Odświeżone dane od Gemiusa, w tym nowy sposób liczenia mobile

Pod nieobecność badania PLaNET realizowanego przez PBI i GfK, Gemius publikuje nowy sposób liczenia ruchu na urządzeniach mobilnych. Wprowadzono podział na smartfony i tablety czego do tej pory nie było.

Metodologia Gemiusa ciągle bazuje na dotychczasowym współczynniku real users. Oprócz podziału użytkowników mobilnych, zmiany zaszły także na poziomie desktopu – podział na “work” i “home”.  – Od teraz wydawcy mają pełną wiedzę o tym, jak polscy internauci oglądają strony mobilne – mówi Marcin Pery, członek zarządu Gemiusa. – Po raz pierwszy w Polsce uwzględniliśmy także tzw. wielolokalizację, która polega na tym, że część użytkowników korzysta z komputerów w domu lub pracy – dodaje Pery. Gemius podaje, że w ciągu dwóch kolejnych miesięcy wdroży także nowy wskaźnik, tj. całkowity zasięg, co wprowadził już na rynku belgijskiem.

Nowy podział jest o tyle bardziej czytelny i wiarygodny od starego, że uwzględnia wszystkie czołowe witryny łącznie z Google, Facebookiem oraz Wikipedią, które są także liderem dużego internetu. Wcześniej brakowało ich w statystykach dotyczących mobile.

Podobnie jak dotychczas zachowano podział na wydawców czyli pełne grupy wydawnicze skupiające pod sobą określone witryny, jak i same witryny. W nowym badaniu czołówka wygląda zupełnie inaczej niż dotychczas, a czołowe miejsca zajmują zagraniczni wydawcy. Poniżej prezentowane są dane za marzec 2016 roku.

Top 20 domen (phones)

Top 20 wydawców (phones)

Top 20 domen (tablets)

Top 20 wydawców (tablets)

Gemius – wieloletni realizator Polskich Badań Internetu – w zeszłym roku przegrał przetarg PBI. Jego zwycięzca – Gfk – do tej pory nie opublikował nowych danych. Pierwsze miały być za styczeń 2016 roku. W lutowym komunikacie PBI/Gfk nieopublikowanie danych tłumaczą złożonością projektu, ale jednocześnie nie podają daty publikacji pierwszego badania w nowej formule.

Rzeczywiście można przypuszczać, że realizacja zlecenia nie jest prosta, należy także domniemywać, że być może nie udało się jeszcze zebrać reprezentatywnej grupy wydawców, która zapłaciłaby za badanie. Po pierwsze badanie, podobnie jak badanie Gemiusa, nie należy do najtańszych. Po drugie wielu wydawców posługuje się statystykami z Google Analytics, a coraz więcej z nich mierzy je także w inny alternatywny sposób.

Metodologia Google w oczach wydawców także potrafi być niemiarodajna. Analytics estymuje, co oznacza, że ze wszystkich wejść na stronę, do analizy wybiera jedynie tylko pewną część danych.

Kilka czynników składa się na brak nowego standardu pomiaru internetu. Cieżko określić czy nowe badanie Gemiusa zdobędzie zainteresowanie. Jeśli tak, to w pierwszej kolejności – pod nieobecność PLaNET – skorzystają z niego marketerzy.

PBI bez prezesa

Tymczasem z dzisiejszych informacji dowiadujemy się, że Polskie Badania Internetu z początkiem przyszłego miesiąca zostaną bez prezesa. Telewizja Polska podała, że Andrzej Garapich, prezes na tym stanowisku od 2005 roku od 4 maja br. rozpocznie pracę w TVP na stanowisku zastępcy dyrektora ds. marketingu biznesowego i projektów misyjnych. Jego zadaniem będzie będzie zintegrowanie kompetencji badawczych i stworzenie działu Business Intelligence.

– Decyzję w sprawie nowego wyboru prezesa PBI podejmie Zgromadzenie Wspólników PBI. Jak tylko zostanie podjęta, będziemy o tym informować – komentuje GoMobi.pl Anna Miotk, dyrektor ds. komunikacji Polskie Badania Internetu.

W jaki sposób zmiana na tym stanowisku rzutuje na termin publikacji badania PLaNET? – Niezależnie od zmian personalnych w PBI, prace nad udostępnieniem wyników nowego standardu pomiaru są kontynuowane. Jak tylko wspólnie z GfK podejmiemy decyzję o publikacji wyników, podamy ją do publicznej wiadomości – mówi Anna Miotk.