Podsumowanie roku 2013 według Macieja Wiktorowskiego

Maciek Wiktorowski

30-12-2013
Podsumowanie roku 2013 według Macieja Wiktorowskiego

1. Najważniejsze wydarzenia Polska i świat w 2013?

Ruch z urządzeń mobilnych jest pochodną ruchu z urządzeń stacjonarnych. Naturalnie więc najważniejsze wydarzenia, które dotyczą tzw. „dużego” internetu, kształtują środowisko sieciowych usług mobilnych.

Uważam, że w tym roku wydarzeniem mającym najmocniejszy wpływ na rynek, było udostępnienie marketerom większej ilości danych o ruchu z urządzeń mobilnych na czołowych polskich witrynach internetowych. Dzięki zmianom w badaniu Megapanel możliwe jest porównywanie audytowanych w badaniu witryn o wskaźniki dot. ruchu mobilnego – ilość krajowych cookies na urządzeniach mobilnych oraz czas krajowy mobilny.

Wśród innych wydarzeń rynkowych, które wprowadziły nową jakość do świata mobile, warto wymienić tabletowy boom. Ceny najtańszych urządzeń z Androidem oraz intensywna promocja tego typu urządzeń prowadzona przez telekomy znacząco wpłynęła na ilość tabletów w Polsce. Według szacunków na koniec 2013 ma ich być już niemal 2 miliony.

Wydarzeniem, jakiego chyba nie wszyscy się spodziewali, było nabycie Wirtualnej Polski przez Grupę o2. Po oficjalnym zatwierdzeniu transakcji przez UOKiK w 2014 roku, połączenie sił Grupy o2 z dotychczasowym liderem polskiego rynku mobilnych usług internetowych, zmieni układ możliwości negocjacyjnych na rynku reklamowym. Ciekawa jest też wartość transakcji – niższa o połowę w porównaniu do wartości nabycia Grupy Onet przez Ringier Axel Springer. Pokazuje to nie tyle wielkość podmiotów, co skalę dodatkowego bonusu, wynikającego z bycia liderem rynkowym.

Całą serią wydarzeń, których nie dało się nie zauważyć, były inwestycje dokonywane przez podmioty różnego typu w rynek płatności mobilnych. Wielość standardów i różnorodność podmiotów – od sieci handlowych, przez banki po operatorów telekomunikacyjnych – pozwala wnioskować, że będzie to jeden z najgorętszych obszarów rynku usług mobilnych w 2014 roku.

Nie można też zapomnieć o nowym płaskim iOS, wnoszącym nową jakość wizualną na tej platformie oraz wprowadzającym kilka ułatwień, zarówno dla użytkowników, jak i dla dostawców aplikacji.

2. Nowe trendy w 2013 roku w marketingu mobilnym?

Z mojej perspektywy wskazałbym jeden główny trend – nieustanny, ponad stuprocentowy w ujęciu rok do roku wzrost udziału reklamy mobilnej w torcie reklamowym (dane za Q1 2013 podawane były w badaniu AdEx, wzrosty rok do roku obserwuję na danych wewnętrznych). Jest to jednocześnie obietnica dalszych wzrostów, która napędza rozwój rynku mobilnego.

3. Najciekawsze kampanie i najgorsze (lub niespełniające oczekiwań) kampanie z wykorzystaniem mobile marketing w 2013 roku?

Na polskim rynku mamy coraz więcej ciekawych inicjatyw. W tym roku szczególnie w pamięć zapadły mi dwie akcje marketingowe. Pierwsza – Frisco.pl z mobilnymi zakupami, których można dokonać z telefonu, skanując kody wydrukowane przy produktach w jednej ze stacji warszawskiego metra. Szczegółową analizę znajdziecie w zbiorze “Case studies mobile marketing 2013”, jaki na początku tego miesiąca wydało GoMobi.pl. Szkoda tylko, że na razie skala działania jest tak mała, ponieważ uważam, że to idealny przykład ułatwiania życia przez możliwości, jakie daje sprzęt mobilny.

