadczonych przez strony trzecie w oparciu o dostęp do rachunków płatniczych, czyli usługi wprowadzane przez znowelizowaną dyrektywę PSD2. Dzięki takiemu rozwiązaniu wybrane TPP będą mogły dostać nasze dane od banków, by umożliwić nam sprawne dokonanie transakcji (czyli AIS – o czym mowa była już powyżej).

Te wszystkie zmiany zwiększą naszą wolność, jeśli chodzi o płatności. Ma być szybciej i wygodnie. Jednak pojawia się pytanie: wszystko pięknie, a co z bezpieczeństwem. Ustawodawca przemyślał i tę kwestię. Wprowadzone będzie tzw. silne uwierzytelnienie klienta – aby zainicjować płatność konieczna będzie identyfikacja klienta za pomocą co najmniej 2 niezależnych metod uwierzytelnienia – np. jednocześnie za pomocą kodu SMS i rozwiązań biometrycznych. Straty spowodowane nieautoryzowanymi transakcjami pokrywać ma dostawca usług płatniczych, a klient maksymalnie do wartości 50 euro. Do tej pory próg ten wynosił 150 euro.

Reasumując

PSD2 jest dyrektywą dobrą i potrzebną. Rozwój technologii wymaga odpowiednich regulacji. PSD2, TPP i MIP powinny obniżyć koszty transakcyjne. A upowszechnianie się transakcji bezgotówkowych dzięki nowym możliwościom będzie sprzyjać rozwojowi tak zwanego społeczeństwa informacyjnego.

 

Komentarze:

Comments

comments