Podsumowanie roku 2013 według Karoliny Kobieli

Karolina Kobiela

31-12-2013
Podsumowanie roku 2013 według Karoliny Kobieli

Najważniejsze wydarzenia Polska i świat w 2013 roku?

Za najważniejsze wydarzenie w skali światowej można uznać premierę iOS7, która zaprezentowała flat design dla urządzeń Apple. To chyba największe wydarzenie tej kultowej marki od momentu premiery iPada. Nie da się nie zauważyć, że Apple próbuje odbić się o Androida. Warto przy tej okazji zauważyć, że wierni fani i użytkownicy systemu iOS często nie odbierali tej zmiany pozytywnie – ten kto ma iUrządzenie przyzwyczajony jest to sztywnych, tradycyjnych standardów tej marki, a zmiany stylu w stronę konkurenta są trochę jak przyznanie się do porażki.

W Polsce zdecydowanie wielkim wydarzeniem było pojawienie się pierwszych urządzeń Google Glass i dyskusja o kierunkach rozwoju mobile. Czy użytkownicy technologii mobilnych pójdą w stronę okularów, zegarków i innych wearables? Wszystko wskazuje na to, że rynek mobile idzie w tę stronę. Najpierw smartfony zdeklasowały komputery przenośne, za chwilę same zostaną w dużej mierze zastąpione przez urządzenia bardziej jeszcze praktyczne z punktu widzenia kontekstu użycia.

Nowe trendy w 2013 roku w marketingu mobilnym?

Wyróżniłabym dwa duże trendy marketingu mobilnego w 2013 roku: płatności mobilnetabletomania.

W 2013 zauważyliśmy kilka sporych projektów umożliwiających płacenie przy użyciu telefonów. Do najbardziej spektakularnych można zaliczyć IKO PKO Banku PolskiegoiKasa – projekt płatniczy sieci Biedronka. Coraz częściej widać, że już nie tylko Paypass, ale także telefon jest chętnie wybieranym sposobem płatności. Na pewno trend ten będzie się rozwijał. Z zainteresowaniem śledzę co przyniesie w tej kwestii kolejny rok.

Natomiast drugi, o wiele bardziej dla mnie interesujący trend 2013 roku, to boom na tablety. Rynek tabletów w Polsce zaliczył spory sukces, rozwinął się znacznie szybciej niż rynek smartfonów. Duży popyt odnotowały też tańsze wersje polskich producentów. To właśnie tablet zdaje się w moim odczuciu być tym urządzeniem, które w niedalekiej przyszłości zdeklasuje komputer “domowy”, służący do przeglądania sieci, bieżącego szukania informacji czy rozrywki.

Najciekawsze kampanie i najgorsze (lub niespełniające oczekiwań) kampanie z wykorzystaniem mobile marketing w 2013 roku?

W kategorii najciekawsze po eksperymencie Piotra i Pawła z kupowaniem przez skanowanie przyszedł czas na Frisco.pl – pierwszy wirtualny super market umieszczony w warszawskim metrze. Poza spektakularnym wzrostem sprzedaży udało się także wywołać buzz medialny wokół samej idei, co zawsze pozytywnie wpływa na wyniki kampanii.

Natomiast najgorsze kampanie to w dalszym ciągu te, w których popełniane są podstawowe błędy jak kierowanie ruchu z mobile na niedostosowana stronę, co mimo ogromnego wzrostu świadomości rynku nadal ma miejsce.

Najciekawsze i najgorsze lub niespełniające oczekiwań aplikacje w 2013 roku?

Ok, nie jestem tropicielem nowości, jeśli chodzi o coraz-to-nowe aplikacje i nie czekam z zapartym tchem na kolejne premiery. Aplikacje mają mi ułatwiać przeróżne czynności regularnie wykonywane za pomocą urządzeń mobilnych, albo przynajmniej te, które chciałabym by wykonywanie ich było dzięki nim możliwe. Stąd też myślę, że aplikacje umożliwiające dokonywanie płatności, przelewów przez telefon w sensowny sposób, mogłyby się do tej grupy się zaliczać.

Najciekawsze i najgorsze lub niespełniające oczekiwań urządzenia mobilne w 2013?

W kontekście niespełniających oczekiwań urządzeń mobilnych zdecydowanym liderem jest niestety Apple – zaprezentowane przez kalifornijskiego potentata dwa tegoroczne modele iPhone 5C i iPhone 5S nie wniosły wystarczającej dozy “nowego”, by wywołać choć mini rewolucję. Szczególnie iPhone 5C mający być tania alternatywą iPhone’a. Plotki o nim pojawiały się na długo przed jego premierą, a okazał się tylko trochę tańszą wersją iPhone’a 5. Wesołość wywołała też stylistyka tego urządzenia: szeroki wybór radosnych kolorów, tak niepodobnych do Apple, sugerowałby młodszy target, natomiast w dalszym ciągu wysoka cena zdaje się zaprzeczać tej tezie.

Jeśli chodzi o ciekawe urządzenia – niewątpliwie ciekawie brzmi giętki ekran telefonu (Samsung, LG). Jeszcze ciekawsze jest czy i jak takie urządzenia wpłyną na przyzwyczajenia użytkowników i standardy rynkowe. Czas pokaże czy to tylko “one news story” czy można by uznać to za ogólny trend.

Prognoza na 2014 rok.

W moim przekonaniu rok 2014 to pierwszy moment, kiedy w marketingu na dobre zafunkcjonuje w praktyce multiscreening rozumiany jako synchronizacja urządzeń mająca na celu odebranie pełnego komunikatu. Już od dłuższego czasu oglądamy telewizję ze smartfonem czy tabletem w ręku, teraz czas by media i marketerzy wykorzystali to zjawisko. Komunikat (historia) widziane na dużym ekranie, będą uzupełniane przez dodatkowe komunikaty na pozostałych urządzeniach, umożliwiając odbiorcy w ten sposób jedyne w swoim rodzaju i maksymalnie angażujące doświadczenie. Przyznam szczerze – nie mogę się doczekać innowacyjnych wdrożeń tego rodzaju!

Jaka będzie wartość rynku reklamy mobilnej w Polsce w 2014 roku?

Mimo spadku wydatków na reklamę w ogóle, reklama mobilna ma się dobrze i konsekwentnie rośnie. Na pewno będzie też tak w przyszłym roku. Zwiększa się ilość urządzeń mobilnych w rękach użytkowników – część grup – szczególnie młodych w ogóle odpływa w stronę internetu w tym także w mobile. Za nimi idą więc kampanie. W tym roku rynek reklamy mobilnej wzrósł o ok. 80 proc. w stosunku do roku poprzedniego. W przyszłym roku będzie moim zdaniem podobnie.

Zobacz także:

Podsumowanie roku mobile 2013: Maciej Wiktorowski, Interia.pl

Komentarze:

Comments

comments