Drugą, trochę mniej spektakularną akcją, jest propozycja Poczty Polskiej na wydrukowanie zdjęcia ze smartfona i dostarczenie go w formie kartki pocztowej pod wskazany adres. Z natury, gdy mogę sobie pozwolić na lenistwo i uproszczenie sobie życia, wybieram takie rozwiązania.

4. Najciekawsze i najgorsze lub niespełniające oczekiwań aplikacje w 2013 roku?

W tym roku żadna aplikacja nie powaliła mnie z nóg, mimo tego, że sprawdziłem kilkaset nowych propozycji. Żadna aplikacja nie zmieniła także mojego sposobu wykorzystywania tabletu ani smartfona.

Wśród aplikacji, które pochłonęły moją uwagę na dłużej, mogę wymienić polską grę – Bridgy Jones (zajęła mi parę długich wieczorów). Nowatorskie podejście do gier typu bridge builder, poprzez poszerzenie jej o część zręcznościową, znacząco podniosło grywalność tej produkcji.

Z ciekawością obserwowałem także to, co dzieje się zagranicą. Dynamiczny rozwój Snapchat, a także aplikacji Rando, bazującej na poczuciu anonimowości użytkownika. Ten trend jest bardzo istotny dla pokolenia nastolatków – niezwykle ważne jest dla nich nie pozostawianie po sobie śladów w sieci.

5. Najciekawsze i najgorsze lub niespełniające oczekiwań urządzenia mobilne w 2013 roku?

W żadnej z kategorii nie jestem w stanie wskazać jednoznacznego kandydata. W kategorii zawodu można mówić o iPhonie 5C – wielu spodziewało się po nim poszerzenia zasięgu urządzeń Apple. Niestety dla użytkowników nie okazał się być tanim urządzeniem, a jedynie tańszym od dotychczasowych iPhone’ów.

Mam wrażenie, że cały świat oczekuje na urządzenie mogących stanąć się „the next big thing”, jednak jak na złość takie rozwiązanie nie chce nadejść. Smartwatche są jak na razie fajnymi sterownikami do smartfonów, ale oprócz rozszerzenia funkcji smartfonów, jednocześnie znacząco ograniczają ich czas pracy. Oczekiwania dotyczące innowacji są olbrzymie, szczególnie wśród hard userów urządzeń mobilnych, jednak logika działania wielkich koncernów jest inna. Zanim technologia zostanie zastąpiona inną, rynek musi się nią wcześniej maksymalnie nasycić, a koszty jej wytworzenia zamortyzować się. Jednocześnie bariera wejścia na masowy rynek z urządzeniem nowego typu jest na tyle duża i obwarowana ograniczeniami – takimi jak pozyskanie telekomów czy budowa ekosystemu – że na pojawienie się nowych graczy raczej nie można liczyć. Pozostaje chyba tylko czekać, aż wearable tech będą produkowane masowo przez największych graczy.

6. Prognoza na 2014 rok.

W przyszłym roku rynek internetowych usług mobilnych urośnie o kolejne kilkadziesiąt procent rocznie, co skłoni kolejnych reklamodawców do uwzględnienia mobilnych kanałów dotarcia do użytkownika w mediaplanach swoich kampanii.

Zwiększy się penetracja urządzeń, zarówno smartfonów i tabletów. To tablety w gospodarstwach domowych, gdzie nie używa się komputerów do pracy, staną się podstawowym urządzeniem do konsumpcji treści i rozrywki.

Najwięcej w 2014 roku będzie mówiło się o płatnościach mobilnych. Ilość i skala zaangażowanych graczy zwiastuje ogromną konkurencję. Nie jestem w 100 procentach pewny, czy 2014 wyłoni jakiś wiodący standard płatności mobilnych. Ale na pewno będzie działo się w tym obszarze sporo.

7. Jaka będzie wartość rynku reklamy mobilnej w Polsce w 2014 roku?

Precyzyjne podawanie takich liczb ma tyle wspólnego z rzeczywistością, co zgadywanie, jakie czeka nas lato lub zima. Jeśli musiałbym postawić pieniądze, dążyłbym do zawarcia zakładu o następującej treści: wartość całego rynku reklamy mobilnej nie przekroczy 30 mln zł.

Komentarze:

Comments

comments