Gliwicka spółka The Farm 51 chce zamieszać na rynku wirtualnej rzeczywistości

The Farm 51 opracowała technologię VR (wirtualna rzeczywistość) o nazwie Reality 51, z którą debiutuje na rynku. Najbardziej ambitny projekt to edukacyjny Chernobyl VR Project.

Firma znana była do tej pory z produkcji gier komputerowych, ale wyodrębniła zespół VR i ogłasza pierwsze wdrożenia. Największym będzie Chernobyl VR Project. Dzięki takim urządzeniom, jak Oculus, Morpheus lub mobilny Samsung Gear VR każdy będzie mógł udać się na wirtualną wycieczkę po terenie Czarnobyla i Prypeci. Aplikacja będzie gotowa w przyszłym roku, co pozwoli na jej premierę 26 kwietnia 2016 z okazji 30. rocznicy katastrofy reaktora.

Projekt ten będzie miał wymiar edukacyjny, ale także archiwizacyjny. Według zapowiedzi twórców stanie się niezwykle realistycznym, a do tego interaktywnym przedsięwzięciem dokumentalnym i pozwoli zachować dla przyszłych pokoleń pamięć o tym wydarzeniu.

The Farm 51 przy okazji pokazuje także kilka praktycznych zastosowań VR w kilku gałęziach, gdzie ta perspektywiczna technologia ma szansę najszybciej się zaadoptować. W motoryzacji przykładem jest projekt dla pierwszego polskiego supersamochodu – czyli Arrinery – na targi Motor Show 2015 w Poznaniu. Stworzono symulator umożliwiający uczestnikom targów skonfigurowanie Arrinery w wybranym przez siebie kolorze lakieru, a dzięki okularom 3D obejrzenie wirtualnie pomalowanego auta ze wszystkich stron.

W wojsku firma nawiązała współpracę z Ośrodkiem Badawczo-Rozwojowym Urządzeń Mechanicznych – zbudowano Cave 3D, czyli symulator obsługi urządzeń wojskowych (m.in. czołgu).

W medycynie firma nawiązuje współpracę z Wydziałem Inżynierii Biomedycznej Politechniki Śląskiej. Powstanie aplikacje VR dedykowana rehabilitacji ruchowej osób z ograniczeniami motorycznymi oraz rehabilitacji psycho-fizycznej osób cierpiących na autyzm. W edukacji planowana jest współpraca z wydawnictwem MediPage – powstanie wirtualny atlas anatomiczny 3D.