Co piszczy w startupowej trawie?

Co piszczy w startupowej trawie?

Yanosik chce być BlaBlaCarem, McDonald’s chce być na Swiperze, a studentka znalazła lukę wartą 3 miliony dolarów. Sprawdzamy, co piszczy w polskiej startupowej trawie.

Odejdźmy na chwilę od beaconów i wearable. To, na co warto teraz zwrócić uwagę w mobilnej branży startupowej w Polsce, to ekonomia współdzielenia i usługi, które mają zbliżać do siebie ludzi i usuwać wszelkie przeszkody na drodze wzajemnego kontaktu.

21-letnia Karolina Demiańczuk na pomysł swojego produktu wpadła podczas przerwy między zajęciami. Kiedy samotnie piła kawę, narzekając na brak towarzystwa, nawet nie wiedziała, że w tym samym budynku samotnie przy kawie siedzi jej kolega. „Gdybym wiedziała wcześniej” – pomyślała, gdy z rzeczonym kolegą spotkała się już po czasie. I ta właśnie myśl stała się inspiracją do powstania Spontime. Aplikacja ma pomóc znajomym umówić się na obiad, film w kinie itp. bez konieczności rozsyłania indywidualnych wiadomości do potencjalnie zainteresowanych. Za pomocą kilku tapnięć zaproszenie może trafić do dziesiątek naszych znajomych. Studentka SGH zarejestrowała firmę w San Francisco, bo pierwszych użytkowników chce szukać przede wszystkim w USA. Specjaliści wycenili wartość Spontime na 3 miliony dolarów.

Ideę wspólnych spotkań w świecie rzeczywistym promuje także Swiper, aplikacja z Rzeszowa. Tu twórcy chcą zachęcić użytkowników to rozsyłania sobie propozycji na wspólne spędzenie czasu. Ale nie tylko o takiego klienta chodzi pomysłodawcom. Zachęcają też firmy, by te podsuwały użytkownikom Swipera pomysły na ciekawe spotkania w grupie. Aplikacją zainteresował się już m.in. McDonald’s.

Gdy BlaBlaCar wprowadził kilka miesięcy temu opłatę rezerwacyjną, wśród korzystających z rozwiązania osób zawrzało. Niezadowolenie to postanowił najwyraźniej wykorzystać Yanosik, uruchamiając usługę Yanosik Tanie Linie Samochodowe. Jak na razie serwis jest całkowicie bezpłatny i działa też w formie aplikacji na Androida. Co prawda pojawiają się już głosy, że przejazd za pośrednictwem YanosikTLS wcale nie jest tańszy niż przejazd BlaBlaCarem, ale liczba użytkowników wciąż rośnie. Pojawiają się już nawet zapytania o korzystanie z serwisu na trasach międzykrajowych.

Warszawski startup Migam zebrał właśnie 7,6 tys. dolarów w konkursie The Venture. Teraz powalczy w finale o kolejne 750 tys. Migam Translator ma już 75 klientów biznesowych. Usługa pozwala komunikować się osobom głuchym z rozmówcą, który nie posługuje się językiem migowym. Wystarczy, że głuchy sięgnie po telefon z kamerką, a np. urzędnik otworzy specjalną stronę na swoim komputerze. Wtedy Migam Translator będzie mógł przetłumaczyć konwersację obu stronom. Obecnie rozmowa tłumaczona jest przez podłączonych do systemu tłumaczy, w przyszłości zdania ma objaśniać specjalny awatar. Twórcy rozwijają swoją usługę przy wsparciu firmy Google.

Powstały w ubiegłym roku startup Eventory pochwalił się niedawno wsparciem dla trzystu wydarzeń w USA. Aplikacja Eventory pomaga organizatorom w przeprowadzeniu imprez, a uczestnikom m.in. w odnalezieniu się na tych imprezach. Krakowska firma pracuje właśnie nad ekspansją na kolejne kraje.

Twórcy aplikacji Explain Everything z kolei zdobywają sobie uznanie w Danii, a dokładniej w tamtejszych szkołach. Narzędzie do multimedialnych prezentacji chętnie wykorzystują też nowojorscy strażacy. Łącznie Explain Everything pobrało się już ponad 3 miliony razy.

Przytoczone wyżej przykłady wskazują, że nowe aplikacje być może jeszcze bardziej będą nam pomagać w codziennym życiu niż tylko ogniskować naszą uwagę na kilkucalowym ekranie. Niezłym przykładem jest też rozwój aplikacji Qpony, której twórcy przejęli – informacja z wczoraj – aplikację z gazetkami, Blix. Wszystko po to, by pomóc nam w codziennych zakupach. Rozwój narzędzi skupiających się przede wszystkim na użytkowaniu urządzeń mobilnych też nie przechodzi zastoju. Wystarczy wymienić inwestycję w spółkę twórców multimedialnej technologii RemoteMyApp.

Rozwój usług ekonomii współdzielenia zdaje się potwierdzać, że nie chcemy tylko oszczędzać i być na bieżąco z technologiami. Oferta najpopularniejszych ostatnio polskich startupów mobilnych idzie również w kierunku dzielenia się doświadczeniami.

 

Komentarze:

Comments

comments