“Skalowanie i rozwój” – rozmowa z Kamilem Łukasiewiczem z Everytap po inwestycji TVN Ventures

“Skalowanie i rozwój” – rozmowa z Kamilem Łukasiewiczem z Everytap po inwestycji TVN Ventures

W spółkę Everytap zainwestował we wrześniu fundusz TVN Ventures. O całym procesie inwestycyjnym oraz o tym, jaki ma wpływ na przyszłość Everytap, rozmawiamy z Kamilem Łukasiewiczem.

Chciałam przypomnieć czytelnikom jak działa aplikacja mobilna Everytap?

Kamil Łukasiewicz, Everytap: To platforma łączącą technologię beaconów z aplikacją mobilną, dzięki której użytkownicy mogą otrzymywać kontekstowe wiadomości, oferty i nagrody podczas zakupów lub wizyt w takich miejscach, jak restauracje, sale koncertowe czy stadiony. Dla użytkowników jesteśmy dziś ulepszonym programem lojalnościowym, który dzięki beaconom przypomina się we właściwym momencie i ułatwia zbieranie prezentów, ale to zdecydowanie tylko fundament tego, do czego dążymy.

A dążymy do bycia w zasadzie przezroczystą dla userów appką, która działając w tle, będzie wynagradzać ich miejski styl życia. Poza zwykłym nabijaniem punktów chcemy dostarczać im unikalnych doświadczeń. Przykładowo jeśli jesteś fanem koncertów, właściciel klubu może nagrodzić Cię zaproszeniem na backstage. Ciężko przełożyć to na wartość materialną, a jednak wnosi i przywiązuje użytkownika do miejsca czy marki. Nie ma to nic wspólnego ze zbieraniem i wydawanie punktów. Traktujemy to wyłącznie jako początek naszej drogi.

Temat inwestycji tylu VC cieszy się zainteresowaniem wśród osób rozwijających mobilne startupu. Rozmawialiśmy już z Inovo, które zainwestowało w Kekemeke. TVN Ventures nabyło 40 proc. udziałów w Waszej spółce. Jak nawiązaliście współpracę z funduszem? Czy była to długa droga?

Rozmowy z TVN Venture zaczęły się około roku temu przy okazji Wolves Summit organizowanego w Trójmieście. Naszym ówczesnym inwestorem był wówczas fundusz Black Pearls. Z góry wiedzieliśmy jednak, że kolejna runda finansowania będzie nam potrzebna i powoli rozglądaliśmy się za kimś, z kim byłoby nam po drodze nie tylko finansowo, ale też mentalnie. Słowem: chcieliśmy znaleźć kogoś, kto będzie podzielać naszą wizję rozwoju.

Przez kolejne miesiące poznawaliśmy się wzajemnie, aż wreszcie zaczęliśmy konkretniej rozmawiać o inwestycji. Droga nie była specjalnie długa, ale wyboista. Musieliśmy uporać się z masą papierkowej roboty, przejść pozytywnie przez staranny proces due diligence i ostatecznie mogliśmy jechać do Warszawy na podpisanie umowy. Tu zresztą zabawna historia – w drodze na spotkanie spotkał nas wypadek samochodowy, gdzie cudem uniknęliśmy śmierci. Samochód skasowany, a nam nic się nie stało. Parę godzin spóźnienia i podpisy złożone. Można więc śmiało powiedzieć – przez inwestycję otarliśmy się o śmierć. Także łatwo nie było, ale dziś jesteśmy wszyscy zadowoleni.

Jakie priorytety stawia sobie teraz Everytap?

Dwa słowa klucz to skalowanie i rozwój. Obecna wersja Everytap choć zupełnie nie jest finalną w naszych zamierzeniach, to działa już i nadaje się do wyjścia na inne miasta w Polsce. Ten proces odbywa się właśnie teraz. Pracujemy już w największych miastach i wkrótce powinny być widoczne tego efekty. Liczymy też na solidne wsparcie medialne ze strony TVN, co znalazło się w zapisach umowy tzw. media for equity (M4E).

Równolegle trwają prace rozwojowe nad aplikacją. Powiększamy zespół nie tylko sprzedawców, ale też deweloperów i ludzi odpowiedzialnych za produkt. Z jednej strony optymalizujemy co się da, a z drugiej mamy masę pomysłów w głowie i pewność, że nie wszystkie z nich będą dobre – zatem testujemy je lokalnie, badamy reakcję i wyciągamy wnioski, w którym kierunku faktycznie warto iść.

Interesują nas płatności mobilne, interesuje nas silna współpraca z dużymi brandami, chcemy wprowadzić całkowicie bezinwazyjny proces nabijania i wydawania punktów. Chcemy też myśleć o naszym biznesie szerzej niż tylko projekt związany z polskim rynkiem, dlatego już teraz zupełnie eksperymentalnie działa nasz oddział w drugiej części świata – w Gwatemali. Dzięki położeniu w pobliżu tak ogromnych rynków jak Meksyk, Brazylia i USA, jest dla nas świetnym polem do testów i uczenia się skalowania.

Poniżej komentarz TVN Ventures odnośnie tej transakcji oraz modelu funkcjonowania, a także zakresu zainteresowania projektami.

Na jakich zasadach działa fundusz TVN Ventures? Czy definiuje je jakiś konkretny zakres?

TVN Ventures jest częścią Grupy TVN, jednej z wiodących prywatnych grup mediowych w Polsce. TVN Ventures jest połączeniem dużego doświadczenia korporacyjnego, elastyczności młodej firmy i innowacyjności. Pomagamy nowym firmom zdobywać doświadczenie i uczynić ich biznes dochodowym.

TVN Ventures jest zainteresowany współpracą z firmami rozwijającymi się oraz z pewną pozycją na rynku, które potrzebują wsparcia mediów, aby kontynuować rozwój, a także innowacyjnymi startupami we wczesnej fazie rozwoju. Nasz obszar zainteresowania to firmy świadczące usługi dla klientów końcowych (turystyka, przemysł motoryzacyjny, randki, gry, rozrywki online, w najszerszym znaczeniu takie jak gry, aplikacje, wideo i audio i oraz te zorientowane na sprzedaż w internecie (e-commerce, m-commerce).

Jesteśmy jedynym funduszem na polskim rynku, który oprócz początkowego finansowania, oferuje wsparcie w modelu media for revenue i media for equity.

Co skłoniło inwestorów do podjęcia tego kroku i nawiązania współpracy?

Mobilna technologia marketingowa i reklamowa to kluczowy element naszej strategii cyfrowej. Everytap łączy w sobie przekonujący model biznesowy, doskonałą realizację i znakomity zespół menedżerów. Wierzymy, że dzięki TVN spółka będzie w stanie przyspieszyć swój rozwój w całej Polsce.

Jakie kryteria zazwyczaj stosuje fundusz przy wyborze projektów, które finansuje?

Najważniejszy jest dobry zespół. Nie inwestujemy w samą ideę. Jesteśmy zainteresowani młodymi firmami z pewną pozycja na rynku, które potrzebują wsparcia mediów, aby kontynuować rozwój, a także w innowacyjnymi startupami we wczesnej fazie rozwoju.

Jakie kategorie projektów najczęściej są zgłaszane do funduszu?

Marka TVN i jej pozycja na rynku przyciąga wiele firm. Większość z nich wpisuje się w zakres naszych interesów. Decydując się na współpracę dostosowujemy warunki do aktualnej pozycji rynkowej startupu i jego potrzeb rozwojowych. Każda inwestycja jest uzależniona u nas od projektu.

Komentarze:

Comments

comments