Mobile 2018/2019

Łukasz Kłosowski

16-01-2019
Mobile 2018/2019

Rokrocznie w trakcie podsumowania roku naturalna staje się refleksja na temat kierunku, w jakim zmierza dzisiaj mobile. W agencjach zunifikowano go wraz z desktopem i wrzucono do jednego worka WWW. To jedna płaszczyzna rynku. Natomiast w przedsiębiorstwach, które realnie korzystają z narzędzi cyfrowych i gdzie przebiega obecnie intensywny proces cyfryzacji, mobile jest w centrum uwagi. Powstają stanowiska mobile managerów oraz rekrutowani są deweloperzy Android i iOS.

Mobile szczególnie istotny powinien być w firmach, w których DNA jest interaktywność. Strategia mobile first powoli powinna być tam zastępowana mobile only. Bo z twardymi danymi nie da się dyskutować. Już od kilku lat widzimy, jak mobile przeskakuje desktop. Początkowo na rozwiniętych gospodarkach, a ostatnio także w naszym kraju. W tym roku również polski Gemius wreszcie przyznał, że ruch z urządzeń mobilnych czyli ze smartfonów i tabletów, przekroczył ruch z urządzeń stacjonarnych czyli z komputerów osobistych i laptopów. Liczba internautów w Polsce w grudniu 2018 roku wyniosła 28 milionów, z czego internautów mobilnych było 23,5 miliona, a internautów desktopowych 23 miliony. To największa przewaga mobile, jaka miała miejsce do tej pory, a z miesiąca na miesiąc jest ona coraz większa, bo w listopadzie 2018 roku wynosiła 100 tys. osób, a miesiąc później już pół miliona.

W pierwszym kwartale 2018 roku zmienił się lider sprzedaży smartfonów w Polsce. Samsung z pozycji lidera został zdetronizowany przez Huawei i Honor (należący do portfolio Huawei), które posiadały około 32% rynku. Samsung ma około 31%. Na kolejnych miejscach są tak zwane smartfony pozostałych operatorów, czyli wszelkie tanie urządzenia dostępne w sieciach z elektroniką lub w dyskontach. Na czwartym miejscu urządzenia firmy Apple, które z wynikiem 11% zaczynają zdobywać coraz większą popularność w naszym kraju. Na kolejnych miejscach jest LG, a dalej Lenovo/Motorola.

Smartfony stały się nieodłącznym elementem naszej codzienności, towarzysząc nam niemal w każdej godzinie dnia. W 2018 roku z każdej strony słyszeliśmy głosy, aby zacząć podchodzić do nich z umiarem i sukcesywnie ograniczać czas spędzany ze smartfonem. W najnowszej wersji Androida 9 oraz w najnowszej wersji iOS 12 pojawiły się ustawienia pomagające analizować nam czas spędzany w poszczególnych aplikacjach, a także funkcje ograniczeń czasowych. Teraz dla poszczególnych programów jesteśmy w stanie ustawić ilość czasu, jaki jesteśmy w stanie poświęcić na nie. Dobre praktyki idą zatem z samej góry.

Problem uzależnienia od smartfonów dotyka szczególnie młodzież. Najbardziej wyraźny głos w tym temacie słyszeliśmy w zeszłym roku we Francji, gdzie francuski parlament przegłosował przepisy, zgodnie z którymi od września ubiegłego roku w szkołach w tym kraju obowiązuje całkowity zakaz używania przez uczniów smartfonów, tabletów i smartwatch’y. Ograniczenia obejmują młodzież do 15 roku życia.

Aplikacje

W grudniu ubiegłego roku App Annie podsumowując rok podało, że łączna liczba pobrań aplikacji z App Store i Google Play wyniosła 113 miliardów, co było wynikiem o 10% lepszym, niż w 2017 roku. Tak więc stale rośnie liczba pobranych aplikacji. Z kolei AppsFlyer oszacował, że globalne wydatki na reklamę promującą aplikacje wzrosną o 65% w latach 2018-2020, osiągając 64,1 miliarda dolarów. Z roku na rok kwota ta ma rosnąć średnio o 34%. AppsFlyer wymienia przy okazji trendy, które mają sprzyjać wzrostowi wydatków na reklamy w aplikacjach w 2019 roku.

