W Polsce stabilizacja. Włochy, Niemcy, Hiszpania dają nadzieję na powolne wygaszenie pandemii
Kilka ostatnich dni w Polsce to stabilizacja liczby potwierdzonych nowych zachorowań (około 400 przypadków dziennie). Polska, pomimo szeregu podjętych działań, nie osiągnęła jeszcze dziennego szczytu – epidemia charakteryzuje się powolnym przyrostem, jednak kształt krzywej nadal wykazuje cechy wzrostu wykładniczego. Sytuacja w niektórych krajach uległa znacznej poprawie, można wyróżnić kilka trendów rozwoju epidemii.
Powolny wzrost, jednak brak wyraźnych oznak zmian trendu
Polska, Irlandia, Szwecja i Rumunia hamują rozwój wirusa (zdjęcie powyżej). Mimo niskich wzrostów oraz relatywnie małej liczby chorych, kształty krzywych ciągle przejawiają cechy wzrostu wykładniczego. Jeśli przez kilka kolejnych dni Polska utrzyma dzienne przyrosty na stabilnym poziomie, przełamanie trendu wykładniczego będzie zdecydowanie widoczne. Wiele zależy od naszego zachowania podczas świąt Wielkiejnocy.
Duże wzrosty oraz wyraźnie negatywna prognoza
W Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz Francji duże liczby chorych oraz duże dzienne wzrosty – to przekłada się na zdecydowanie negatywną prognozę rozwoju sytuacji. Do tego grona dołącza również Rosja – tu nadał łączna liczba chorych nie jest bardzo duża, jednak tempo i kształt wzrostu są bardzo niepokojące.
fot. Sytuacja w W Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz Francji
Istotna poprawa utrzymana przez kilka – kilkanaście dni
Austria, Norwegia, Czechy i Szwajcaria stanowczo ograniczyły rozwój choroby. Odpowiadające tym krajom krzywe wzrostu przedstawiają „wypadnięcie” z trendu wykładniczego – stan powielony przez kilka – kilkanaście dni.
fot. Austria, Norwegia, Czechy i Szwajcaria
Umiarkowana poprawa w trakcie ostatnich 2-3 dni
We Włoszech, Niemczech i Hiszpanii nadal identyfikuje się wielu nowych chorych. Mimo to, dzienne przyrosty przestały rosnąć – to bardzo dobry znak, który daje nadzieję na powolne wygaszenie pandemii. Dużo zależy od odpowiedzialnego zachowania społeczeństw. Pomimo poprawy, wiele ograniczeń jest nadal utrzymywanych. Podobną efekty osiągnęła Portugalii, choć tu skala zachorowań jest znacznie mniejsza.
fot. Sytuacja we Włoszech, Niemczech i Hiszpanii
Autor
Mariusz Gromada, matematyk, statystyk, dyrektor Departamentu Customer Intelligence w Banku Millennium, opracowanie własne z dnia 08.04.2020 na podstawie danych udostępnianych przez The Johns Hopkins University https://github.com/CSSEGISandData/COVID-19
Komentarze:
Comments