Roboty w walce z Covidem

Obawy ludzi o utratę miejsc pracy wskutek automatyzacji i robotyzacji mogą rosnąć, zwłaszcza w czasach pandemii. Czy rzeczywiście powinniśmy bać się robotów?

Zła wiadomość dla pracowników jest taka: 85 mln ludzi straci pracę wskutek automatyzacji i robotyzacji do 2025 roku. Jest jednak i dużo lepsza: w tym czasie powstanie 97 mln nowych miejsc pracy. Zatem per saldo na świecie przybędzie 12 mln stanowisk pracy.

Choć postępująca automatyzacja i robotyzacja mogą budzić wiele obaw, najwyższa pora, aby spojrzeć na maszyny w innym świetle i obdarzyć je większym zaufaniem. Szczególnie teraz, gdy w dramatycznej walce z koronawirusem, liczy się każda pomoc.

Oto dziedziny i przykłady zastosowań robotów w walce z Covidem-19.

Opieka zdrowotna

Jeszcze przed pandemią wskutek zakażenia w szpitalach umierały dziesiątki tysięcy pacjentów rocznie. Sale szpitalne muszą być starannie odkażone przed przyjęciem nowych pacjentów, ale metodami tradycyjnymi coraz trudniej temu podołać, a w czasie pandemii, gdy szpitale są paraliżowane napływem pacjentów, z których wielu może być nosicielami koronawirusa, utrzymanie czystości jest pierwszorzędnym priorytetem.

Niektóre szpitale zaczynają więc stosować roboty.

Jednym z producentów jest duńska firma UVD Robots wytwarzająca roboty do dezynfekcji szpitali promieniami ultrafioletowym. Dzięki modułom lokalizacji i mapowania, w które są wyposażone, maszyny samodzielnie poruszają się po korytarzach i salach szpitalnych odkażając podłogi, ściany i inne powierzchnie. Niedawno Duńczycy podpisali umowę na dostarczenie botów do ponad 2000 szpitali w Chinach. Ich wyspecjalizowane roboty nie tylko redukują przenoszenie koronawirusa z powierzchni na pacjentów i na pracowników szpitali, lecz przede wszystkim wyręczają personel medyczny w czynnościach, których nie muszą wykonywać ludzie i zapewniają medykom więcej czasu na opiekę nad pacjentami. Zobaczmy film z duńskim robotem w akcji.

Roboty medyczne wytwarza też amerykańska firma Diligent Robotics. Są one wyposażone w sztuczną inteligencją i wspomagają personel szpitalny w codziennej pracy. Autonomiczny robot Moxi umie samodzielnie wykonywać czasochłonne zadania takie, jak przygotowanie sal dla pacjentów czy uzupełnianie zapasów. Potrafi poruszać się po szpitalnych korytarzach, a nawet posiada “inteligencję społeczną”, którą wyraża poprzez ruchy głowy i diodowych oczu.

Oczywiście wykorzystanie robotów wykracza poza szpitale i obejmuje inne obiekty użyteczności publicznej takie, jak szkoły, urzędy, lotniska i dworce, a także obiekty i pomieszczenia biurowe.

W San Jose, w Kalifornii powstają Anybots – roboty wyposażone w głośnik, kamerę i ekran; działają jak zdalne awatary poprzez przeglądarki internetowe i połączenie Wi-Fi. Wyobraź sobie, że jesteś w Warszawie, ale chciałbyś jednocześnie uczestniczyć w ważnym spotkaniu odbywającym się właśnie w Krakowie. Proszę bardzo: siedź sobie w home office na Ursynowie i steruj własnym awatarem znajdującym się w hali w Grodzie Kraka, z klawiatury laptopa. I co z tego, że jest kwarantanna lub są inne obostrzenia?!

Roboty kalifornijskiej firmy Intuitive Surgical są używane do operacji małoinwazyjnych. Wyposażona w zaawansowane rozwiązania wizyjne, zszywacze i inne instrumenty, stale ulepszana platforma da Vinci już od końca lat 90. ubiegłego stulecia służyła przy milionach zabiegów operacyjnych, a nowsza platforma Ion służy do małoinwazyjnych biopsji płuc – wręcz bezcenna w czasach Covida agresywnie atakującego drogi oddechowe.

źródło: intuitive.com

Firma Embodied, też z Kalifornii (ach, ta Dolina Krzemowa!), tworzy zaawansowane technologicznie roboty do towarzystwa, wykazujące podobne do ludzkiej troskę i współczucie, a wszystko w celu lepszej opieki nad dziećmi. O robocie o imieniu Moxie opowiada jej współtwórca, a tak mogą wyglądać konwersacje naszej pociechy z empatycznym robotem:

To byłoby na tyle o zastosowaniu automatyzacji i robotów w walce z Covidem-19 w opiece zdrowotnej. W następnej części będzie mowa o wykorzystaniu robotów w dziedzinie logistyki oraz bezpieczeństwa publicznego.