“Rok mobile” w Polsce jeszcze nie nadszedł! Nastąpi, gdy penetracja urządzeń osiągnie około 80 proc.

Firma analityczna comScore opublikowała dane dotyczące penetracji smartfonów wśród Amerykanów powyżej 13 roku życia w podziałem na wiodących producentów urządzeń. Dane pokazują jednoznacznie, że na pozycji lidera wśród producentów smartfonów w Stanach Zjednoczonych umacnia się Samsung (25,7  proc. udziału w rynku), ale jednocześnie tylko Apple – obecny numer 2 w Stanach – utrzymuje stałą tendencję wzrostową (+2,1 proc.).

Badaniem objęci zostali wszyscy posiadający telefony komórkowe, dzięki czemu możemy się dowiedzieć, że 5 wiodących na rynku amerykańskim producentów smartfonów to ponad 77,9 proc. w maju 2012 r. i już 78,5  proc. w sierpniu 2012 r. całkowitego udziału w rynku aparatów pracujących w sieciach komórkowych. Jaki z tego wniosek? Przy utrzymaniu tendencji wzrostowej penetracja rynku Stanów Zjednoczonych smartfonami może osiągnąć blisko 100 proc. w przeciągu kolejnych 3 lat! A co z tą Polską?

Udział w rynku telefonii komórkowej producentów smartfonów

W obszarze mobilnym Polska to zazwyczaj Stany, tylko z tą różnica, że zapewne podobne dane zaobserwujemy na rodzimym rynku za kilka, kilkanaście miesięcy. Przynajmniej jeśli chodzi o ogólne trendy. I tak, w chwili obecnej bez wątpienia najpopularniejszym producentem smartfonów w Polsce jest Samsung, jednak znacznie lepsze miejsce niż w amerykańskim rankingu – gdyby taki powstał w Polsce – zajmowałby HTC. W czołowej trójce o miejsce powalczyłoby pewnie Blackberry i LG. Apple znalazłoby się nieco dalej, może właśnie koło 4 miejsca. W Polsce trudno jednak o wiarygodne badania udziału smartfonów w rynku, więc są to jednie przypuszczenia. Zasadnicza różnica między amerykańskim, a polskim rynkiem opierać się będzie na zamożności obu społeczeństw, mimo iż zazwyczaj powielamy kierunki, które obiera rynek amerykański. Nie koniecznie stać nas na drogie urządzenia Apple, podczas gdy Samsung proponuje dobre urządzenia w dużo niższej cenie. Ogólnie optymistycznie powiedzieć możemy, że urządzeń mobilnych mamy w Polsce coraz więcej.

Wszystko wygląda bardzo optymistycznie, także biorąc pod uwagę to, że polska dynamika może przybrać większego rozpędu ze względu na fakt, że mamy jeszcze sporo do nadrobienia w stosunku do USA, Wielkiej Brytanii czy Azji. Czy jednak wykorzystujemy urządzenia mobilne tak, jak Amerykanie? Z kwartału na kwartał coraz więcej Amerykanów aktywnie ściąga aplikacje (blisko 54 proc.), gra w gry (około 34 proc.), przegląda internet (ok. 52 proc.). We wszystkim obszarach zauważalny jest wzrost. Czy my – Polacy jesteśmy tak samo aktywni w sieci mobilnej?

Z racji wykonywanej pracy często zdarza mi się prowadzić prezentacje dotyczące marketingu mobilnego dla studentów studiów podyplomowych kierunków marketingu, reklamy, PR i kierunków pokrewnych. Przy tej okazji pytam słuchaczy co wiedzieli o marketingu mobilnym zanim spotkaliśmy się i czy posiadają i korzystają z urządzeń mobilnych (smartfon, tablet). Wydawałoby się, że grupa wiekowa 24 – 34, osób o wyższym wykształceniu, aktywnych zawodowo Polaków, zainteresowanych obecnymi trendami w marketingu – a taki jest profil słuchaczy, z którym mam do czynienia – to najlepiej spenetrowana i świadoma grupa użytkowników urządzeń mobilnych. Rzeczywiście – 100 proc. osób posiada telefon komórkowy, ale jak jest ze smartfonami? Prawda okazuje się często zaskakująca. Jedynie ok. 10 do 20 proc. studentów, którym zadaję to pytanie jest świadomymi użytkownikami urządzeń mobilnych. Kolejne 30 – 40 proc. przypuszcza, że ich urządzenie to smartfon, ale nie wykorzystuje w ogóle możliwości, jakie im daje. Pozostali wydają się być zaskoczeni pytaniem, a mobilność kojarzą też często … z laptopem z podpiętym w USB modem.

Co prawda wieszczono w Polsce rok 2012 „Rokiem Mobile” (po konferencji e-nnovation pisano nawet, że mamy go za sobą), ale ten wydaje się dopiero nadejść. Przecież to niemożliwe, skoro tak dziś wygląda świadomość w grupie polskich trendsetterów! Czy jest źle? Nie do końca.

Gdzie więc dla tak samo sformułowanego pytania wskaźniki ogólnej świadomości mobilnej Polaków wyglądają lepiej? Otóż … na spotkaniach biznesowych, w kręgach inwestorów i przedsiębiorców. W danym momencie to najaktywniejsza, najbardziej świadoma grupa użytkowników mobilnych w Polsce. Czy nie jest to grupa najzamożniejsza, czyli idealny obiekt dla wszelkich działań marketingu mobilnego?. Duża świadomość biznesu – głównie top managementu – to bardzo pocieszający fakt. Tym bardziej, że utwierdza w przekonaniu, że w Polsce mamy jednak szansę na własny, polski „Rok Mobile” a nawet po prostu „Czas Mobile”, który ja widzę jako czas, gdy penetracja smartfonów osiągnie blisko 80 proc. w rynku aparatów komórkowych, użytkownicy zyskają ponad 50 proc. – bardzo wysoką świadomością narzędzi, które dostaje się do ręki oraz że na zdanie: ”Zajmuję się marketingiem mobilnym” przestanę w końcu słyszeć: „A co to jest?”.