Pięć reguł sprzedaży mobilnej

Internet mobilny nie jest tożsamy z realiami internetu na laptopie. Samo umożliwienie korzystania z zasobów przez mobile nie oznacza bycia mobilnym. Poniżej przedstawiam 5 reguł, które pozwalają być mobile.

1. Skup się na potrzebach konsumenta

Żadna inna płaszczyzna biznesowa nie potrzebuje tak dużego skupienia wokół potrzeb konsumenta. Aby Twoja aplikacja została wybrana spośród miliona innych, użytkownik urządzenia mobilnego naprawdę musi jej potrzebować. Musi bezwzględnie, bezbłędnie i możliwie najlepiej spełniać potrzeby konsumenta. Sprawdź czy funkcje aplikacji i ich prezentacja odpowiada wymaganiom urządzeń i systemów mobilnych, na których działają. Strona internetowa musi być dopasowana do korzystania z niej na ekranach dotykowych. Najlepiej, aby wszystkie opcje dostępne były w obrębie jednego palca. Pamiętaj, że połączenie internetowe na urządzeniach mobilnych nie są jeszcze równie szybkie co na laptopie, dlatego zadbaj o to, aby elementy strony były odpowiednio lekkie.

2. Synchronizuj dane między urządzeniami

Według Nielsena 75 proc. osób szukających informacji za pomocą urządzeń mobilnych kończą działania na innym urządzeniu, np. na laptopie. Osoby, które zaczynają swoje poszukiwania poprzez mobile w 55 proc. kończą transakcję online lub offline w ciągu godziny.  Zadbaj o to, aby Twoja strona lub aplikacja synchronizowała koszyk zakupów, pozwoli to zwiększyć konwersję z urządzeń mobilnych.

3. Rozpoznaj i dopasuj się do urządzenia

Tablety są popularniejsze od smartfonów do przeglądania stron internetowych. Zapewnij użytkownikom smartfonów, tabletów oraz laptopów inne doświadczenia adekwatne do potrzeb użytkownika. Spodziewaj się większego ruchu na stronie pochodzącego z komputerów w tygodniu i raczej do południa. Pik smartfonów odnotujesz w weekendy i raczej późnym wieczorem oraz w nocy. Wczesnym wieczorem użytkownicy częściej Twoją stronę i aplikację odwiedzą za pośrednictwem tabletów. Według Adobe użytkownicy tabletów poświęcają transakcji 54 proc. więcej czasu niż użytkownicy smartfonów i 21 proc. więcej niż przeciętni użytkownicy sieci. Niewątpliwie daje to ogromne możliwości na przyciągnięcie i skupienie uwagi konsumentów.

4. Lokalizacja ma znaczenie

Lokalizuj gdzie tylko możesz. Każda wiedza na temat pochodzenia użytkownika na stronie internetowej czy w aplikacji będzie potrzebna do optymalizowania zawartości wyświetlanych treści. Wykorzystaj wiedzę o swoich klientach, aby lepiej dopasować produkt czy zoptymalizować proces zakupowy. W zależności od branży, lokalizacja ma większe lub mniejsze znaczenie. Weźmy na przykład kampanię reklamową nowego modelu samochodu. Konsument po kliknięciu w reklamę, po przejściu na dedykowaną stronę internetową, może od razu zobaczyć zaproszenie na jazdę próbną u najbliższego dealera, nie w przypadkowej lokalizacji.

5. Zoptymalizuj ścieżkę sprzedaży

Niech ścieżka ta opiera się na realiach mobilnych. Nie zawsze może być identyczna z tą na tradycyjnej stronie www. Stwórz właściwe dla świata mobilnego call to action w każdym wyświetlanym linku. Nie możesz zmarnować żadnego pojedynczego kliku. Musisz optymalizować drogę konsumenta od początku do końca.

Aby naprawdę być mobilnym, marketerzy sami muszą potrafić skorzystać z mobilnej wersji serwisu. Łącząc doświadczenia z desktopu i z urządzeń mobilnych powoli będzie tworzona najlepsza jakość serwisu generującego najwyższą sprzedaż.