Pierwszym z nich jest rozwój aplikacji zakupowych, które stanowią 44% wszystkich nieorganicznych instalacji, a także gier, które stanowią 40% tortu z aplikacjami. 34% sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych odbywa się przez aplikacje mobilne. W 2022 roku ma to wzrosnąć do 42%.

Na rynek wypuszczane są coraz potężniejsze urządzenia, które są w stanie udźwignąć coraz bardziej zaawansowane gry. Jednym z takich przykładów w zeszłym roku był fenomen Fortnite. Najnowsze smartfony posiadają także dużą przestrzeń dyskową, z racji czego pozbywamy się ograniczeń odnośnie liczby gier, jakie możemy zainstalować na naszym urządzeniu. Stąd użytkownicy będą pobierali ich jeszcze więcej.

Trzecim najważniejszym trendem na polu ekonomii aplikacji są aplikacje streamingowe, służące do słuchania muzyki i oglądania filmów. Wymienia się tutaj Spotify, Netflix, HBO. Popularność aplikacji streamingowych również wynika z coraz mocniejszych smartfonów, ale także z coraz lepszej infrastruktury sieciowej 4G, a gdzieniegdzie już 5G, dającej większą elastyczność i przepustowość.

Pozostając w tematyce aplikacji – jednym z fenomenów zeszłego roku było Musical.ly (dzisiaj TikTok). Oczywiście coraz bardziej rośnie znaczenie Instagrama, ale młodzież, która jest jednym z głównych trendsetterów nowych zachowań i konsumpcji mediów, znalazła świeżą zajawkę. Publikuje już nie obrazki, ale materiały wideo. Na tym przykładzie widać także, w jakim kierunku idzie cały internet.

Kiedy w iOS 11 Apple wprowadził ARKit, deweloperzy otrzymali narzędzia do projektowanie aplikacji w rozszerzonej rzeczywistości. Kiedy w 2018 roku Google udostępnił SDK ARCore, nie było wątpliwości, w jakim kierunku ruszy rynek aplikacji mobilnych. Tak się jednak nie stało i wdrożeń nie jest wcale dużo. Zatem 2019 rok pokaże, czy aplikacje Augmented Reality to rzeczywiście nowa jakość, czy tylko chwilowa moda.

Płatności mobilne

Na wzrost zainteresowania iPhone’m w Polsce w 2019 roku z pewnością wpłynie debiut Apple Pay. Płatności mobilne ruszyły w czerwcu ubiegłego roku. Z raportu “Płatności cyfrowe 2018”, który GoMobi.pl wydał z Izbą Gospodarki Elektronicznej wynika, że już 8% internautów deklaruje posiadanie takiego produktu finansowego. To bardzo dobry start, zważywszy, że Google Pay weszło rok wcześniej do Polski, a jego posiadanie deklaruje taki sam odsetek osób, co system Apple’a.

W ubiegłym roku kilka innych wydarzeń znacząco wpłynęło na obraz polskiego cashless society. Końcówka roku to mariaż Blika z MasterCard, który zapowiedział, że będzie także zbliżeniowym standardem płatniczym. Dzięki MasterCard stanie się także systemem międzynarodowym.

Z kolei styczeń 2018 to start programu Polski Bezgotówkowej. Wspólna inicjatywa wydawców kart, agentów rozliczeniowych i Związku Banków Polskich skierowana jest do przedsiębiorców, którzy w ostatnich 12 miesiącach nie przyjmowali płatności kartami płatniczymi. Udział w programie jest bezpłatny, a do przedsiębiorców może trafić do trzech terminali płatniczych. Program okazał się dużym sukcesem i w rok rozdystrybuowano ponad 100 tysięcy terminali.

Duże znaczenie dla sektora bankowego ma zeszłoroczna publikacja dokumentacji Polish API. Polish API jest kluczowym elementem otwartej bankowości – tak zwanej open banking. Na polskim rynku dzięki temu dostęp do naszych rachunków otrzymają tak zwane strony trzecie. Maciej Kostro ze Związku Banków Polskich, jednego z inicjatorów powołania standardu Polish API – mówił w raporcie “Płatności cyfrowe 2018”, że już na początku bieżącego roku możemy spodziewać się pierwszych wdrożeń opartych o Polish API. 2019 rok będzie z racji tego bardzo ciekawym okresem i powinniśmy przekonać się, jak nowe podmioty wpłyną na bankowość w Polsce i czy realnie będzie miało to pozytywne przełożenie na konsumentów, czyli na nas.

