WWDC 2018. Czy Apple jest nas w stanie jeszcze zaskoczyć?

Krzysztof Heyda

04-06-2018
WWDC 2018. Czy Apple jest nas w stanie jeszcze zaskoczyć?

Kolejne WWDC 2018 za nami. Jak zwykle liderzy Apple rozpływali się nad tym jak ich system jest wspaniały, jak jest lepszy od konkurencji i jak bardzo użytkownicy go kochają. Następnie pokazały się nowości, jednak nie zapierają one tchu w piersiach. Co więc zobaczyliśmy?

Zobaczmy jak jest dobrze

Na początku Apple podzielił się kilkoma ciekawymi i optymistycznymi statystykami. App Store ma już 10 lat. Sklep z aplikacjami odwiedza 500 mln osób… w tygodniu! Programistom tworzącym gry i aplikacje Apple wypłacił już 100 mld dolarów – to już naprawdę osobna gałąź gospodarki.

iOS 11, aktualny system operacyjny iPhonów, w ciągu pierwszych 7 tygodni znalazł się na urządzeniach połowy użytkowników. Dla porównania, najnowszego Androida znajdziemy na… 6% urządzeń – od premiery minął ponad rok. 95% użytkowników jest zadowolonych z iOS 11 – dość duża liczba, mając w pamięci ile ten system miał problemów na starcie. Z jednej strony konkurencja ma identyczne problemy, z drugiej był to jeden z najgorszych falstartów Apple.

Zobaczmy jak będzie dobrze na iOS 12

Najnowszy iOS w swojej 12 wersji będzie działał na wszystkich sprzętach na których jest 11. I tutaj wielki podziw dla Apple i zazdrość wszystkim użytkownikom Jabłek – chciałbym, by kiedyś Google oferował choć w połowie tak dobre wsparcie starszych modeli telefonów. Padła deklaracja, że na iPhone 6 Plus aplikacje będą się otwierały o 40% szybciej! Do tego aplikacja aparatu ma działać do 70% sprawniej, a szybkość klawiatury wzrośnie o 50%.

ARKit – zgodnie z oczekiwaniami

Zgodnie z przypuszczeniami, Apple zaprezentował nowe funkcjonalności związane z rozszerzoną rzeczywistością. Zobaczyliśmy aplikację stworzoną wspólnie z Adobe, która pozwoli zobaczyć obiekty z Creative Cloud w świecie rzeczywistym. Czyli np. po zrobieniu banneru reklamowego, będziemy w stanie zobaczyć na telefonie podgląd jak będzie on wyglądał na przystanku pod firmą. Fajnie.

Potwierdziły się też informacje o wprowadzeniu trybu multiplayer w AR, chociaż na razie bez szczegółów technicznych. Zobaczyliśmy to na przykładzie wirtualnego układania klocków LEGO. Bardzo fajne, ale chyba jednak wolał bym kupić dziecku klocki ? Wyścigi w AR to by było coś…

Siri w służbie domu

Siri otrzymała funkcjonalność znaną z aplikacji IFTTT. Czyli będzie można na niej ustawiać ciągi przyczynowo skutkowe pozwalające na automatyzację wybranych czynności. Funkcja będzie działała razem z urządzeniami zewnętrznymi. Niestety, asystentka Apple dalej nie poznała języka polskiego.

Siri będzie też sugerowała usunięcie powiadomień z aplikacji, z których nie korzystamy…

Google -> ctrl+c ctrl+v

…co prowadzi nas do kolejnej wielkiej zmiany, czyli grupowania powiadomień!

Funkcja, na którą użytkownicy Apple czekali od dawna, a jej brak wywoływał uśmieszek politowania na twarzach androidowców. Do tej pory każde powiadomienie było na iOS wyświetlane osobno, co powodowało istny zalew komunikatów na belce i ekranie. Teraz, elegancko, powiadomienia z jednej aplikacji będą trzymane w grupie.

Pamiętacie jak w maju Google zaprezentował nowości w Androidzie P, takie jak limity pracy na aplikacjach czy inteligentne zarządzanie trybem „nie przeszkadzać”? Guess what? iOS 12 dodaje nowe opcje do funkcji „nie przeszkadzać” – np. wyłączenie powiadomień na noc lub na godzinę. A funkcja App Limits pozwoli na ograniczenie korzystania z wybranych aplikacji.

Apple Walkie-Talkie Watch

iOS w wersji wearables, watchOS 5, również doczekał się kilku nowości. Dzięki nowemu oprogramowaniu Apple Watch będzie w stanie wyczuwać kiedy zaczynamy aktywność i sam włączy monitorowanie treningu. Dodano też dwa nowe treningi – wycieczki (hiking) i yogę.

Fajną funkcją dodaną do smart zegarków Apple jest walkie talkie. Funkcja pozwoli połączyć się z innymi właścicielami zegarków i rozmawiać z nimi za pomocą krótkich wiadomości.

WatchOS 5 również wprowadza grupowanie powiadomień, dodatkowo z większą możliwością interakcji z tego poziomu. Tarcza Siri dostarczy też dużo nowych, kontekstowych powiadomień, z innych aplikacji. Na zegarku będzie też można otwierać linki, które otrzymało się np. za pomocą iMessage.

Co jeszcze nowego w ekosystemach Apple?

iOS

Aplikacja Photos bardziej inteligenta – zasugeruje jakimi zdjęciami i z kim się podzielić

iBooks to teraz Apple Books

CarPlay będzie obsługiwał Google Maps

Memoji – domyślcie się ?

FaceTime i iMessage – do 32 członków w jednej konwersacji

MacOS

Nowy system, nowa nazwa – Mojave

Motyw nocny – Dark Mode

Nowy widok w wyszukiwarce

Screenshoty z możliwością natychmiastowej edycji

Apple News na MacOS – ale nie w Polsce

Aplikacja Home na MacOS

Nowy Mac App Store

Two more things

Apple zaprezentowało jeszcze dwie rzeczy, z których jedna porusza istotną kwestię dla dzisiejszych użytkowników – prywatność. Firma z Cupertino zaprezentowała, jakie dane są przez nas udostępniane, a jest ich masa – od zdjęć i kontaktów, po lokalizację i dostęp do mikrofonu. Apple deklaruje, że go te dane nie interesują i chce nas obronić przed innymi firmami. Dlatego będzie prezentował firmom trzecim tylko podstawowe dane użytkowników, a systemowy „skryptoblker” będzie domyślnie aktywny.

Bardzo ciekawa jest też deklaracja Apple w kwestii możliwości uruchomienia aplikacji z iOS na MacOS. Funkcja na razie jest w pierwszej fazie projektu, a deweloperzy będą mogli z niej skorzystać od 2019 roku.

I to by było na tyle. Niestety, Apple nie wspomniał nic o swoim smart głośniku. Trochę to dziwne, patrząc na to, jak konkurencja idzie w obsługę głosową, również na urządzeniach innych niż telefon. Apple Pod, smart głośnik z Cupertino, nie dość, że jest zdecydowanie droższy od konkurencji, to ma mały udział w rynku, nikłe zainteresowanie w mediach i ograniczoną funkcjonalność.

Całą konferencję zobaczycie tutaj:

 
A jakie są Wasze wrażenia po konferencji? Czy jest coś czego wg Was zabrakło?

Komentarze:

Comments

comments