Dowód kolekcjonerki – jak uniknąć oszustwa?

Plastikowy dowód osobisty, który można wyrobić szybciej niż w urzędzie? Czy to możliwe? Okazuje się, że tak. Dokładne kopie dowodów osobistych jeszcze do niedawna możliwe były do kupienia przez Internet – oczywiście w celach kolekcjonerskich. Ale czy właśnie taki cel mają oszuści, którzy mogą wykorzystać nasze dane do stworzenia takiego „dokumentu”?

Czym jest dowód kolekcjonerki?

Kolekcjonerski dowód osobisty jest niczym innym jak falsyfikatem dowodu osobistego, który jest najważniejszym dokumentem w naszym kraju. Okazuje się, że stworzenie podróbki jest dość proste, a jej zakup nie wymaga wysiłku i wielkich pieniędzy. Dowód kolekcjonerski można bez żadnych problemów zamówić w Internecie. Wystarczy tylko wpisać w wyszukiwarkę hasło, takie jak “dowód kolekcjonerski” albo “gdzie kupić dowód kolekcjonerski”, by szybko znaleźć sprzedawców takich właśnie podrabianych dowodów. Cena takiego dokumentu rozpoczyna się od 200 zł wzwyż.

Ciekawostką jest, iż pomimo nowej ustawy wyraźnie zakazującej handlu kolekcjonerskimi dowodami osobistymi sklepy internetowe nadal szczycą się jakością podróbek. Tutaj cytat zamieszonej reklamy na jeden ze stron www: „wykonywane przez nas kolekcjonerskie dowody osobiste posiadają wszystkie niezbędne emblematy, dzięki którym wyglądają dokładnie jak oryginalny dokument. Zastosowanie prawdziwych hologramów, grawerów, znaków Braille i farby optycznie zmiennej (OVI), daje w rezultacie doskonałą kopię oryginalnego dokumentu”. Od razu nasuwa się pytanie, czy do zrobienia żartu potrzebujemy, aż tak świetnie podrobionego dokumentu?

Czas oczekiwania na oryginalny polski dokument sięga miesiąca, jeśli natomiast chcemy zacząć posługiwać się falsyfikatem, możemy go otrzymać w mniej niż 48 godzinach od zamówienia.

Konsekwencje jakie niesie za sobą podróbka

W ustawie z dnia 22 listopada 2018 roku o dokumentach publicznych, której treść można znaleźć w Dzienniku Ustaw, napisane jest o tym, że „kto wytwarza, oferuje, zbywa lub przechowuje w celu zbycia replikę dokumentu publicznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. Zatem dzięki tej ustawie rząd RP w końcu przerwał nielegalny biznes fałszerzy, ale ustawa nie wspomina nic na temat posiadania i używania owego „dokumentu”. Dopiero jeśli sprawdzimy ustawy prawa karnego, możemy odczytać, że posługiwanie się falsyfikatem jako autentycznym dokumentem jest nielegalne. Teoretycznie możemy posiadać taki dowód, ale nie możemy się nim posługiwać.

Ostrożnie ze swoimi danymi

Większość podrabianych dowód nabywana jest po to, aby podszyć się pod inną osobę lub ewentualnie zatuszować własną tożsamość. Największym zagrożeniem, jakie niesie za sobą dowód kolekcjonerski to, posłużenie się nim w celu zaciągnięcia kredytu w firmach, które oferują pożyczki bez weryfikacji danych – jedynie na sam dowód. Nierzetelne firmy nie weryfikują danych w Krajowego Rejestru Długów, Biurze Informacji Kredytowej, czy Rejestrze Dowodów Osobistych. Dlatego tak ważne jest, aby chronić swoje dane osobowe – zwłaszcza te, które występują na dokumentach tożsamości (imię, nazwisko, numer identyfikacyjny PESEL, data urodzenia itd.). Na szczęście istnieją również instytucje finansowe, które oferując kredyty pozabankowe, dokładnie weryfikują przyszłych kredytobiorców np. w Rejestrze Dowodów Osobistych. Dzięki temu i konsument i sama instytucja ma gwarancję spłacania zobowiązania finansowego.