Phablety pokonają smartfony już w 2019 roku i jednocześnie rozwiążą największy problem, jaki ma dziś mobile

Firma badawcza IDC prognozuje, że sprzedaż phabletów wyprzedzi sprzedaż smartfonów już w 2019 roku. W 2021 r. sprzeda się aż mld tych urządzeń na całym świecie.

Ogólnie sprzedaż smartfonów stale rośnie – liczba wysyłek (tzw. shipments jak nazywa to IDC) wszystkich producentów w bieżącym roku wyniesie półtora miliarda sztuk, zaś w 2021 roku wyniesie 1,7 mld. Tymczasem phablety (smartfony z ekranem o rozmiarze 5,5 cala do < 7 cali) ciągle sprzedają się coraz lepiej. Tylko w tym roku sprzeda się w ich 611 milionów sztuk, a w 2021 r. miliard sztuk.

Dynamika wzrostu rynku tych urządzeń jest ogromna – roczna stopa wzrostu (CAGR) w przeciągu najbliższych pięciu lat wynosi 18,1% (dla smartfonów 3,0%). Jak szybko rośnie ta kategoria najlepiej obrazuje ta statystyka. W 2012 r. phablety stanowiły zaledwie 1% wysyłek smartfonów, aby po kilku latach zbliżyć się do poziomu 50%.

Najwięcej phabletów sprzeda się i sprzedaje z systemem Android. Początkowo w tym sektorze dominował Samsung, ale z upływem lat także inni – głównie chińscy producenci – zaczęli zdobywać sympatię konsumentów. W rezultacie to w Chinach sprzedało się 50% wszystkich phabletów w 2016 roku. Było ich dokładnie 437,4 mln. W najbliższych latach Chiny pozostaną największym rynkiem smartfonów z dużym ekranem.

Apple ma także duży wpływ na ten rynek. IDC przewiduje, że jego najnowszy iPhone Plus oraz X będą odpowiadały za 41,2% sprzedaży ich smartfonów w bieżącym roku oraz 50% lub więcej w roku 2018. IDC podaje jednocześnie, że w 2017 roku narodził się nowy, ultra wysoki segment rynku smartfonów. Najnowsze flagowe urządzenia także Samsunga, Google’a, LG i innych producentów, po raz pierwszy osiągnęły poziom 850 dolarów za sztukę.

Dlaczego kupujemy phablety

Spada sprzedaż tabletów, wzrasta sprzedaż phabletów – to oczywiste. Z tabletu nie zadzwonisz. Konsumenci pokochali phablety, bo wzrasta na nich poziom user experience konsumowanych treści oraz multimediów. Już dwa lata temu opisaliśmy, jakie są najpopularniejsze aplikację na phablety – przeważały media. Wtedy mówiło się, że phablety to wręcz trzeci bieg mobile.

Przesunięcie się zainteresowania ze smartfonów na phablety moim zdaniem rozwiąże problem, jaki dotyka dziś cały mobile, a mianowicie to, że choć bardzo mocno obecny jest on w całym procesie i łańcuchu sprzedaży, najczęściej finalizowana jest ona na desktopie. Problem jest prozaiczny – mniejsza objętość wyświetlaczy pozwala zmieścić tam mniej treści. Zatem większa objętość ekranu (5,5-7 cali) to gwarancja wzrostu sprzedaży przez mobile w kolejnych latach.