Podsumowanie 2021 roku w online marketingu. Cześć 2

Kazimierz Piekarz

26-01-2022
Podsumowanie 2021 roku w online marketingu. Cześć 2

Świat w 2021 roku przeszywały kolejne doniesienia rzucające cień na Facebooka i inne produkty ze stajni Zuckerberga. Awaria Facebooka, Instagrama, Messengera i WhatsAppa dotknęła 3 mld użytkowników, kolejna, w grudniu, była na mniejszą skalę. Oba zdarzenia dały się we znaki użytkownikom i przedsiębiorcom, jednak finalnie okazało się, że życie bez social mediów, także z własnego wyboru, jest możliwe, co udowodniła brytyjska marka kosmetyków naturalnych Lush, rezygnując z obecności w social mediach. Powód: afera z ukrywaniem badań dowodzących negatywnych skutków korzystania z Facebooka i Instagramu.

“Don’t Look Up”, czyli korzystajmy z social mediów z głową

Media trąbiły o wielkim skandalu z udziałem Facebooka: kierownictwo miało ukrywać i bagatelizować wiedzę o szkodliwych skutkach korzystania z tego serwisu. Wall Street Journal dostarczył dowodów na to, że Facebook od dawna prowadził własne badania, z których wiedział, że korzystanie z jego produktów wywołuje realne szkody oraz rodzi negatywny wpływ na zdrowie psychiczne nastolatków, w tym ich samoocenę, ale ukrywał te informacje przed światem i zaprzeczał, że szkodzi społeczeństwu.

Jak media społecznościowe starają się zachować – o ile to możliwe – prywatność swoich użytkowników, pisałem w tym miejscu.

Przerysowany, ale w gruncie rzeczy trafny obraz social mediów i rządzących nimi mechanizmów pokazuje film “Don’t Look Up”.

Naszpikowany aktorskimi gwiazdami hit Netflixa jest karykaturą współczesnych mediów, szczególnie serwisów social mediowych, a jednocześnie wyrazem bezsilności doprowadzonych do ostateczności ludzi, którym naprawdę zależy na dobru społeczeństw – tonących w zalewie fake newsów i spolaryzowanych jak nigdy dotąd. 2021 rok był chyba rekordowym pod względem liczby fake news. Jednakże negacja istnienia covid-19 czy szczepień będzie dużym problemem także w 2022 roku.

Dramatyczna wizja świata pogrążonego w autodestrukcji ukazana w “Don’t Look Up” powinna otrzeźwić światowych liderów, ale i bez tego Facebook znajduje się na cenzurowanym wielu światowych rządów, a politycy różnych opcji nawet w USA zwarli szyki w dążeniu do osłabienia zgubnego oddziaływania giganta na społeczeństwa.

A co, jeśli Facebook postanowił przepoczwarzyć się w Meta, aby uciec poza jurysdykcję rządów – do wirtualnego świata równoległego, metaverse? Jeśli posunięcie giganta z Menlo Park jest ucieczką wprzód, w szarą strefę, w taki drugi darknet, gdzie społeczna kontrola jest albo nieobecna, albo nieskuteczna?!

Upadek internetu odsunięty w czasie

Ochrona prywatności w sieci była szeroko dyskutowanym wątkiem w 2021 roku w branży online, a zwłaszcza rzeczywistość “cookieless”, czyli wygląd rynku po zablokowaniu third-party cookies w przeglądarce Chrome. Nie nastąpił zapowiadany armagedon w internecie, nie dokonała się bowiem duża zmiana na rynku reklamy online zmierzająca do zwiększenia ochrony prywatności użytkowników sieci – wyeliminowanie tzw. ciasteczek (ang. cookies), czyli krótkich skryptów umożliwiających śledzenie użytkowników internetu. Dojdzie do niej wtedy, gdy z używania cookies wycofa się Google – największy ze światowych gigantów internetu, oraz właściciel najpopularniejszej na świecie przeglądarki Chrome, używanej przez 65% internautów. Gigant z Mountain View przesunął termin na 2023 rok, choć wcześniej zapowiedział, że wycofa się do 2022 roku.

