iOS 11 bez wsparcia dla aplikacji 32-bitowych. Co to oznacza dla użytkowników?

Chociaż Apple uprzedzał o tej zmianie od dawna, to w ostatnim czasie wiele osób zaczęło się obawiać, że straci dostęp do ulubionych aplikacji. Czy potrzebnie? To zależy od tego, jak dużym sentymentem darzysz te najstarsze i dawno nieaktualizowane.

W najnowszej wersji swojego systemu dla urządzeń mobilnych, Apple odszedł od wspierania aplikacji 32-bitowych. W iOS 11 można uruchamiać już tylko wersje 64-bitowe. Zmiana ta nie jest nagła. Apple dążył do niej stopniowo i wielokrotnie informował twórców aplikacji o tym, co oznaczać będzie wprowadzenie nowego systemu. Dlatego choć nadal można znaleźć wiele niezaktualizowanych aplikacji, to większość użytkowników iOS nie powinna odczuć żadnych związanych z tym niedogodności.

– Ten problem dotyczy w zasadzie wyłącznie dosyć starych aplikacji. Już od kilku dobrych lat, wydając aplikacje na iOS lub aktualizując istniejące, umieszcza się w App Store obie wersje: zarówno 32- jak i 64-bitową – wyjaśnia Jakub Niścior, kierownik działu aplikacji mobilnych w firmie EMBIQ. – Moim zdaniem, problem jest trochę “rozdmuchany”, ale ktoś, kto jest bardzo przywiązany do zainstalowanej kilka lat temu i nieaktualizowanej gry czy innej aplikacji, pewnie będzie niezadowolony.

Patrząc od strony programistycznej, przystosowanie nawet starej, 32-bitowej aplikacji do najnowszej wersji iOS jest oczywiście możliwe, ale może być czasochłonnym i uciążliwym zadaniem. – Aby aplikacja ponownie mogła działać, trzeba ją przebudować z włączonym wsparciem dla 32 i 64 bitów. W XCode, standardowym środowisku programistycznym dla iOS, dzieje się to “z automatu” i jest standardem już od kilku lat. Jeśli jednak aplikacja jest stara, to zazwyczaj samo jej przebudowywanie okazuje się mocno skomplikowane. Elementy, które działały dawno temu, teraz prawdopodobnie działać już nie będą. Konieczne będą poprawki – zaznacza Jakub Niścior.

Możliwe zatem, że jeśli masz na swoim urządzeniu aplikację, której twórca nie udostępnił do tej pory w wersji 64-bitowej (więc od dawna nie poświęcał uwagi na jej aktualizowanie), to już się tego nie doczekasz. Jak w takim razie sprawdzić, czy dana aplikacja jest dostosowana do najnowszej wersji systemu? Przede wszystkim, jeśli spróbujemy uruchomić aplikację 32-bitową, to urządzenie z iOS 11 samo powiadomi nas o tym, że właśnie ta aplikacja wymaga uaktualnienia.

Listę aplikacji niezgodnych z zainstalowaną wersją systemu, o ile takie znajdują się na urządzeniu, można odnaleźć także poprzez menu ogólnych ustawień. W tym celu należy wejść w Ustawienia / Ogólne/ To urządzenie / Aplikacje.

Aktualizacja iOS 11 dostępna jest dla urządzeń iPhone 5s, iPad mini 2 i iPod 6. generacji wzwyż.

Autor

Izabela Izdebska, marketing manager, EMBIQ