Rozwój technologii LTE w Polsce czyli co nowego u operatorów i regulatora

Rozwój technologii LTE w Polsce czyli co nowego u operatorów i regulatora

Technologia LTE pozwoliła na zrewolucjonizowanie mobilnego internetu. To dzięki niej łącze bezprzewodowe dorównało prędkością stacjonarnemu. Od tej pory możemy przeglądać dowolny kontent na urządzeniach mobilnych. LTE zlikwidowało dotychczasowe bariery, jak opóźnienia czy też nie możliwość odtwarzania materiałów wideo FullHD spowodowaną zbyt wolną transmisją danych.

Jak wygląda przyszłość technologii LTE w Polsce?

Na początku usługę dostępną w paśmie 1800 MHz oferował Cyfrowy Polsat oraz Plus o czym więcej pisaliśmy swego czasu na GoMobi.pl. Obecnie ofertę internetu LTE znajdziemy u wszystkich, nawet tych połączonych z siecią Play m.in.: Mobile Vikings, Virgin Mobile.

Ale wróćmy do teraźniejszości – w lutym br. rozpoczął się drugi etap aukcji częstotliwości o nowe pasma 800 Mhz i 2,6 Ghz. Najbardziej atrakcyjne jest pasmo w zakresach 800 MHz, zwolnione w lipcu 2013 roku na skutek wyłączenia telewizji analogowej, idealne pod LTE, a jednocześnie pozwalające m.in. na rzadsze rozmieszczenie kosztownych masztów. Częstotliwości z widma 2,6 GHz dobrze nadają się za to do zagęszczania zasięgu sieci komórkowej w miastach.

Licytacja jest II etapem aukcji częstotliwości 800 MHz i 2,6 GHz, która została ogłoszona przez prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) 10 października ub. roku. W aukcji do wylicytowania jest 5 rezerwacji częstotliwości z pasma 800 MHz oraz 14 rezerwacji w paśmie 2600 MHz. Łączna wartość deklarowanych przez operatorów kwot za częstotliwości przekroczyła już 2,5 mld zł.

Operatorów czeka stawianie masztów, ale już sama aukcja jest niezwykle kosztowna co udowadnia niedawna decyzja Polkomtela o wycofaniu się z niej. Decyzję Polkomtel uzasadnił chęcią wsparcia realizacji pozytywnego scenariusza (stworzenia jednej lub dwóch sieci), a nie czterech, po każdej na operatora. Ale jego decyzja również, jak to bywa w przypadku Plusa, jest typowym zagraniem pod publikę, bo…

Spółka Aero2 Grupy Midas poinformowała w marcu, że jako pierwsza uruchomiła komercyjnie sieć LTE 800. Kontrolowana przez Zygmunta Solorza-Żaka Grupa Midas na dzień dzisiejszy ma ponad 4170 nadajników LTE 1800, ponad 1000 nadajników LTE 800 oraz ponad 4900 nadajników działających w technologii HSPA+ 900. W zasięgu technologii LTE znajduje się ponad 90 proc., a HSPA+ ponad 99 proc. populacji kraju.

A jak sprawa wygląd u pozostałych?

Orange na koniec lutego miał 5051 stacji LTE, co oznacza, że w zasięgu jest 24 mln osób, mieszkających w 1611 miastach i miejscowościach powyżej 1 tys. mieszkańców. Podobnie T-Mobile – około 60 proc. Play na początku tygodnia chwalił się, że w zasięgu LTE tej sieci znajduje się 75 proc. populacji Polski.

Tworzą się różnego rodzaju koalicje – Orange z T-Mobile, a ostatnio jak donoszą media także T-Mobile z Play, więc jest duże prawdopodobieństwo, że karty są już rozdane i decyzja Plusa o opuszczeniu aukcji jest jedynie formalnością. Zdjęcie Orange potwierdza, że LTE w Polsce to “gruba rzecz” 😉

Jak przedstawia się Polska na tle globalnym?

Według raportu udostępnionego przez Akamai, średnia prędkość łącza w Polsce wynosiła 8,8 Mb/s. Średnia wartość szybkości dla internetu mobilnego jaką osiągało łącze mobilne w naszym kraju w 2014 wyniosło 5,1 Mb/s. W tej kwestii liderem, który zostawił w tyle pozostałą część świata, okazała się być Wielka Brytania, gdzie średnia wyniosła 16 Mb/s.

Uplasowało to nasz kraj na 30. miejscu pod tym względem i nie zmieni tego nawet trwająca osławiona aukcja UKE.

 

Tagi:

Komentarze:

Comments

comments