Bieżący rok będzie zapewne czasem dalszych poszukiwań zmierzających do zastąpienia third-party cookies w marketingu z poszanowaniem prywatności użytkowników sieci.

Model subskrypcyjny, blockchain, NFT…

Wdrażanie modeli subskrypcyjnych w branży mediów i rozrywki ma być alternatywą do modeli opartych na reklamie, a także odpowiedzią na migrację i rozsianie użytkownika po różnych platformach oraz sposobem na lepszą przewidywalność przychodów. Jednak taki smart shopping w tym nie pomaga, a przemyślane zakupy i świadome użytkowanie produktów lub usług są coraz częstsze wśród konsumentów. Być może złotym środkiem na połączenie interesów konsumentów i marketerów oraz wydawców okażą się zdecentralizowane rozwiązania bazujące na blockchain, np. NFT, aczkolwiek trudno jest dziś przewidzieć ich wpływ na przyszłość subskrypcyjnego modelu biznesowego, z jednej strony mogłyby zapewnić kontrolę nad contentem lub pomóc wyeliminować fake news, z drugiej – wciąż niewielu konsumentów wie, z czym to się je.

Czytaj więcej: Kryptowaluty

Przeciwdziałanie zmianom klimatycznym

To ważny megatrend wywierający wpływ na marketing. W 2021 byliśmy świadkami wielu kampanii inspirowanych zrównoważonym rozwojem, coraz więcej firm stawia teraz na ekologiczny przekaz w całej swojej komunikacji. Zwykle ograniczają się tylko do treści reklam, lecz mieliśmy też konkretne działania, jakie firmy podejmują na rzecz bardziej zrównoważonego rozwoju, walki z globalnym ociepleniem oraz ochrony środowiska. O to przecież chodzi: o storydoing, nie tylko o storytelling.

Lokalność, a nawet hiperlokalność

Skupienie na lokalności to kolejny istotny trend, który zyskuje na znaczeniu w czasie pandemii. Dostrzegamy wartość lokalnych społeczności, miejsc, produktów i usług. W czasach dużej niepewności bardziej ufamy temu, co jest nam bliższe emocjonalnie i realnie, co znajduje się w zasięgu wzroku (sklep w sąsiedztwie), ręki (myszka komputerowa) i kciuka (ekran smartfona). Na pierwszy plan wybija się niezawodność i szybkość, a na tym opierają się q-commerce, czyli szybkie zakupy, oraz dark stores i aplikacje dostawcze.

Czytaj także: Przegląd aplikacji do robienia szybkich zakupów: Wolt, Lisek, Swyft i Jokr

Z drugiej strony, w tych warunkach oraz przy szalejącej inflacji i dużej konkurencji cenowej, a szczególnie z uwagi na smart shopping, lokalnym markom, miejscom i przedsiębiorcom, za którymi stoją znane kupującym osoby z krwi i kości, często sąsiedzi, z którymi miło jest pogawędzić, skosztować owoców, wypić kawę, etc., będzie łatwiej utrzymać lojalność klientów niż beznamiętnym, cyfrowym aplikacjom.

Warto zastanowić się czy teraz zamiast na zasięgi i zdobywanie nowych klientów nie lepiej jest postawić na jak najlepsze zaopiekowanie się obecnymi klientami.

W warunkach kryzysu zaufania, smart shoppingu, etc. szczególnie ważny, a może nawet ważniejszy niż wcześniej, jest branding. Wyróżniający się, unikalny głos – ciekawie, emocjonalnie, ludzkim głosem opowiadający o tym wszystkim i robiący wszystko to, co jest ważne dla fanów marki.

Czytaj także: Podsumowanie 2021 roku w online marketingu. Cześć 1

 

Komentarze:

Comments

comments