Startup update, czyli aktualności ze świata startupów

Świat startupów jest dynamiczny. Ten update jest podzielony na trzy kategorie: finansowanie/przejęcia, Uniwersytet Warszawski i startupy oraz możliwości dla nowych firm (konferencje, specjalne oferty).

60 mln dolarów – łączna kwota inwestycji w Meero

Czym jest Meero? Jest to francuska firma tworząca algorytmy oparte na sztucznej inteligencji, które w założeniu mają ulepszyć zdjęcia poprzez automatyczną edycję. Główną grupą docelową rozwiązań Meero są fotograficy, którzy dzięki rozwiązaniom tej spółki, będą mogli pracować szybciej i wydajniej, nie musząc samodzielnie edytować zdjęć krok po kroku.

Z badań przeprowadzonych przez Meero wynika, że często proces edycji zajmuje więcej czasu, niż samo robienie zdjęcia (1 godzina na planie zdjęciowym, 4 godziny pracy nad zdjęciem w domu). Jest to pewien paradoks, który firma chce rozwiązać przy pomocy specjalnie zaprojektowanego SI. Trzeba zaakcentować, że algorytmy, usprawniające edycję fotografii, są tylko jednym z elementów usługi świadczonej przez Meero. Francuska firmy oferuje dostęp do fotografów w ponad 100 krajach. Docelowym klientem Meero są takie firmy jak Just Eat, Expedia, Trivago, Uber czy inne podmioty, jak np. agencje nieruchomości, kawiarnie, które dzięki ładnym zdjęciom mogą zachęcić konsumentów do swojej oferty. Firmy mogą wyszukać fotografa (w sumie 40 tys. osób w bazie), który przyjedzie i zrobi zdjęcie. Wykorzystanie nowoczesnej technologii powoduje, że najczęściej w ciągu 24 godzin otrzymujemy nasze, już po edycji, zdjęcie.

Pozycja Meero robi wrażenie: tylko 2 lata działalności, 25 mln zrobionych zdjęć, 30 tys. klientów, transakcja co 30 sekund i duża szansa na dalszy wzrost. Nic więc dziwnego, że w ramach ostatniej rundy finansowania (45 mln dol.), kierowanej przez Alven Capital i Idinvest, łączną kwota inwestycji w Meero osiągnęła pułap 60 mln dolarów. Osiem miesięcy temu startup pozyskał 15 milionów dolarów od firm Global Founders Capital, Aglaé Ventures, Alven Capital i White Star Capital. Środki będą wykorzystane w celu otwarcia biura w USA oraz zwiększenia zatrudnienia.

Doctolib przejmuje MonDocteur

Na tle naszych krajowych startupów Znanylekarz.pl, serwis służący do umawiania się na wizytę do lekarzy przez internet, jest wyjątkowy. Jest to polski serwis, któremu się udało dobrze określić niszę na rynku. Obecnie grupa DocPlanner, do której należy Znanylearz.pl, jest obecna w ponad 25 krajach. 7,5 mln osób korzysta z rozwiązań polskiej firmy, usprawniając komunikacji na płaszczyźnie lekarz-pacjent. W związku z tym, warto przyglądać się firmom, które świadczą usługi podobne do DocPlannera i rozwiązują zbliżone problemy.

Jedną z takich spółek jest Doctlib. Ten francuski startup przejął niedawno swojego konkurenta – firmę MonDocteur – na macierzystym rynku. Dzięki transakcji Doctlib chce zdominować rynek, a także zostać liderem w Niemczech. Ciekawe jest to, że wartością MonDocteur nie jest liczba pracowników (około 150), ale baza zarówno lekarzy, jak i klientów (10 tysięcy przedstawicieli służb zdrowia, 4 miliony pacjentów przez WWW. Właśnie te liczby mogły zachęcić Doctlib do transakcji. Również Niemcy, od debiutu spółki na tamtym rynku na początku roku 2018, są ważnym polem działalności firmy.

Jak atrakcyjne (i zyskowne) jest pomaganie pacjentom oraz lekarzom we wzajemnej komunikacji, może świadczyć rozszerzenie działalności także polskiego portalu – abcZdrowie, z portfolio Wirtualnej Polski. W 2018 roku wzbogacono go o funkcję umożliwiającą umówienie się na wizytę u ponad 7 tys. lekarzy. – Wirtualna Polska wchodząc na rynek umawiania wizyt u lekarza rozszerza swoją działalność o kolejny segment e-commerce, po turystyce, modzie, wyposażeniu wnętrz i usługach finansowych. Po raz pierwszy budujemy go samodzielnie. Do tej pory stawialiśmy wyłącznie na przejęcia – mówił Jacek Świderski, prezes WP. Jednak, eksperci uważają, że pozycja DocPlannera ze względu na skalę działalności i wielkość grupy, mimo wszystko, nie jest zagrożona.