Z raportu “Płatności cyfrowe 2018” dowiedzieliśmy się także, że już 13% internautów płaci w naszym kraju smartwatch’ami. Trend płacących zegarków to największy trend w płatnościach w ubiegłym roku w naszym kraju. Na rynku mamy kilka systemów – są zegarki Apple Watch, gdzie można płacić Apple Pay. Można płacić zegarkami z Google Pay, a także dwoma nowymi standardami – Garmin Pay i Fitbit Pay. W 2019 roku można spodziewać się boomu sprzedażowego na smartwatch’e w Polsce. Pojawią się także nowe urządzenia ubieralne, jakimi zapłacimy za zakupy w sklepie. Spodziewajmy się zatem pierwszych wdrożeń płacącymi pierścieniami, opaskami fitness, rękawiczkami lub biżuterią.

Technologie mobilne

Uruchomienie sieci 5G będzie rewolucyjną zmianą zarówno dla klientów indywidualnych, jak i dla klientów biznesowych na wielu płaszczyznach. Dojdzie do zmian w przemyśle, rolnictwie i w usługach. Ultraszybki internet bez opóźnień będzie w stanie obsłużyć jednocześnie ogromną ilość urządzeń podłączonych do sieci, dzięki czemu ziści się wizja internet of things. To kompletnie nowa jakość w internecie, a pod koniec 2018 roku ta wizja powoli zaczęła urzeczywistniać się także w Polsce. Orange i T-Mobile uruchomiły pierwsze stacje bazowe 5G. Testowa stacja Orange stanęła w Gliwicach, a T-Mobile w Warszawie.

Jednym z ubiegłorocznych trendów był PWA (Progressive Web Apps) – nowy standard budowania stron mobilnych. Nie mieliśmy jednak wielu wdrożeń w Polsce. Jednym z nielicznych dużych serwisów w PWA jest Onet, ale na naszym rynku to marginalny przypadek. Z kolei za granicą strony w PWA stają się nowym standardem budowania mobilnych site’ów. Posiadają  je między innymi Alibaba, Forbes, Starbucks, AliExpress czy Pinterest. Moim zdaniem PWA, ale także strony w AMP (Accelerated Mobile Pages) będą dla branży tym, czym kilka lat temu RWD. Także agencje powinny zacierać ręce, bo będą miały co robić.

Korzyści, jakie daje PWA to działanie pełne lub częściowe offline, co do tej pory dawała aplikacja natywna. PWA jest jednocześnie tańsze od aplikacji. Prostą stronę zrobimy od 10 tys. zł, tymczasem prosta aplikacja na jeden system, to wydatek minimum 20 tys. zł. PWA są znacznie szybsze, niż zwykłe strony mobilne, ładując się średnio poniżej jednej sekundy. Szybsze ładowanie prowadzi do wydłużonego czasu spędzonego na stronie, co ma szczególne znaczenie dla wydawców oraz wzrostu konwersji – co z kolei ma znaczenie dla sklepów internetowych.

RODO

Bez wątpienia jednym z najważniejszych wydarzeń minionego roku było wejście rozporządzenia o ochronie danych osobowych RODO. W Polsce dzięki RODO ludzie rzeczywiście uświadomili sobie, że nie są anonimowi w internecie, że pozostawiają po sobie różne dane. Jednak większość z nich nie ma świadomości, jak dużo danych pozostawia po sobie korzystając ze smartfonów. Polecam Wam tę grafikę. Nie bądźmy jednak przerażeni – większość z nich jesteśmy w stanie kontrolować, udzielając bądź nie stosowne zgody w trakcie instalacji aplikacji, a także później w ustawieniach naszego urządzenia.

Ale przejdźmy do rzeczy. Analiza Big Data to dzisiaj jeden z największych trendów. Nie da się od tego uciec. Na podstawie udostępnionych danych przez użytkowników budowane są nowe formaty reklamowe i nowe usługi. RODO wprowadzając jasne i czytelne zasady, okazało się bardzo pożyteczne dla rynku. I chociaż w 2018 roku zauważalna była tendencja ograniczenia danych na swój temat w sieci, tak w 2019 internauci powinni powoli przekonać się, że kontrolowane udostępnianie informacji o sobie, pozwoli cieszyć się jeszcze lepszym internetem, niż do tej pory.

Tyle ode mnie. Tradycyjnie życzę Wam wielu sukcesów w 2019 roku!

 

Komentarze:

Comments

comments