Chińczycy podrobili już nawet szefa Apple (wideo)
Lei Jun prezes chińskiej firmy technologicznej Xiaomi w trakcie prezentacji nowego smartfona upodobnił się do szefa Apple Steve’a Jobsa.
Prezes Jun nie tylko nałożył podobne wytarte jeansy i prostą czarną koszulkę – jak ma w zwyczaju Jobs – ale nawet zachowywał się podobnie na scenie w trakcie prezentacji. Wyuczone ruchy – gest “błogosławienia” zebranych i złożone nabożnie ręce – łatwo dały się rozszyfrować. Jest jednak drobna różnica – w przypadku Jobsa to jego naturalny znany od lat sposób ekspresji, zaś Lei Juna nieprzekonujący publiczny występ.
fot. micgadget.com
fot. micgadget.com
http://www.youtube.com/watch?v=pNqH_Ciaso0
Chińczycy znani są z kopiowania wszystkiego co jest “na czasie”, a ostatnio w szczególności upodobali sobie firmę Apple. Nie ma się czemu dziwić – ich ostatnie produkty jak iPhone i iPad biją rekordy popularności. W zeszłym miesiącu media obiegła informacja o podrobionych sklepach Apple’a tak zwanych Apple Store’ach.
Media początkowo wytropiły trzy salony w mieście Kunming, na południowym zachodzie Chin. Później okazało się, że jest ich więcej. Odwiedzający je klienci nie zdawali sobie sprawy, że to nieautoryzowane sklepy – na fasadzie widniał napis “Apple Store”. W oryginale nad sklepem góruje symbol firmy czyli nadgryzione jabłko.
fot. FrazPC
fot. trieudo.com
Trwa proces likwidacji podróbek. Ciekawe co będzie z prezesem Lei Jun.
Komentarze:
Comments