Pierwsza spółka typu spin-off UW, reprezentująca nauki humanistyczne

Największy uniwersytet w naszym kraju wierzy w przedsiębiorczość. Z jednej strony, wspiera naukowców, którzy zamierzają skomercjalizować swój wynalazek. UWRC, spółka celowa UW, powołana w 2012 roku, zajmuje się właśnie transferem wiedzy i technologii z UW poza mury uniwersytetu. Jak to działa? UWRC obejmuje udziały mniejszościowe w spółkach typu spin-off, a w zamian w imieniu UW wspiera ich rozwój. Na podstawie specjalnej umowy licencyjnej spółki spin-off mogą korzystać z loga UW i określenia „spin-off Uniwersytetu Warszawskiego”, co powoduje wzrost prestiżu firmy. Pojawienie się takich spółek w otoczeniu UW jest korzystne dla nich samych (badania naukowe, wiedza, doświadczenie, renoma, laboratoria). Oznacza także powstanie nowych miejsc pracy dla absolwentów uczelni.

Do tej pory istniało 7 spółek typu spin-off, w których zaangażowany było UW za pośrednictwem UWRC – RDLS, Warsaw Genomics, AmerLab, Spektrino, MIM Solutions, BACTrem i GeoPulse. 11 lipca dołączyła do tego grona nowa firma – Centrum Rafinacji Informacji. Jest to wyjątkowy moment, ponieważ jest to pierwszy spin-off, działający na UW, który reprezentuje nauki humanistyczne.

Od siedmiu lat naukowcy z Katedry Technologii Informacyjnych Mediów Wydziału Dziennikarstwa Informacji i Bibliologii prowadzą badania związane z analizą Big Data. W wyniku ich badań powstała technologia, umożliwiająca wyszukiwanie i analizowanie dużych zbiorów tekstów. Wykorzystują tysiące robotów, które szukają i zbierają dane z poszczególnych stron internetowych. Po zgromadzeniu informacje w bazach tematycznych, dokonuje się ich rafinacji, czyli analizy. Jak skuteczne jest rozwiązanie tworzone przez CRI, może świadczyć fakt, że udało im się przewiedzieć wynik wyborów parlamentarnych w 2011 i 2015 roku. W świecie, w którym informacji jest tak dużo i mamy problem z ich analizowaniem, technologia CRI zyskuje na wartości. Co ważne, firmy będą mogły skorzystać z usług CRI nie tylko w zakresie określenia danego zjawiska, ale również zamówić prognozy rozwoju badanych procesów. Założycielami spółki CRI są pracownicy WDIB UW: prof. Włodzimierz Gogołek, dr hab. Wiesław Cetera, Piotr Celiński i Dariusz Jaruga.

Trzecia edycja BraveCamp

Nie wiem czy wiecie, ale Uniwersytet Warszawski posiada także swój program wspierający startupy. Jest nim BraveCamp, obóz szkoleniowy organizowany przez Inkubator UW. BraveCamp to warszaty, integracja, praca nad projektami, networking oraz rozmowy z ekspertami.

Ostatnią (już 3.) edycję konkursu, gdzie do wygrania był grant w wysokości 10 tys. zł ufundowany przez firmę Pfizer, wygrała Dorota Jankowska, pomysłodawczyni projektu „112 dla głuchych”. Zamierza ona stworzyć aplikację, dzięki której przy pomocy specjalnych piktogramów osoby niesłyszące skontaktują się ze służbami ratunkowymi.

Jury zdecydowało także o przyznaniu dwóch wyróżnień studentkom Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Są to projekty „UHURA”, zaprezentowany przez Katarzynę Pęksę oraz „Medstudenting” Anny Nowak. Zespół „UHURA” chce opracować rozwiązanie dla osób, które w wyniku wypadku lub interwencji chirurgicznej, straciły zdolność mówienia. Z kolei drugi z wyróżnianych projektów zakłada sprzedaż materiałów papierniczych dedykowanych studentom kierunków medycznych.

Nagroda publiczności przypadła Katarzynie Skoczylas, autorce projektu pod tytułem „Zbadać smog”. Zaś Stanisław Serafin, autor projektu „Mucha.Ma” polegającego na stworzeniu unikatowych much męskich, będzie mógł skorzystać z bezpłatnego rocznego okresu preinkubacji w UWRC.

Trzecia edycja BraveCamp była zorganizowana w ramach Programu zintegrowanych działań na rzecz rozwoju Uniwersytetu Warszawskiego i finansowana ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego.

Trwają zgłoszenia do w konkursie TOP Startup Polski Wschodniej 2018

Zgłoszenia do tegorocznej edycji tego konkursu dla startupów będą trwać do 3 września br. Odpowiedni formularz rejestracyjny jest już dostępny tu. Jest to o tyle ciekawe wydarzenie, ponieważ zgodnie z nazwą jest skierowane do najbardziej innowacyjnych startupów, działających na obszarze jednego z wymienionych województw z Polski Wschodniej (podlaskie, warmińsko-mazurskie, podkarpackie, lubelskie oraz świętokrzyskie). Celem konkursu TOP Startup Polski Wschodniej jest wsparcie zarówno projektów i usług oddziałujących na cały świat, jak i tych mniejszych, nowatorskich, które twórczo podchodzą do potrzeb lokalnego rynku. Do konkursu mogą zgłosić się nie tylko ci, którzy już zarabiają na swoich rozwiązaniach, ale też ci, którzy są dopiero na etapie planowania działań biznesowych.

Startupy, które zakwalifikują się do finałowej dziesiątki, będą miały szansę zaprezentować swoje projekty na Wschodnim Kongresie Gospodarczym (Białystok, 3-4 października). Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.